Palenie marihuany może powodować choroby psychiczne

Palenie marihuany dwukrotnie zwiększa ryzyko chorób psychicznych, takich jak schizofrenia - informuje serwis BBC News, przytaczając najnowsze wyniki badań nowozelandzkich naukowców.

Anonim

Kategorie

Źródło

BBC

Odsłony

20010

Wyniki badań wskazują, że choroby psychiczne są spowodowane zmianami chemicznymi w mózgu, wywołanymi paleniem narkotyku.

U osób, które zaczęły regularnie palić marihuanę zaobserwowano wzrost objawów chorób psychicznych – informuje prof. David Fergusson

W badaniu wzięła udział grupa 1000 osób urodzonych w 1977 roku – informuje BBC News.

Z przeprowadzonych badań ma wynikać, że osoby używające marihuany są czterokrotnie bardziej narażone na schizofrenię, niż ci, którzy nie sięgają po ten narkotyk.

Część ekspertów uważa, że większe ryzyko wystąpienia chorób psychicznych dotyczy przede wszystkim osób mających do nich genetyczne predyspozycje.

Publikacja tych wyników wywołała w Wielkiej Brytanii ponowne ożywienie dyskusji na temat decyzji rządu, który rok temu przesunął marihuanę na znacznie niższą pozycję wśród narkotyków najbradziej szkodliwych dla ludzi.

Profesor psychiatrii Robin Murray uznaje to za błąd:

Kiedy widzę jak u kogoś rozwija się psychoza, a wiem, że jednym z czynników ją powodujących może być marihuana, trudno wyperswadować mu, że może powinien przestać jej używać. W odpowiedzi mogę przecież usłyszeć: przecież rząd twierdzi, że to bezpieczne! - mówi Murray.

Stowarzyszenia i organizacje zajmujące się zdrowiem psychicznym domagają się od rządu przeprowadzenia kampanii uświadamiającej ludziom ryzyko związane z paleniem marihuany.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

