Przemycali marihuanę z Holandii

Przy zatrzymanych i podczas przeszukania ich domów znaleziono 20 kg marihuany o czarnorynkowej wartości około 800 tys. zł. Jak szacują policjanci, każdy z kurierów mógł przemycić w ciągu kilku ostatnich miesięcy po 300 kg marihuany, wartej na czarnym rynku 12 mln zł.

agquarx

Kategorie

LSD

Odsłony

3734
Przy zatrzymanych i podczas przeszukania ich domów znaleziono 20 kg marihuany o czarnorynkowej wartości około 800 tys. zł. Jak szacują policjanci, każdy z kurierów mógł przemycić w ciągu kilku ostatnich miesięcy po 300 kg marihuany, wartej na czarnym rynku 12 mln zł. Większość bandytów udało się zatrzymać na gorącym uczynku. Dwaj mężczyźni przewieźli narkotyki przez polsko-niemiecką granicę i zatrzymali się żeby przepakować kontrabandę do innego samochodu. Narkotyki – 10 paczek z 3 kg marihuany o wartości 120 tys. zł – ukryli w oponie koła zapasowego. Kolejni mężczyźni wpadli w momencie, kiedy w jednym z warsztatów samochodowych w Warszawie przepakowywali przemycone wcześniej narkotyki. W magazynie gangu, oprócz marihuany były też inne narkotyki – amfetamina, haszysz, ekstazy i LSD. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty kierowania, bądź udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przemytu i obrotu narkotykami na wielką skalę. Wszyscy zostali aresztowani na 3 miesiące. Grozi im nawet do 10 lat więzienia. Źródło: Radio ZET, http://radiozet.pl Datki dla Redakcji o *dowolnej* wielkości (każda złotówka się liczy!) można wysyłać tutaj --> IBAN: PL 07114020040000390221787095, numer konta 07 1140 2004 0000 3902 2178 7095, BIC: BREXPLPWMBK. W tytule wpłaty proszę wpisać "Tłumaczenie" lub "Research" i czy chcesz by zamieścić podziękowanie dla Ciebie i jeśli tak to pod jaką xywką. Zapewniamy pełną anonimowość i chroni Was tajemnica bankowa! {agquarx}

Komentarze

LucyInTheSky (niezweryfikowany)
super, wychodzi 40 za gram, na pewno ;] jacy groźni bandyci.
Anonim (niezweryfikowany)
Niech dadzą od razu 100zł za gram, niech sobie zaszaleją...
Anonim (niezweryfikowany)
huj z ta amfa dobrze ze bedzie mniej scierwa na ulicach ale ziolka i haszu zal ;/
Anonim (niezweryfikowany)
Psy j***ne mendy pie*****ne .Niech sie zajmą prawdziwymi bandziorami(gwałcicielami ,pedofilami mordercami).I wogóle na huj nam ta Unia i to Shengen jak nawet towaru niemożna przewieść.Co im to da że złapią dostawców i dilerów ,na ich miejsce i tak zawsze wejdą nowi.Tu potrzebna jest edukacja ,a nie zamykanie dilerów ,kto chce to kupi narkotyk przecież nikt nikogo do tego niezmusza,pozatym czasy są ciężkie kryzys i te sprawy a diler też człowiek .Jedynym sposobem wygrania z dilerami jest lagalizacja,tylko ludzie za słabo się jej domagają.Ta strona działa juz tyle lat a zioło dalej jest nielegalne ,słabo działacie chłopaki,porażka
konan (niezweryfikowany)
[quote=Anonim]Psy j***ne mendy pie*****ne .Niech sie zajmą prawdziwymi bandziorami(gwałcicielami ,pedofilami mordercami).I wogóle na huj nam ta Unia i to Shengen jak nawet towaru niemożna przewieść.Co im to da że złapią dostawców i dilerów ,na ich miejsce i tak zawsze wejdą nowi.Tu potrzebna jest edukacja ,a nie zamykanie dilerów ,kto chce to kupi narkotyk przecież nikt nikogo do tego niezmusza,pozatym czasy są ciężkie kryzys i te sprawy a diler też człowiek .Jedynym sposobem wygrania z dilerami jest lagalizacja,tylko ludzie za słabo się jej domagają.Ta strona działa juz tyle lat a zioło dalej jest nielegalne ,słabo działacie chłopaki,porażka [/quote] hmmm no ale wiesz, nawet zakladajac ze te 10k userow z forum (strzelam mniej wiecej xd) ma 50% tych ktorzy beda jakos przekazywac dobro i dzialac na innych, to uwazasz ze maja zasieg przekonujacy setki? ja sam staram sie jak moge przekonalem juz wiele ludzi, ale nie jest to tyle ile by sie przydalo aby efekt byl szybki. :< sam sie zastanow jaki przekaz do mas jest najlepszy i jak sie tam dostac =d
konan (niezweryfikowany)
[quote=konan]...[/quote] i zastanow sie do jakiego zrodla trzeba sie dostac aby wplywac na masy skutecznie i szybko =)
Anonim (niezweryfikowany)
kurwa znowu bedzie lipa z mdma i lsd :/
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie dość standardowe, nic specjalnego. Pozytywny nastój, nieco bardziej przmyśleniowy.

