Terrorysta w TVP był pod wpływem narkotyków

Adrian M., który w niedzielę wieczorem wtargnął z bronią do budynku TVP w Warszawie, był pod wpływem narkotyków. Obecnie jest poddawany konsultacji psychiatrycznej - powiedział dziennikarzom w poniedziałek Komendant Stołecznej Policji Ryszard Siewierski

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/PAP

Odsłony

4169
Według niego, w poniedziałek nie zostaną mu przedstawione zarzuty. Siewierski nie wykluczył, że może się to stać we wtorek. Zaznaczył jednocześnie, że wiele zależy od opinii badającego mężczyznę lekarza.

Z informacji rzecznika Komendy Głównej Policji Sławomira Cisowskiego wynika, że Adrian M. przedstawił dwie wersje tego, co chciał osiągnąć przez wtargnięcie do budynku TVP. W pierwszej poinformował, że chce przeprosić rodzinę za swoje zachowanie. W trakcie działań operacyjnych wersję tę mężczyzna zmienił. Policja nie ujawnia, jak później motywował swe zachowanie.

Według policji, na początku sprawca zajścia poinformował, że ma dwie kasety, które chciałby wyemitować na żywo w telewizji. Kaset przy nim jednak nie znaleziono.

Podczas konferencji prasowej w studiu, w którym doszło do zdarzenia, wyemitowano 2-minutowy film z przebiegiem incydentu. Na początku słychać tylko głos napastnika, który domaga się, by ktoś podał mu działający telefon komórkowy (prawdopodobnie chciał sprawdzić, czy jest na wizji); potem żądanie, by do studia wszedł operator kamery i ekipa przygotowująca program. Odpowiada mu głos z reżyserki, instruujący, aby odsłonił kamery i zdjął zaślepki. Sprawca to robi i wówczas widać, że stoi z pistoletem (jak się później okazało - gazowym) wycelowanym w strażnika. Ponownie domaga się operatora kamery i grozi, że jeśli to się nie stanie, to w ciągu 10 sekund zabije strażnika. Zaczyna odliczanie. Film przedstawiony dziennikarzom urwał się, gdy mężczyzna doszedł do słów "jeden".

Według informacji policji, do tragedii nie doszło, bo do akcji wkroczył negocjator. Wszedł do studia i rozmawiał z desperatem przez prawie trzy godziny. "Z tego, co wiem, napastnik był pod wpływem narkotyków, ale nie rzucało się to w oczy. Pojawiały się jednak momenty kiedy okazywał zniecierpliwienie" - powiedział dziennikarzom oficer z biura operacji antyterrorystycznych KGP (z wykształcenia pedagog).

Dodał, że mężczyzna podczas rozmowy monotonnie powtarzał swoje żądania. Próbował też wyjaśniać motywy działania. "Mówił, że chce wyemitować materiały z dwóch kaset, które miał mieć przy sobie. Chciał wystąpić przed kamerami" - powiedział oficer.

Adrian M. żądał też telefonu komórkowego, prawdopodobnie chciał za jego pomocą sprawdzić, czy rzeczywiście jego wypowiedź emitowana jest na żywo. Podczas negocjacji dwukrotnie nastąpiło dramatyczne odliczanie - napastnik groził, że za moment zabije zakładnika.

"W momencie kiedy odsunął broń od głowy strażnika został szybko obezwładniony" - relacjonował negocjator. "Negocjacje zakończyły się sukcesem, nikt nie został ranny, ani zakładnik ani napastnik" - podkreślił.

Kierownictwo TVP i policja chwalili postępowanie ochrony, a zwłaszcza wartownika, który w trudnej sytuacji zachował opanowanie. Drugi wartownik natomiast, mimo, iż miał przy sobie broń, nie użył jej, bo obawiał się o życie i zdrowie kolegi. Bardzo szybko zawiadomił policję.

Według rzecznika TVP Jacka Snopkiewicza, sytuacja, do której doszło w telewizji, mogła się zdarzyć wszędzie. Zaznaczył, że pracownicy zadziałali poprawnie. "Wiedzieli, że najważniejsza jest odwaga niepodjęcia akcji" - powiedział. Dodał, że najważniejsze, co teraz można zrobić, to szkolić pracowników, by wiedzieli, jak się w takiej sytuacji zachować.

