Moje przygodne wędrówki z DXM skończyły się pare miesięcy temu, kiedy po dawce 800mg (15mg/kg) straciłem orientację otoczenia, połowę prochów zwymiotowałem na stół, a przechodząc z jednego pomieszczenia do drugiego zdawało mi się, że wchodzę do mieszkania sąsiadów. Ale wszystko po kolei. Poniższy raport jest próbą podsumowania natury wysokich plateau tego nieszczęsnego specyfiku na podstawie własnego doświadczenia dobrych i złych podróży.
- Dekstrometorfan
- Przeżycie mistyczne
Stare, studenckie mieszkanie - niewiele mebli, ale wiele myśli. Współlokatorzy niemal zawsze nieobecni. Wszystkie gorączki zmysłów przebyte na gołym materacu pod ścianą.
- Kodeina
- Tramadol
- Użycie medyczne
Bez oczekiwań
Jakiś czas temu wpadł mi w ręce Tramadol. Używam dużo przeciwbólowych, cieszyłem się więc, że była to Skudexa, zawierająca 75 mg tramadolu oraz 25 mg deksketoprofenu w każdej tabletce. Gdybym dostał preparat złożony z paracetamolem, to mógłbym go wyrzucić — biorę i tak deksketoprofen codziennie, bo jest najmocniejszym NLPZ bez recepty i nie mógłbym go mieszać z paracetamolem.
- Marihuana
- MDMA
- Pierwszy raz
Mieszkanie przyjaciół.
Wprowadzenie:
- Ruta stepowa
Zmielone nasiona ruty stepowej (Peganum harmala) zalać trzykrotną
iloscią 3% roztworu kwasu octowego (30g/dm3). Nasiona pęcznieją formując
zbitą masę która odsącza się po 2-3 dniach naciągania, i jeszcze raz
zalewa rozcieńczonym kw. octowym, tym razem dwukrotną iloscią. Nasiona
należy dokładnie rozgnieść w roztworze a nastepnie odsączyć i wycisnąć.