To co się stało na długo zapadnie w moją pamięć...

Pojechaliśmy wieczorem do ziomka bo miał wolną chatę, zapaliliśmy blanta i trochę posiedzieliśmy, w sumie nic ponad normę.

Odczucia wtedy mogę określić na 5/10 w mojej skali najarania. Towar miałem już kilka dni wcześniej w nieco większej ilości. Tego dnia pozbywaliśmy się ostatniej sztuki. Od początku mówiłem że ta odmiana mi się nie podoba, słabo pachniała i z wyglądu sprawiała wrażenie , że będzie conajwyżej przeciętnym buszkiem. Realia były nieco inne, paliliśmy ją kilka razy:

  • Ketamina
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Dobry nastrój, ciekawość, puste mieszkanie w nocy, mistyczny klimat i muzyka

Wielokrotnie zabierałem się za pisanie tego raportu, mogło to być nawet kilkanaście razy, ale za każdym razem w końcu się poddawałem, usuwałem wszystko i wracałem do punktu wyjścia. Opisanie tego tripu w jakkolwiek spójny, nieimprowizowany sposób wydawało się niemożliwe już dzień po, dlatego ostatecznie decyduję się zamieścić wiadomości, które pisałem do znajomego bezpośrednio po „przebudzeniu się” z tripa, kiedy tylko jako tako odzyskałem świadomość tego kim jestem i gdzie się znajduję (po drobnych poprawkach).

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

dobre nastawienie przychiczne, chęć przeżycia przygody na kwasie i sprzyjająca ku temu okazja z powodu wolnej chaty przyjaciela

Jakoś kilka tygodni temu zakupiłem cztery blotery LSD: po jednej dla mnie, dwóch przyjaciół i jednej przyjaciółki. Jeden z kumpli akurat wtedy miał na całą noc wolną chawirkę, więc szybko nadarzyła się okazja, żeby ten kwas przetestować. Początkowo kupujemy czteropak i idziemy do domu, gdzie połykamy blotery, które koło 20 wszystkim już się dobrze rozpuściły. Oglądamy Brickleberry i trochę się denerwujemy, bo upływa sporo czasu, a efektów nadal nie widać. Mija 40 minut i odczuwam potworny bodyload.

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Pokój u znajomego, łazienka spowiana mozaikową bielą, korytarz przejściowy, podwórze na wsi ; muzyka shpongle, jakiś hh potem, następnie całe otoczenie dźwiękowe (zgrzytanie szafy, stukanie puszek)

Autor: t90mek

14 marzec 2010r
20:15 Ze znajomymi (3+ja) wciągamy po ok. 23mg 4-HO-MET’a. Wchodzi powoli po jakichś 40min. Nieoczekiwanie do magicznego pokoju zawitali znajomi, spaleni. Z początku byłem niezadowolony, bałem się że podróż zmieni kierunek.

Zaczynają pojawiać się refleksy świetlne, błyski, falowanie tekstur, oddychanie otoczenia niesamowita ekstaza i śmiech. Ciało leciutkie, przyjemne, czy stoje, czy siedze, nie ważne, jest cudownie wygodnie. Halucynacje z minuty na minute przybierają na sile.

randomness