El Igorro (niezweryfikowany)
Zdaje mnie się, że już to gdzieś czytałem/słyszałem? <br>Pewnie badali swoje owce...
SaB (niezweryfikowany)
&quot;Kiedy widzę jak u kogoś rozwija się psychoza, a wiem, że jednym z czynników ją powodujących może być marihuana, trudno wyperswadować mu, że może powinien przestać jej używać. W odpowiedzi mogę przecież usłyszeć: przecież rząd twierdzi, że to bezpieczne! - mówi Murray. &quot; <br> <br> <br>heheheh uśmiałem sie do łez :D
artur (niezweryfikowany)
czy to znaczy ze tyton powoduje schizofrenie? <br> <br>czy ze schizofrenicy lubia palic? <br> <br>mogli by troche rozwinac opis tego badanie swoja droga, ale podejzewam ze polskie media ja skrocily i wyjely z kontekstu, sprawdze jutro
Fieloryb (niezweryfikowany)
czy to znaczy ze tyton powoduje schizofrenie? <br> <br>czy ze schizofrenicy lubia palic? <br> <br>mogli by troche rozwinac opis tego badanie swoja droga, ale podejzewam ze polskie media ja skrocily i wyjely z kontekstu, sprawdze jutro
Fieloryb (niezweryfikowany)
czy to znaczy ze tyton powoduje schizofrenie? <br> <br>czy ze schizofrenicy lubia palic? <br> <br>mogli by troche rozwinac opis tego badanie swoja droga, ale podejzewam ze polskie media ja skrocily i wyjely z kontekstu, sprawdze jutro
Anonim (niezweryfikowany)
<p>marihuana jest psychoaktywna. A to co psychoaktywne, to bodziec zewnetrzny, ktory moze wywolac chorobe u osob z predyspozycjami (geny). taki zapalnik. Ale i alkohol nim jest.&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>&nbsp;</p><p>teoria mowi ze schizofrenicy reguluja sobie paleniem papierosow poziom endorfin, ktory jest u nich zaburzony, stad 90% pali papierosy.</p>
ziom (niezweryfikowany)
cytat: <br> &quot;Część ekspertów uważa, że większe ryzyko wystąpienia chorób psychicznych dotyczy przede wszystkim osób mających do nich genetyczne predyspozycje. &quot; <br> <br>zgadzam się z tym, bo osoby bardziej wrażliwe są podatne na krzywe jazdy po jaraniu. zresztą każdy człowiek ma subiektywne efekty po bakersie. <br> <br> <br>hwdp
Armageddon (niezweryfikowany)
Co nie zmienia faktu, że zachorują tylko ci, którzy mają do tego predyspozycje.. znaczy się mogą zachorować.. co też prawdę mówiąc niczego nie zmienia.. życie niesie ze sobą ryzyko - to że istnieje szansa 1 na 1000 000 że zachoruję, nie rusza mnie zbytnio, bardziej się boję samochodów na ulicy, albo tego że napruty spadnę ze schodów i złamię kark.. <br> <br>
LEGALIZE (niezweryfikowany)
w sumei to nei jets kit ten arcik...wszyscy wszak znamy zawieszki i zwałki ..albo tzw.wyczulenei zmysłow..czesto po jaraniu zdaje ci sie ze wiesz o czym mysli druga osoba, np lekko jak cie skrytykuej to snujesz teorie na temat jej niecheci, kazdy gest mimika twarzy po ziole jest pozreciez nadmiernei wyolbrzymiona...moim zdaniem to anormalne podejsice do zycia spowowane wtedy i tylko wtedy jest oczywiscie baką i mozliwe ze wtedy czlowiek ma wieksza podatnosc na schizofrenei tzn. im dluzej pali i czesciej pali to efekty powyzej opisane moga sie utrzym,ywac czyt.flashback, poza tym moja starsza jest psychiatra...i to samo mi jusz duzo wczesniej mowila posilkujac sie jakims artem, z gazety medycznej, wiec zadna nowosc...po prostu tzreba umiec korzystac z tego skarbu w granicahc rozsadku ...wszystko jest dla ludzi, etc. <br> <br> &quot;ZALEGALIZUJCIE ZIOŁO TU NA SŁODKIEJ JAMAJCE, ONO POMAGA NA ASTME A JA JESTEM LEKARZEM Z BUSZU... &quot; :D-Bob Marley <br> <br>I and i Braa!!
sioujoł (niezweryfikowany)
O KURWA WIDZE ZE ODKRYLI AMERYKE <br>Na pewno jest w tym czesc prawdy . <br>Ale co to ma do legalizacji trawy w ANGLII . <br>Widac ze brak argumentów prohibicjonistom i wyciagaja wszystko co moga .... <br>Przeciez alkohol tez powoduje choroby psych. <br>chociazby takie jak bezsenność, depresję, niepokój, próby samobójcze, zmiany osobowości, amnezję, delirium tremens, psychozę alkoholową, halucynozę alkoholową, otępienie (zespól Korsakowa), nadużywanie innych używek i leków. <br> <br> <br>Pozdr. <br>
