Substancja: Bromo Dragon Fly (prawoskrętny stereoizomer), Ex-Ses
Ilość: 1/3 kartona, kilka buchów Ex-ses'a
S&s: Najpierw mój pokój, potem otwarta miejska przestrzeń, dość zimna pogoda.
Data : 4/12/08 - start
25 sierpnia wchodzi w życie znowelizowana ustawa z dnia 10 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Na listę kontrolowanych substancji trafia grupa "dopalaczy", w tym słynny mefedron. Sprawdź, które produkty znikną z półek sklepowych.
Kwestia wejścia ustawy w życie jest rozbieżna. W najwiarygodniejszych (rządowych) źródłach pada termin 25 sierpnia, choć niektórzy twierdzą, że właściwym terminem jest 24 sierpnia.
Według naszych informacji największe sieci sklepów z dopalaczami wycofały już ze sprzedaży produkty zawierające substancje dopisane na listę zakazanych. Możliwe jednak, że wciąż trwają wyprzedaże ostatnich partii środków zawierających któryś ze środków z grupy podanej poniżej. Producenci dopalaczy po raz kolejny zmienili asortyment, jednak nie wprowadzili nowych nazw handlowych, a jedynie oznaczyli stare produkty napisem "new legal" (lub podobnym), informując w ten sposób, że dany produkt zawiera nowy środek, którego obrót jest legalny na terenie Polski.
Użytkownicy powinni podejść bardzo ostrożnie do zmienionych produktów, ponieważ nowy środek nie musi wcale zadziałać podobnie do starego, pomimo, że posiada tą samą nazwę. Zalecamy daleko idącą ostrożność w testowaniu nowych środków.
Pomimo wysyłanych do sieci z dopalaczami próśb o podanie nazw handlowych wycofywanych substancji, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Podstawą prawną delegalizacji jest ustawa z dnia 10 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. 2010 nr 143 poz. 962). Stąd (PDF) możesz pobrać pełną treść ustawy.
Dopisano w grupie I-N (środki odurzające):
Międzynarodowe nazwy zalecane: CP 47,497
Oznaczenia chemiczne: 5-(1,1-dimetyloheptylo)-2-[(1RS,3SR)-3-hydroksycykloheksylo]-fenol
Substancja: Bromo Dragon Fly (prawoskrętny stereoizomer), Ex-Ses
Ilość: 1/3 kartona, kilka buchów Ex-ses'a
S&s: Najpierw mój pokój, potem otwarta miejska przestrzeń, dość zimna pogoda.
Data : 4/12/08 - start
Gralnia z bratem. Ni to plany, ni spontan. Podkład z Grybków i ogólny luz.
Witajcie ponownie duszyczki. Przedstawię wam kolejne surrealistyczne doświadczenie, którego byłem czynnym uczestnikiem, a które wyniosło mnie najwyżej, najdalej, czy też najgłębiej. Co widziałem i co czułem postaram się przekazać w poniższym tekście.
Stan psychiczny: raczej zły, chęć uszczęśliwienia się Nastrój raczej neutralny, odprężenie Nastawienie pozytywne, poczucie : "I tak nic nie poczuję", W domu, wśród rodziny, głodny
Postaram się dokładnie odtworzyć moje myśli i to, co robiłem.
Otóż pewnego sobotniego ranka obudziłem się w domku rodzinnym w Górach. Wyjechaliśmy na weekend, miałem masę wolnego czasu. W domu znalazłem opakowanie Claritine Active. Przeczytałem, że zawiera 120mg pseudoefedryny siarczanu. Stwierdziłem, że 2 tabletki to będzie odpowiednia dawka i zabrałem się do eksperymentalnej ekstrakcji. Przebiegała następująco:
Ekscytacja, Chęć przeżycia tripa z G. - dxm, Niepewność zadziałania specyfiku, Chęć czapowania w gronie najblizszych
Przed opisywaniem czwartkowej pasterki wspomnę, iż lean zrobiłem sobie już wcześniej.. a dokładnie to w piątek 18 grudnia.
Stąd wzięły się moje obawy co do działania dranka, które jednak okazały się niesłuszne.
Użyłem wszystkim pewnie dobrze znanego przepisu ekstakcji fosforanu kodeiny z antidolu w malej ilości wody.
