Narkomania i AIDS - choroby współczesności

Narkomania to poważny problem dotyczący współczesnego świata. Niestety liczba narkomanów oraz osób chorych na AIDS stale rośnie.

Anonim

Kategorie

Odsłony

5515

Narkomania to poważny problem dotyczący współczesnego świata. Niestety liczba narkomanów oraz osób chorych na AIDS stale rośnie. Szacuje się, że obecnie w Polsce jest 32000-60000 narkomanów, tj. osób używających regularnie narkotyków w sposób powodujący poważne problemy. W 2002 r. działania Policji w Polsce ujawniły ponad 36 tys. przestępstw narkotykowych (według Komendy Głównej Policji).

Jako przyczyny narkomanii w publikacjach naukowych wymienia się: wzrost tempa życia, stres, wymagania stawiane uczniom, studentom, pracownikom, kształtowanie w społecznej świadomości modelu człowieka, który za wszelką cenę dąży do bycia lepszym od innych. Wyczerpanie fizyczne, psychiczne, brak oczekiwanych sukcesów powodują, że wiele ludzi sięga po narkotyki.

Raport z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2003r. (ESPAD) wykazuje, że uczniowie trzecich klas gimnazjum oraz drugich klas szkół pogimnazjalnych używają następujących narkotyków: marihuana i haszysz (najczęściej), leki uspokajające i nasenne stosowane bez przepisu lekarza (rzadziej), substancje wziewne, amfetamina, ecstasy, LSD, kokaina, grzyby halucynogenne, sterydy anaboliczne oraz polska heroina. Częściej jednak używa narkotyków starsza młodzież niż młodsza.

Młodzi ludzie poddani badaniom twierdzili, że narkotyki przyniósł im ktoś z przyjaciół; dostali je lub też kupili od kolegi, koleżanki; otrzymali od rodziców albo wzięli bez pozwolenia rodziców (chodzi tutaj o leki uspokajające i nasenne).

Główną przyczyną, dla której osoby w wieku od 15 do 18 lat spróbowały narkotyków była ciekawość, rzadziej chęć zapomnienia o problemach, nuda, chęć dostosowania się do grupy. Badania wykazują również, że zażywanie narkotyków przez młodych ludzi wiąże się z: problemami z nauczycielami, kłótnią lub sprzeczką, niechcianymi doświadczeniami seksualnymi, gorszymi wynikami w nauce.

Jak wskazuje raport miejsca, w których można zdobyć narkotyki to: dyskoteka, bar, szkoła, mieszkanie dilera, ulica, park.

Według danych ze strony www.narkotyki.pl ludzie w przekroju wiekowym od poniżej 15 lat do powyżej 35 lat na pytanie: czy brałeś(aś) narkotyki? odpowiadają, że biorą i będą brać narkotyki (deklarację taką złożyło 2086 osób), 352 osoby stwierdziły, że biorą i nie mogą się uwolnić od narkotyków, 520 osób zadeklarowało, że nie biorą, ale chcą spróbować narkotyków (stan ankiety z dnia 29 marca 2004).

W powiązaniu z problemem narkomanii widoczna jest coraz bardziej powszechna choroba współczesności, jaką jest AIDS.

Krajowe Centrum ds. AIDS podaje, że w końcu roku 2000 na świecie było 36,1 mln ludzi (dorosłych i dzieci żyjących z HIV/AIDS). Centrum informuje, że w Polsce między 1985r. a końcem grudnia 2003 r. było 8.539 osób zakażonych ogółem, z tego co najmniej 4.992 osoby zakażone w związku z używaniem narkotyków; odnotowano 1.366 zachorowań na AIDS, 665 chorych zmarło.

Pomimo różnego rodzaju akcji informacyjnych dotyczących AIDS i narkomanii, programów redukcji szkód i rehabilitacyjnych ilość osób zażywających narkotyki ciągle rośnie. Handel narkotykami pojawia się nawet w małych miastach Polski, policja dociera do młodych osób zajmujących się rozprowadzaniem narkotyków, likwidowane są nielegalne wytwórnie narkotyków. W ostatnich latach na polskim rynku nielegalnych substancji psychoaktywnych zwiększa się ilość następujących substancji: amfetamina, kokaina, halucynogeny. Wzrost zażywania tych substancji dotyczy w szczególności ludzi młodych, jeszcze nie uzależnionych, ale narażających się na przyjmowanie tych substancji dożylnie.

Mężczyzna w wieku 27 lat na pytanie: czy brałeś kiedyś narkotyki? odpowiada - paliłem kiedyś marihuanę, bo czułem się po niej dobrze, rozluźniała mnie, to lepsze niż piwo; brałem kilka lat.

Dawid, który ma 22 lata mówi - zioło paliłem, marysię. Pierwszy raz wziąłem, bo chciałem zobaczyć jak to jest, kiedy zapalę. Palę sobie czasami na imprezkach, czuję wtedy pełen luz. Jedna porcja kosztuje od 25zł do 30zł, ale ja nie kupowałem marihuany, na imprezkach kolesie mieli, jak mieli to i mnie dawali. Wiem gdzie można kupić marihuanę w Krakowie, najlepiej w akademikach; można tam też kupić inne narkotyki.