Anonim (niezweryfikowany)
<p>ganjaa jest zajebistaa :D</p><p>&nbsp;</p>
Arsenał (niezweryfikowany)
&quot;Kiedy widzę jak u kogoś rozwija się psychoza, a wiem, że jednym z czynników ją powodujących może być marihuana, trudno wyperswadować mu, że może powinien przestać jej używać. W odpowiedzi mogę przecież usłyszeć: przecież rząd twierdzi, że to bezpieczne! - mówi Murray. &quot; <br> <br> <br>heheheh uśmiałem sie do łez :D
Moim zdaniem powinni zlegalizowac ziołko bo i tak kazdy kto chce to zapali bata itp. JA pale juz 8 lat i bardzo dobrze sie czuje !!!:) pozdrowienia dla palaczy jakies pytanie 12667508 to numer gg
heh (niezweryfikowany)
przeciez juz dawno o tym gadali, ze grass moze wywolac schiz u osob z predyspozycjami do tego, nic nowego nie odkryli. przeciez grass to psychedelik, tak jak np lsd. <br>a ilu z nas ma znajomych ktorym schizofrenia sie wlaczyla po jaraniu grassu? ja nie mam, pewnie jak i wiekszosc ludzi wchodzacych tu (co nie znaczy ze wszyscy). hmm, a co do alkoholikow to ja juz nieraz widzialem jak gadali do siebie, tak jakby gadali z druga osoba... <br>i tak grass jest spoko, pod warunkiem, ze rozsadnie uzywany <br>
Mith (niezweryfikowany)
w sumei to nei jets kit ten arcik...wszyscy wszak znamy zawieszki i zwałki ..albo tzw.wyczulenei zmysłow..czesto po jaraniu zdaje ci sie ze wiesz o czym mysli druga osoba, np lekko jak cie skrytykuej to snujesz teorie na temat jej niecheci, kazdy gest mimika twarzy po ziole jest pozreciez nadmiernei wyolbrzymiona...moim zdaniem to anormalne podejsice do zycia spowowane wtedy i tylko wtedy jest oczywiscie baką i mozliwe ze wtedy czlowiek ma wieksza podatnosc na schizofrenei tzn. im dluzej pali i czesciej pali to efekty powyzej opisane moga sie utrzym,ywac czyt.flashback, poza tym moja starsza jest psychiatra...i to samo mi jusz duzo wczesniej mowila posilkujac sie jakims artem, z gazety medycznej, wiec zadna nowosc...po prostu tzreba umiec korzystac z tego skarbu w granicahc rozsadku ...wszystko jest dla ludzi, etc. <br> <br> &quot;ZALEGALIZUJCIE ZIOŁO TU NA SŁODKIEJ JAMAJCE, ONO POMAGA NA ASTME A JA JESTEM LEKARZEM Z BUSZU... &quot; :D-Bob Marley <br> <br>I and i Braa!!
scr (niezweryfikowany)
znowu znowu znowu...<br>tym razem nie amerykańscy a nowozelandcy, co? ;)<br>a może osoby ze skłonnościami do psychoz częściej sięgają po trawkę, co?<br>po prostu niektórzy srają w gacie że legalizacja konopi utnie im wielkie zyski, a tonący brzytwy się chwyta...<br>
no właśnie (niezweryfikowany)
nie jarajcie chlopaki!
piwa (niezweryfikowany)
a ja jakos dziwnie odbieram ludzi i sytuacje gdy przestane palic po dluzszym okresie palenia:/ bynajmniej nie jest to przyjemne uczucie:/ i tudno mi jest przestac:/ <br> <br>symptomem narkomani jest chec ucieczki od rzeczywistosci <br> <br>kurwa no:/
Anonim (niezweryfikowany)
<p>wkrecaj sobie to dalej i pal blanciki:P ja to lubie ale inne wkretki mam hah na szczescie:D</p>
Dr Pajchiwo (niezweryfikowany)
K.... naduzywanie wiekszosci uzywek powoduje zwiekszenie ryzyka wystapienia choroby psychicznej i co z tego... Ostra chujnia!Wkurwiaja juz mnie te pseudonaukowe stronnicze badania.Bez konca mozna udowadniac pozytywne i negatywne skutki palenia MJ.Nie ma sensu tego rozkminiac bo to indywidualna sprawa.Jednemu kolba odjebie a drugi bedzie spokojny jak baranek.Kazdy czlowiek jest inny a za razem taki sam w glebi duszy chyba ze jej nie ma...hehe :-) <br> PEACE &amp; LEGALIZE IT
zdrowszy (niezweryfikowany)
