Jakieś 2 lata temu trafiłem na tr;
http://hyperreal.info/node/2042#axzz1qR3AA1l6

Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by prowadzących auta pod wpływem każdej zakazanej substancji karać z jednego przepisu.
Dopalacze to furtka dla przestępców. Ryzyko złapania i kary są nadal mniejsze niż za posiadanie i obrót narkotykami, a zyski bardzo duże – uważa Ministerstwo Sprawiedliwości i zamierza to zmienić. Będzie surowiej. Odpowiedzialność za posiadanie, produkcję i szeroko rozumiany obrót dopalaczami zostanie wpisana do kodeksu karnego. A to oznacza, że taka przestępcza działalność będzie traktowana na równi z narkotykami.
– Na tym nie koniec – mówi Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości. I tłumaczy, że MS chce zmodyfikować zasady odpowiedzialności za niektóre przestępstwa i wykroczenia popełniane w ruchu drogowym pod wpływem wszelkich substancji psychoaktywnych, m.in. zmieniających się dynamicznie różnych rodzajów dopalaczy.
– Myślimy o wprowadzeniu jednego uniwersalnego przepisu, który będzie miał zastosowanie wobec tych, którzy prowadzą auto pod wpływem różnego rodzaju zakazanych substancji – mówi Łukasz Piebiak.
O ostatecznym kształcie przepisu zadecyduje analiza legislacyjna dokonana na bazie wyników planowanej we wrześniu ogólnopolskiej konferencji z karnistami i toksykologami.
Bezpieczne i spokojne, własny pokój, wypoczęty i zdrowy. Długo oczekiwany pierwszy raz z LSA. Więcej na początku tr
Jakieś 2 lata temu trafiłem na tr;
http://hyperreal.info/node/2042#axzz1qR3AA1l6
Ten trip raport jest kontynuacja trip raportu "Tragedia mojego życia". Poprzednie przeżycie, które opisałem w tamtym tripie było zdecydowanie negatywne. Oczywiście nie mogłem tego tak zostawić. Nie ma nic fajnego w dostaniu w mordę i nie oddaniu. Zadra drażniła mnie za paznokciem. Oczywiście bałem się, że scenariusz może sie powtórzyć, jednocześnie wierzyłem, że nie może być tak, że znów horror pojawi sie mojej psychice.
Trudno. Niech się dzieje co chce. Nieważne, że już po 17. Nieważne, że moja dziewczyna jest na mnie zła, a jutro idę do roboty. Nieważe, że nie wszystkich tutaj znam. Ale jestem tutaj z Nimi, im ufam. W miejscu, które znam. Zjarany do tego jestem niemołosiernie i usatysfakcjonowany po ciekawym dniu.Gniotę kulkę, wyliczone 20. Smaczne.
09.07.2007
Od razu ostrzegam, że całe zdarzenie miało miejsce jakiś czas temu, a odurzenie było tak mocne, że wiele mogłem popierdolić, albo zapomnieć. Dlatego trip może być trochę chaotyczny, niespójny i przeinaczony. Trochę mogłem poprzestawiać, trochę pominąć, a trochę dorobić, ale generalnie wszystko powinno być OK.
Komentarze