Przygotowałem napój z dbałością o największe szczegóły i z największą dokładnością aby był jak najlepszej jakości.
Komentarze
MDPV, BUTYLON, METYLON
także jak zwykle dali dupy, ciekawe co będzie zamiast tych jwh...?
juz masz jwh 081 i am 693 (chyba) :) pewnie niedługo cos nowego ^^
Nie JWH-081 tylko JWH-018.
ale wy jestescie pojeb4ni... przeciez to wszystko to ten sam syf, a wy jestescie malymi szczurkami domowymi ktore testuja te nowinki... chcecie to wam tez cos podrzuce wlasnej roboty gamonie, nawet wasz guru od ktorego to kupujecie za gruby hajs nazywa was debilami... zalosne! chcecie byc fajni? myslicie ze bierzecie narkotyki hahahha one by was pojechaly, jak po takim gownie sie zachwycacie obsrane lajzy!! TYLKO SLABI GRACZE BIORA DOPALACZE , zalegalizowac prawdziwe, orginalne narkotyki !!!!
ale jestes fajny...
Dobre:) ja tam wole tyskie ponad wszytskie i podziwac jak inni kopcą jak szczury rozne specyfiki hehe
kolejny netowy pajac ktory blyszczy swoja niby wiedza , zamiast mefa nie bedzie nic tylko jest ... mef modyfikowany :P zamiast tych jwh sa i beda jwh bo jwh jak sama nazwa mowi Jest W H...j :)
śpieszmy sie kolekcjonować - tak szybko wycofują...
Ktoś nie zauważa paradoksu całej sytuacji. W imię zapewnienia bezpieczeństwa obywateli delegalizuje się znane od wielu lat substancje (THC, szałwia wieszcza, ...) Są one i tak zawsze zastępowane przez nowe, słabiej znane i mniej przebadane substancje pochodne.
We współczesnej chemii nie jest problemem wytworzenie nowego związku, który na początku będzie oczywiście legalny - problemem jest dokładne zbadanie jego działania przez producentów (posiadających przecież ograniczone budżety na badania i rozwój).
A przecież nawet drobne zmiany we wzorze chemicznym, mogą drastycznie zmieniać psychoaktywność substancji pochodniej.
Podsumowując uważam, że kolejne nowelizacje Ustawy brną dalej w niebezpiecznym kierunku!
dopalacze powstały jako odpowiedź na restrykcyjne, represyjne prawo... eskalacja zakazów prowadzi do pojawiania się coraz wymyślniejszych środków chemicznych, o coraz większej ilości szkodliwych efektów ubocznych... gdyby nie te przepisy, nikomu by do głowy nie przyszło wynajdywać "dopalacze"... co prawda boom na owe "dopalacze" niedługo przeminie, bo rynek jest już przesycony i wiele sklepów zniknie /już się niektóre zaczynają zamykać/... ale jedyny sposób na szybsze zlikwidowanie problemu, to legalizacja marihuany... wyjęcie jej ze wspólnego worka z napisem "narkotyki" i nadanie statusu używki takiej, jak tytoń czy alkohol /w końcu jeden z najszkodliwszych narkotyków/... po jakimś czasie spadnie ilość uzależnionych od klasycznych "twardych", spadnie obrót alkoholem /ale to państwo sobie zrekompensuje akcyzą na "ziele"/, zaś dopalacze znikną samoistnie /popyt spadnie do 20%/... niech ktoś w rządzie wreszcie pojmie, że ludzie mają dość dyktatu alkoholu i chcą alternatywnej rozrywki... wielu nie chce też łamać prawa, więc sięgają po dopalacze... po legalizacji marihuany większości nawet do głowy nie przyjdzie, by się nimi interesować... czas nagli... młode pokolenie tak naprawdę nie zna normalnego ziela... na /czarnym/ rynku, jako efekt restrykcji /!!!/, pojawia się coraz więcej podrasowanych odmian /tudzież doprawianych bezpośrednio chemią/... jest jeszcze szansa, by ten stan rzeczy zmienić... kiedy zniesiono prohibicję w Stanach, zniknęły z rynku prymitywne samogony doprawiane kwasem siarkowym lub inną chemią... niech ktoś w rządzie wyciągnie z tego wreszcie sensowne wnioski...
Jesli nie chcesz mojej zguby krokodyla z Moskwy dawaj luby !!!