Obrońcy zażywania narkotyków/substancji zaburzających świadomość wypowiadający się tutaj w komentarzach są najlepszym przykładem jak mocno uzależnia psychicznie zażywanie/palenie marihuany. Nawet konkretne opinie badaczy poświęcających lata pracy na znalezienie powiązań między narkotykami a chorobami psychicznymi nie są w stanie ich przekonać. A argument, że wszystko jest dla ludzi i wszystkiego trzeba spróbować skwituję tak: próbujcie pokopać się z koniem, ja podziękuję i popatrzę z boku.
Anonim (niezweryfikowany)
to jest bardzo prawdopodobne muj kuzyn pali straszne ilosci no i stalo sie pare dni temu musielismy odwiezc go do szpitala i do teraz nie widac poprawy koles zesfirowal i to konkretnie
? (niezweryfikowany)
ja mam schizofrenie od kilku lat i jaram skręty i cacy sie czuje no chyba że mam napad choroby to hujowo jest i wtedy nie pale!
Ali (niezweryfikowany)
ałahahaha... zawsze chciałam być szleńcem ;P
Anonim (niezweryfikowany)
Ale bzdura, autora także nie widać.
asham man (niezweryfikowany)
w sumei to nei jets kit ten arcik...wszyscy wszak znamy zawieszki i zwałki ..albo tzw.wyczulenei zmysłow..czesto po jaraniu zdaje ci sie ze wiesz o czym mysli druga osoba, np lekko jak cie skrytykuej to snujesz teorie na temat jej niecheci, kazdy gest mimika twarzy po ziole jest pozreciez nadmiernei wyolbrzymiona...moim zdaniem to anormalne podejsice do zycia spowowane wtedy i tylko wtedy jest oczywiscie baką i mozliwe ze wtedy czlowiek ma wieksza podatnosc na schizofrenei tzn. im dluzej pali i czesciej pali to efekty powyzej opisane moga sie utrzym,ywac czyt.flashback, poza tym moja starsza jest psychiatra...i to samo mi jusz duzo wczesniej mowila posilkujac sie jakims artem, z gazety medycznej, wiec zadna nowosc...po prostu tzreba umiec korzystac z tego skarbu w granicahc rozsadku ...wszystko jest dla ludzi, etc. <br> <br> &quot;ZALEGALIZUJCIE ZIOŁO TU NA SŁODKIEJ JAMAJCE, ONO POMAGA NA ASTME A JA JESTEM LEKARZEM Z BUSZU... &quot; :D-Bob Marley <br> <br>I and i Braa!!
.chudy. (niezweryfikowany)
w sumei to nei jets kit ten arcik...wszyscy wszak znamy zawieszki i zwałki ..albo tzw.wyczulenei zmysłow..czesto po jaraniu zdaje ci sie ze wiesz o czym mysli druga osoba, np lekko jak cie skrytykuej to snujesz teorie na temat jej niecheci, kazdy gest mimika twarzy po ziole jest pozreciez nadmiernei wyolbrzymiona...moim zdaniem to anormalne podejsice do zycia spowowane wtedy i tylko wtedy jest oczywiscie baką i mozliwe ze wtedy czlowiek ma wieksza podatnosc na schizofrenei tzn. im dluzej pali i czesciej pali to efekty powyzej opisane moga sie utrzym,ywac czyt.flashback, poza tym moja starsza jest psychiatra...i to samo mi jusz duzo wczesniej mowila posilkujac sie jakims artem, z gazety medycznej, wiec zadna nowosc...po prostu tzreba umiec korzystac z tego skarbu w granicahc rozsadku ...wszystko jest dla ludzi, etc. <br> <br> &quot;ZALEGALIZUJCIE ZIOŁO TU NA SŁODKIEJ JAMAJCE, ONO POMAGA NA ASTME A JA JESTEM LEKARZEM Z BUSZU... &quot; :D-Bob Marley <br> <br>I and i Braa!!
fizzzi (niezweryfikowany)
moze byc w tym ziarno prawdy, ale jak sie pali samo faje to wtedy moze popierdolic sie ale jak sie pizga cos oprocz tego to jest raczej luz
fizzzi (niezweryfikowany)
moze byc w tym ziarno prawdy, ale jak sie pali samo faje to wtedy moze popierdolic sie ale jak sie pizga cos oprocz tego to jest raczej luz
fizzzi (niezweryfikowany)
moze byc w tym ziarno prawdy, ale jak sie pali samo faje to wtedy moze popierdolic sie ale jak sie pizga cos oprocz tego to jest raczej luz
piwa (niezweryfikowany)
a ja jakos dziwnie odbieram ludzi i sytuacje gdy przestane palic po dluzszym okresie palenia:/ bynajmniej nie jest to przyjemne uczucie:/ i tudno mi jest przestac:/ <br> <br>symptomem narkomani jest chec ucieczki od rzeczywistosci <br> <br>kurwa no:/
zielarz (niezweryfikowany)
zioło jest niezdrowe <br>bezsprzecznie
piwa (niezweryfikowany)