Z informacji policji wynika, że sprawcą wydarzeń w budynku TVP był dwudziestoletni niekarany mężczyzna spoza Warszawy. Policja nie wyklucza, że leczy się psychicznie.

TVP zapowiedziała, że po wieczornych wiadomościach w poniedziałek wyemituje program poświęcony niedzielnym zajściom.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

terrorist (niezweryfikowany)

kurwa dlaczego oni zawsze wyolbrzymiaja?!!! wielki mi terorysta nacpany kolo z pistoletem gazowym a oni sie jaraja ta akcja policji jak by zlapali jakiegos sadama czy bog wie kogo no ale statysktyki rosna a policja sie czuje sie pewnie naprawde dumnna. zalosne kurwy
swiadol (niezweryfikowany)

czy gdzies podali, pod czego wplywem byl ten kolo?
Mauritz Rosenberg (niezweryfikowany)

koleś dał dla strażnika nabita lufie i powiedział &quot;zapal sobie,dobre zioło tylko sie mocno zaciagnij...zaraz sie lepiej poczujesz &quot;...... i pewnie ten kolo tez był tylko zjarany zeby pewnie sie nie stresować tam a w TV juz pierdolą ze pod wpływem narkotyków.........a co do kaset to napewno sciema ze rodzine chciał przeprosić!! <br> <br>tam musiało cos byc ale TVP to kurwa jest trzymana przez SLD i tam, jest jedna wielka manipulacja.......TVN napewno by je wyemitował i jeszcze by mu zapłacili kurwa!
shahid - flirtu... (niezweryfikowany)

koleś dał dla strażnika nabita lufie i powiedział &quot;zapal sobie,dobre zioło tylko sie mocno zaciagnij...zaraz sie lepiej poczujesz &quot;...... i pewnie ten kolo tez był tylko zjarany zeby pewnie sie nie stresować tam a w TV juz pierdolą ze pod wpływem narkotyków.........a co do kaset to napewno sciema ze rodzine chciał przeprosić!! <br> <br>tam musiało cos byc ale TVP to kurwa jest trzymana przez SLD i tam, jest jedna wielka manipulacja.......TVN napewno by je wyemitował i jeszcze by mu zapłacili kurwa!
xil (niezweryfikowany)

oczywiscie byl pod wplywem narkotykow, no bo jak inaczej ? tak samo jak ci goscie z toruniskiego technikum... niedlugo to te narkusy zniszcza swiat kurde.... heh jedno co mozna powiedziec -&gt; jebac masmedia :)
k v (niezweryfikowany)

jedno pytanko : co to za tablety???? <br> <br>widziałem fragmenty poniedziałkowego programu. gość nastrojony był dość egzystencjalistycznie <br> pozdrawiam <br>
szala (niezweryfikowany)

czy gdzies podali, pod czego wplywem byl ten kolo?
sicboy (niezweryfikowany)

czy gdzies podali, pod czego wplywem byl ten kolo?
egkzkg (niezweryfikowany)

koleś dał dla strażnika nabita lufie i powiedział &quot;zapal sobie,dobre zioło tylko sie mocno zaciagnij...zaraz sie lepiej poczujesz &quot;...... i pewnie ten kolo tez był tylko zjarany zeby pewnie sie nie stresować tam a w TV juz pierdolą ze pod wpływem narkotyków.........a co do kaset to napewno sciema ze rodzine chciał przeprosić!! <br> <br>tam musiało cos byc ale TVP to kurwa jest trzymana przez SLD i tam, jest jedna wielka manipulacja.......TVN napewno by je wyemitował i jeszcze by mu zapłacili kurwa!
dop-leć_pop-leć (niezweryfikowany)

Czy to ma związek z unijną propag. strachu przed ćpunami, szaleńcami i terrorem, superemocjonalna reżyserka? - albo - <br>Czy na serio tak było z tym terrorystą i o co na prawdę mu chodziło, bo nie wierzę, że chciał przeprosić swoją rodzinę za to, że na dzień babci pokłócił się z siorą, oraz za ten ślubny porcelanowy komplet, którym to potłuczeniem kompletu został obarczony nieżyjący już kot Mezafiusz - nie chce mi sie wierzyć. Koleś coś miał na tych mix-tejpach, ale głośno nie wolno mówić co, więc się gada, że chodziło o przeproszenie rodziny i sąsiadki z pod 4-rki za głośną muzykę wieczorami.
dop-leć-poleć (niezweryfikowany)