Sławek, 20 lat na zadane przeze mnie pytanie czy bierze narkotyki odpowiada - z reguły biorę marihuanę albo dropsy, pixy, ecstasy (takie imprezowe pigułki), można je kupić na dyskotekach. Tabletki kupowałem od kolesi, jedna tabletka kosztowała od 30zł do 50zł. Marihuanę brałem 8 lat. Narkotyki zacząłem brać w wieku 12 lat.

Jacek, który ma 24 lata mówi - kilka razy paliłem trawkę, dobra trawka kosztuje 30zł, a jakieś śmiecie pomieszane już za 15zł. Jak zapaliłem to wszystko mnie cieszyło i niczym się nie martwiłem, zacząłem palić jak miałem 16 lat. Nie wiedziałem co ze sobą robić i zacząłem palić z ciekawości; poczęstowano mnie tym na imprezie. Ludzie, którzy tam byli mieli około 18 lat.

Socjolog z ogólnopolskiego telefonu zaufania powiedział mi, że najwięcej młodych osób bierze teraz marihuanę, amfetaminę, LSD, ecstasy. Najczęściej dzwonią rodzice w sprawie swoich dzieci, które mają problemy z narkotykami. Osoby, które dzwonią do ogólnopolskiego telefonu zaufania zgłaszają też problemy z AIDS.

Narkomania i AIDS wymagają ciągłego monitorowania, informowania ludzi o tym, co im grozi w związku z zażywaniem narkotyków. Wiele osób zapomina o bezpieczeństwie, o higienie z powodu potrzeby nowych wrażeń, przyjemności, mody jaka panuje wśród znajomych. Cena jaką płacą w wielu przypadkach to zmarnowane życie, a nawet śmierć.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

wluczykij (niezweryfikowany)
"Tabletki kupowałem od kolesi, jedna tabletka kosztowała od 30zł do 50zł." to fajnych masz kolesi :)
chil[u]m (niezweryfikowany)
.. w kontekście tytułu. <br>Zamiast znaleźć i porozmawiać z osobami,które grzeją dożylnie amfę,towar,czy kto tam co chce to rozmawia z palaczami ganji i pixiarzami. <br>IMO chyba tylko dlatego,żeby przedstawic jak młodzi są Ci,którzy biorą. <br> <br>W ostatnich latach 70% infekcji HIV(+) wynika z sexu heterosexualnego,a nie jak ongiś był domeną tzw.grup ryzyka tzn.ćpuny,kurwy&amp;gay. <br>Z pewnością drugi ułatwiają zdawkowy i rozrywkowy sex. <br>To prawda,ale niech ona napisze o tym,a nie sugeruje,że drugi to najkrótsza droga do HIV.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD
  • Przeżycie mistyczne

Poprzednie tripy na kwasie bardzo pozytywne, więc nastawienie też takie. Początek tripu u mnie w domu, potem park.

Trip, który opisuję, był moim największym duchowym przeżyciem, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam.

Kwiecień 2021. około godz. 17:00 u mnie w domu, wrzucamy z K. po blotterze.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Miks
  • Tytoń

Byłem w kiepskim stanie psychicznym, dziewczyna mnie zostawiła, miałem ciąg parę dni alkoholu i tabletek psychotropowych, brakowało sił, ale to była impreza na którą byłem strasznie napalony, ja w ogóle nie chodzę na imprezy, także było to dla mnie bardzo ekscytujace wydarzenie i trochę się denerwowałem i czułem lek, że coś pójdzie nie po mojej myśli. To był mój dzień i na mówiłem dwóch kolesi, żeby tam ze mną poszli. O nich też się martwilem, bo wszystko dokładnie zaplanowałem, a oni mieli w dupie, to co ja chcę.

Na początek chciał bym poinformować, że tekst napisany przeze mnie, to żartobliwie napisana opowieść z mojego życia. Nie twierdzę, że jakie kolwiek substancje psychoaktywne są fajne. Pisząc ten epizod z mojego życia starałem się, możliwie realistycznie przedstawic jak myśli osoba uzależniona. 

  • 5F-PB-22
  • Przeżycie mistyczne

Japao... Japao... Ja po Japao... Nie mogę przestać tego mówić. Uwielbiam ten stan - skuty jak dzika szmata do tego stopnia że chodzę po gigantycznych lokacjach pełnych szczegółów i znaczenia powtarzając pod nosem wyrazy bez znaczenia. Tym razem załączyło mi się Japao. Można powiedzieć że zauroczyłem się w tym słowie. JAPAO. :D :3

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie optymistyczne

Postaram się opisać moje obserwacje z punktu widzenia osoby, która od zawsze była przeciw. Tak mi po prostu wpojono. Narkotyki to zło i tyle. Nigdy nie zakwestionowałem tej tezy.

A szkoda. 

Mam 40 lat i zero nałogów, nie piję, nie palę, nie interesowały mnie nigdy żadne narkotyki. Interesowały mnie: umysł, podświadomość, nadświadomość, hipnoza, świadome sny, OBE, oświecenie, śmierć kliniczna, itp. Jestem hipnotyzerem.

randomness