a ja jakos dziwnie odbieram ludzi i sytuacje gdy przestane palic po dluzszym okresie palenia:/ bynajmniej nie jest to przyjemne uczucie:/ i tudno mi jest przestac:/ <br> <br>symptomem narkomani jest chec ucieczki od rzeczywistosci <br> <br>kurwa no:/
justyce (niezweryfikowany)
ale sobie wzieli ludzi do badania <br>urodzonych w 1977 roku <br>w czasach, gdy rodzice tych dzieci nie oszczedzali sie zbytnio <br>i nie stronili od srodkow uspokajajacych (np. slynna historia z tym, jak to mnostwo kobiet w tych wlasnie latach, w szwecji, zazywalo podczas ciazy pewien srodek uspokajajacy - dopiero po latach udowodniono, ze to wlasnie ta substancja wplynela na to, ze ich dzieci urodzily sie z wadami rozwojowymi konczyn lub po prostu z ich brakiem..) <br>i tu nagle osoby urodzone w takich latach badaja - niech mnie drzwi scisna, to juz przez akcje samych rodzicow ci ludzie sa bardziej narazeni na choroby psychiczne.. <br>ze tak sie wyraze.. LOL <br>poza tym 1000 osob to zbyt mala probka. poza tym jeden wiek tym bardziej zaweza wyniki.. <br>se zrobili fachowe badania..
Kubaj (niezweryfikowany)
Ejże oczywiście, coś w tym być może, &quot;obiektywne badania &quot; (tyle o ile -- jak wiecie, 80% badań można podważyć ze względu na metodologię i statystyczność) uzasadniają obserwacje szeregowych użytkowników. A potoczne obserwacją mają się, jak następuje, a to: rozmaite wkręty i natręctwa (typowe u schizo), przemyśleniówki, dialogi ze sobą, izolację i alienację, zaburzenia świadomości i postrzegania, zanik racjonalnego osądu etc. etc. Nie u każdego, i nie w każdym upaleniu -- ale może się zdarzyć. Jeśli stan jest chroniczny (nałogowy palacz), a czas wydalania kanabinoli z organizmu jest całkiem długi, to ma prawo stymulować rozówj chorób czy problemy. Ale IMHO będzie jak z badaniami nad MDMA -- powstaną kontrbadania, z przyjętymi zgoła odmiennymi założeniami i tezami badawczymi które wykażą coś wprost przeciwnego.
scr (niezweryfikowany)
znowu znowu znowu...<br>tym razem nie amerykańscy a nowozelandcy, co? ;)<br>a może osoby ze skłonnościami do psychoz częściej sięgają po trawkę, co?<br>po prostu niektórzy srają w gacie że legalizacja konopi utnie im wielkie zyski, a tonący brzytwy się chwyta...<br>
artur (niezweryfikowany)
konopie mają zajebisty wpływ na zdrowie psychiczne i jest oczywiste że s ą osoby które nie powinny używać szczególnie w nadmiarze roślin psychoaktywnych.Dlatego te osoby nie przepadają za konopiami .i tym bardziej ich nie używają:) <br>
artur (niezweryfikowany)
konopie mają zajebisty wpływ na zdrowie psychiczne i jest oczywiste że s ą osoby które nie powinny używać szczególnie w nadmiarze roślin psychoaktywnych.Dlatego te osoby nie przepadają za konopiami .i tym bardziej ich nie używają:) <br>
ggg (niezweryfikowany)
konopie mają zajebisty wpływ na zdrowie psychiczne i jest oczywiste że s ą osoby które nie powinny używać szczególnie w nadmiarze roślin psychoaktywnych.Dlatego te osoby nie przepadają za konopiami .i tym bardziej ich nie używają:) <br>
ciemnygraham (niezweryfikowany)
a ja jakos dziwnie odbieram ludzi i sytuacje gdy przestane palic po dluzszym okresie palenia:/ bynajmniej nie jest to przyjemne uczucie:/ i tudno mi jest przestac:/ <br> <br>symptomem narkomani jest chec ucieczki od rzeczywistosci <br> <br>kurwa no:/
ciemnygraham (niezweryfikowany)
a ja jakos dziwnie odbieram ludzi i sytuacje gdy przestane palic po dluzszym okresie palenia:/ bynajmniej nie jest to przyjemne uczucie:/ i tudno mi jest przestac:/ <br> <br>symptomem narkomani jest chec ucieczki od rzeczywistosci <br> <br>kurwa no:/
piwa (niezweryfikowany)
a ja jakos dziwnie odbieram ludzi i sytuacje gdy przestane palic po dluzszym okresie palenia:/ bynajmniej nie jest to przyjemne uczucie:/ i tudno mi jest przestac:/ <br> <br>symptomem narkomani jest chec ucieczki od rzeczywistosci <br> <br>kurwa no:/
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pierwszy raz
  • Psylocybina