Czy to ma związek z unijną propag. strachu przed ćpunami, szaleńcami i terrorem, superemocjonalna reżyserka? - albo - <br>Czy na serio tak było z tym terrorystą i o co na prawdę mu chodziło, bo nie wierzę, że chciał przeprosić swoją rodzinę za to, że na dzień babci pokłócił się z siorą, oraz za ten ślubny porcelanowy komplet, którym to potłuczeniem kompletu został obarczony nieżyjący już kot Mezafiusz - nie chce mi sie wierzyć. Koleś coś miał na tych mix-tejpach, ale głośno nie wolno mówić co, więc się gada, że chodziło o przeproszenie rodziny i sąsiadki z pod 4-rki za głośną muzykę wieczorami.
osa (niezweryfikowany)

No i widzicie co te narkotyki robia z ludzi??
abdul (niezweryfikowany)

koleś dał dla strażnika nabita lufie i powiedział &quot;zapal sobie,dobre zioło tylko sie mocno zaciagnij...zaraz sie lepiej poczujesz &quot;...... i pewnie ten kolo tez był tylko zjarany zeby pewnie sie nie stresować tam a w TV juz pierdolą ze pod wpływem narkotyków.........a co do kaset to napewno sciema ze rodzine chciał przeprosić!! <br> <br>tam musiało cos byc ale TVP to kurwa jest trzymana przez SLD i tam, jest jedna wielka manipulacja.......TVN napewno by je wyemitował i jeszcze by mu zapłacili kurwa!
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25


Kochać! Żyć! Kochać!

czyli kolejny LSD trip-report, o który prosiliście ;)



Zażyte substancje: 4 browary, 1 drops (wisienka) i oczywiście

1 papier (Campbells)

Miejsce: domek letniskowy kolegi

Czas: overnight


  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Ekscytacja długo wyczekiwanym spotkaniem z Molly na urodzinach W.

 

Pigułki udało nam sie załatwić przez cebulke , mieliśmy 100 % pewność , że jest to prawdziwe ecstasy wkońcu sam design pixy nawiązywał do loga legendarnej Tesli. Okazje spróbować mieli moi kompani ; M , E , K

T 19:00

Zbieramy sie na dworzu całym towarzystwem aby spożyć po połowie tabletki , zapijając Gatoradem. Efekt placebo występuje już kilka sekund po przyjęciu ekscytacja oraz rytm serca wzmacniają się z każdą sekundą. 

T 19:20 -19:30

  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Miks

Dzień wolny, weekend a rodzice w pracy. Na początku obce miasto, obcy ludzie, mieszkanie jakaś melina - strach, niepewność. Potem z moją ekipą w domu jednego z ziomków - spokojnie, luźno.

Ten dzień miał być spokojnym dniem z koleżanką z klasy. Zabrała mnie do obcego miasta do swojego dostawcy. Złożyłyśmy się na porządną porcje amfy ale ja z góry powiedziałam ,że nie chce przesadzać bo to mój drugi raz dopiero. Ona już jest bardziej doświadczona z tą substancją. Dodam jeszcze ,że jestem młodą, drobną dziewczyną.

15:00 Pierwsza krecha: Uczucie świetne, rozluźniłam się nieco, zachciało mi się gadać, zrobiło mi się swobodniej chociaż byłam w obcym miejscu. Serce i oddech mi przyspieszyło. Włączyliśmy dosyć energiczną muzykę i oczywiście leciała fajka za fajką.

  • Marihuana
  • Tripraport

Nastawienie na retrospekcje z całego życia wywołane depersonalizacją. Dużo czasu, wiosenny klimat pozytywne nastawienie.

11:00 

 

Siedzę na ławce na swoim osiedlu patrząc trupim wzrokiem przed siebie. Nie była niedziela ani żaden dzień wolny tylko środek tygodnia i nie powinno mnie tu być. Wcześniej zobojętniałem na przebieg tego dnia. A w zasadzie całego życia, bo to jeden dzień. Dla mnie ludzie wykonują te same zajęcia, udają się w te same miejsca, myślą tymi samymi schematami, mówią co czarne a co białe, sprowadzają wszystko do jednej praprzyczyny nosz kurwa rzygam tym wszystkim. Jak ja mogłem kiedyś chętnie żyć? To pytanie pozostało bez odpowiedzi.

11:30

randomness