Prawo karne: Za dopalacze będą karać jak za narkotyki

Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by prowadzących auta pod wpływem każdej zakazanej substancji karać z jednego przepisu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Agata Łukaszewicz

Odsłony

520

Dopalacze to furtka dla przestępców. Ryzyko złapania i kary są nadal mniejsze niż za posiadanie i obrót narkotykami, a zyski bardzo duże – uważa Ministerstwo Sprawiedliwości i zamierza to zmienić. Będzie surowiej. Odpowiedzialność za posiadanie, produkcję i szeroko rozumiany obrót dopalaczami zostanie wpisana do kodeksu karnego. A to oznacza, że taka przestępcza działalność będzie traktowana na równi z narkotykami.

Uniwersalnie dla wszystkich

– Na tym nie koniec – mówi Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości. I tłumaczy, że MS chce zmodyfikować zasady odpowiedzialności za niektóre przestępstwa i wykroczenia popełniane w ruchu drogowym pod wpływem wszelkich substancji psychoaktywnych, m.in. zmieniających się dynamicznie różnych rodzajów dopalaczy.

– Myślimy o wprowadzeniu jednego uniwersalnego przepisu, który będzie miał zastosowanie wobec tych, którzy prowadzą auto pod wpływem różnego rodzaju zakazanych substancji – mówi Łukasz Piebiak.

O ostatecznym kształcie przepisu zadecyduje analiza legislacyjna dokonana na bazie wyników planowanej we wrześniu ogólnopolskiej konferencji z karnistami i toksykologami.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

rozwiazanie (niezweryfikowany)

Najlepiej albo wejsc z lobby ws tzw.legal high czyli legalnych calkowicie substancji o mniejszej szkodliwosci jak eth cat etylofenidat,6-apdb dodac kilka innych kontrolowac sklad i jakosc po klopocie. Ewentualnie partia polityczna zmienic prawo ludzie dorosli powinni samodecydowac o sobie to zlamanie konstytucyjnego prawa o samostanowieniu czlowiek dorosly nie pozbawiony praw powinnien za swoje pieniadze moc kupywac cos innego jak alkohol ( niszczacy zwiazki rodziny przyjazn bardziej jak inne rzeczy) nie mamy mozliwosci wyboru brak wyboru i wolnosci brak demokracji,czlowiek umiejacy zachowac sie po czyms nie stanowiacy zagrozenia powinnien miec prawo do tego procz wsiadania za kolkiem. Przykladowa ustawa:,, nie jest zakazane posiadanie i handel tzw.legal highs z listy dozwolonych substancji rekracyjnych na terytorium RP poza wyznaczona miesieczna ilosc posiadania do 10gram na uzytek wlasny miesiecznie lub do kilograma na handel po wydaniu zezwolenia.Substancje wymienione w liscie sa podawane co miesiecznej kontroli skladu i jakosci,podatek wynosi 5% z wplywow dla budzetu panstwa,zakazuje sie natomiast prowadzenia pojazdow mechanicznych w ruchu bedac pod wplywem wymienionych srodkow.Za posiadanie innych uzywek do 5g bedzie zagrozone grzywna do 100zl ,handel malo iloscia do10g grzywno do 500zl,a powyzej do 100g 1000zl powyzej kilograma 10 000zl jedynie niebezpieczne domieszki szklo inne substancje niz te ,ktore gwarantowane byly klientowi przed zakupem zagrozone kara do 15 lat przepadkiem majatku na rzecz skarbu panstwa. Mamy po klopocie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan


Date: Pt, 21 maj 1999 06:05:35



  • Bieluń dziędzierzawa

Okej, oczy mi już się uspokoiły, więc chyba mogę w spokoju opisać moją podróż. Ziarenek mieliśmy wprawdzie niedużo (gdyby to policzyć, to na dwie osoby wyszłoby dwie, może dwie i pół łyżeczki nie czubate, takie od herbaty), ale za to smak miały wystarczająco okropny (bardzo podobny do A.Nervosa).


  • Efedryna

nazwa substancji: tussipect




poziom doświadczenia: marihiuana kilkanaście razy, alkohol, tussi pierwszy raz




dawka: 4+2

metoda zażycia: doustnie




set & setting: szczęśliwa z powodu nadchodzącej wiosny, najedzona i może trochę nie wyspana. Spożywane w szkolnym kibelku zapijane Pepsi




  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Własny dom, jesień, nienajlepszy stan umysłu.

W tamtym czasie miałem nikłe pojęcie o substancjach psychoaktywnych. Dopiero zaczynałem czytać hyperreal, fascynowały mnie doświadczenia psychodeliczne oraz świadomość. Ze względu na wrodzone lenistwo, postawiłem rozdziewiczyć się poprzez analog LSD ze względu na jego dostępność, (wtedy) legalność i prostotę użycia. Grzyby natomiast wydawały mi się zbyt czasochłonne, a mnie cechowała niecierpliwość i ogromna ciekawość, zatem odłożyłem je na inny czas (kto mnie "czyta" ten wie, że to jednak z nimi zostałem na dłużej). 

randomness