Las łąka i chatka nad stawem.

Luty 2020 , poniedziałek tuż po sobotniej studniówce, zerkam na telefon wiatr i brak optymistycznych prognoz.

Lecz to nie prognoza pogody trzyma mnie w napięciu, to myśl o tym dniu na, który czekałem.

Pierwsze doświadczenie psychodeliczne, a role główne grają PsilocybeCubensisMexican wyhodowane z growboxa.

Ta myśl, doświadczenie tego co inni opisywali, a jednocześnie obawa, mimo to pierwsze skrzypce grała ekscytacja na nowe doświadczenie .

  • Benzydamina
  • Bromazepam
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Po 2 dni wcześniejszym zapoznaniu mnie z benzydaminą przez kumpla (po 1,75 na głowę) i ciekawych, delikatnych lotach byłem żądny przygód po większej dawce. Nastawienie pozytywne,byłem podekscytowany przed seansem 5D ;) Miałem wielką nadzieję zobaczyć jakąś postać. Towarzyszył mi kolega, który na swoje barki wziął niebanalną dawkę 4,4 g(90kg). Pokój niedoświetlony, lekki półmrok, wiele przedmiotów w zasięgu wzroku, w lewej ręce jogurt pitny ( polecam, zmniejsza prawdopodobieństwo pawia ) w drugiej latarka na wszelki wypadek( daje poczucie bezpieczeństwa, chociaż żałuję że z niej korzystaliśmy ).

Po godzinie od zażycia poczułem lekkie ogólne znieczulenie i odrętwienie, poruszając ręką zobaczyłem za nią ciemną poświatę, doświadczyłem też efektu nieostrości widzenia. Litery w czasopiśmie zmieniły się w chińskie znaczki, które po 20 minutach były nie do odczytania nawet przy maksymalnym świetle. Po spojrzeniu na sufit, na żyrandol, zaczął on wyciągać w moją stronę swoje listki i powolutku pełznąć po suficie, odebrałem to jako przyjacielski gest przytulenia się .

  • Benzydamina

Moje mieszkanie, od niecałych 2 miesięcy wolne od rodziców, mała posiadówka, zero jakichś większych komplikacji :)

Kilka godzin wcześniej....

  • Inne

Wolnosc- czy to slowo nie brzmi pieknie, ale co tak naprawde ono dla Was

oznacza. Czy ktokolwiek potrafi odpowiedziec? A moze kazdy odpowiada sam

sobie i nie chce podzielic sie swymi przemysleniami? Ja rowniez nie odpowiem

na to pytanie. Zadam za to kolejne i kolejne, na ktore nie znajduje

odpowiedzi. Pytam o wolnosc bo nie wiem co to jest, nigdy jej nie zaznalem,

nigdy nie poczulem i nie zasmakowalem w calosci. Chyba nikt z nas tego nie

uczynil i uczynic tego nie moze. Bo czy na tym coraz bardziej nierownym