Weekend demonstrantów

Stop wojnie. Pikieta dziennikarzy. Za legalizacją miękkich narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl/ PAP

Odsłony

5544
Stop wojnie

Przeciwko wojnie w Iraku protestowało na Trakcie Królewskim kilkaset osób. - W Iraku powstaje klasyczny kolonializm, a polski rząd w tym uczestniczy - mówił Filip Ilkowski z Inicjatywy "Stop wojnie". Z powodu demonstracji w sobotnie południe trudno było przejechać Alejami Ujazdowskimi.

Pikieta dziennikarzy

Spokojnie potoczyła się wczorajsza pikieta dziennikarzy. Zgromadzeni przed południem pod ambasadą USA protestowali przeciwko zniszczeniu przez wojska aliantów bagdadzkiego hotelu, w którym znajdowali się przedstawiciele mediów. Około 30 dziennikarzy uczciło milczeniem i ciszą pamięć kilkunastu poległych w Iraku kolegów, w tym dwóch zabitych w hotelu Palestine.

Za legalizacją miękkich narkotyków

Około 300 osób przeszło w sobotę w południe od Sejmu do pl. Zamkowego w manifestacji za zalegalizowaniem miękkich narkotyków. Przed Sejmem rozsypali ziarna marihuany. - "Chcemy płacić podatki za legalną trawkę" - to jedno z haseł na transparentach. Organizatorem protestu był "Ruch na rzecz legalizacji konopi Kanaba", który wzywa posłów do zmiany polityki narkotykowej (od roku trwają prace nad nową ustawą).

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

artur (niezweryfikowany)
Mowia nieprawde o wielu rzeczach. Na anytwojennej byla garstka osob. U Nas w momencie szczytu bylo grubo poand 1000 osob. <br>Media korporacyjne slepo powtarzaja propagande Panstwwoej Agencji. Polska prasa nie jest wolna!
Fazujoshi (niezweryfikowany)
Mowia nieprawde o wielu rzeczach. Na anytwojennej byla garstka osob. U Nas w momencie szczytu bylo grubo poand 1000 osob. <br>Media korporacyjne slepo powtarzaja propagande Panstwwoej Agencji. Polska prasa nie jest wolna!
goorka (niezweryfikowany)
110% poparcia dla organizatorow !!!
Artur (niezweryfikowany)
110% poparcia dla organizatorow !!!
urlis (niezweryfikowany)
jakies szczegoly w temacie (kto, co)?
.chudy. (niezweryfikowany)
110% poparcia dla organizatorow !!!
oczy jak minusy (niezweryfikowany)
Ja tesh chcialem tam byc i to bardzo ale mnie pipszony wirus rozlozyl Palacze bylem z wami dychem &lt;przy fajce Haszyku&gt;:) Pozdrawiam. Walczmy dalej moze sie uda.
disco_volante (niezweryfikowany)
tak trzymac. ja akurat spalem albo moze konia walilem ale bylem z wami duchem. nie mozemy sie dac, walka musi trwac dalej. ja walcze nawet opierdlajac sie w fotelu, dostalem kurwa odciskow na dupie od tej walki ale czego nie zrobi sie dla marii. pozdro.
gość (niezweryfikowany)
110% poparcia dla organizatorow !!!
rekin144 (niezweryfikowany)
110% poparcia dla organizatorow !!!
tetrahydrocannabinol (niezweryfikowany)
Ale czy ta manifestacja przyniosła jakieś efekty? W TV chyba nic nawet o tym nie mówili, ale głowy nie dam, całą sobotę byłem zjarany. Były chociaż jakieś reakcje poza tą notatką? Uważam, że aby legalizacja doszła w tym kraju do skutku takie manifestacje powinny być organizowane co miesiąc, a nawet częściej. Niestety, cechą palaczy jest to, że jak się upalą, to nic im się nie chce, a co dopiero organizować jakieś pochody :) Myślę, że dopóki ludzie którzy nie palą nie zajmą się tym, nic z tego nie będzie.
poison (niezweryfikowany)
Sugeruj* w niewielkim odst*pie czasowym zrealizowa* kolejn* manifestacj*. Rzecz jasna wiem, *e wi**e si* ona z kosztami, ale my*l*, *e mo*na by by*o je ograniczy*. Je*li mamy walczy* o swoje to godnie i systematycznie a nie sporadycznie i tak *eby by*o. <br> ######################################## # # # # # C H W D P # # # # # ########################################
MWC (niezweryfikowany)
Więcej takich akcji pod Sejmem RP, to może zrozumieją o co chodzi palaczą! P.S. niech sami spróbują to się przekonają! Pokój!
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Kto: ja z dwoma kolegami


Gdzie: moje mieszkanie


Kiedy: 26 stycznia 2003

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Otoczenie starych, dobrych znajomych; domek na Kaszubach.

Psychodeliki wkradły się do mojego życia zupełnie niespodziewanie. Pamiętam siebie sprzed trzech lat i muszę przyznać, że kiedyś nie do uwierzenia było dla mnie zażywanie tak mocnych substancji. Los miał najwidoczniej w stosunku do mnie nieco inne plany. Stało się, ciekawość i fascynacja ostatecznie wygrała z silną wolą. Dnia 18 października postanowiłem zjeść te owiane mistyczną tajemnicą, niepozorne grzybki. Duża ilość jak na pierwszy raz wynika z tego, iż dzień wcześniej zarzuciliśmy z kolegą po półtora blottera miksu 25B/25C-NBOMe.

  • Marihuana


Witajcie drodzy czytelnicy. Siadajcie wygodnie i posłuchajcie historii z czasów mojej młodości. Opowiem wam o podróży, która zmieniła moje życie... ale zacznijmy od początku...


  • Kodeina
  • Problemy zdrowotne

Dwór, później dom i wystawa (myślałem, że do tego momentu mi przejdzie już). Ogólnie raczej dobre, gdyby nie humorek kodeiny.

Pierwszy raz z kodeiną był taki, że zabrałem 150mg i było bardzo fajnie. Lecz drugi, nawet nie wiem jak to opisać, albo mała tolerancja, albo nieszczęsny sulfogwajakol (20 * 300mg = 6 gram).
3:30 PM

randomness