W pojedynku marihuana kontra antydepresanty...

Dr. Phillip Leveque spędził życie jako Żołnierz Piechoty, Farmakolog, Śledczy Toksykolog i Lekarz. Miasto MOLALLA, stan Oregon. Zostałem poproszony przez lekarza medycyny z Portlandzkiego VA Hospital czy mógłbym pomóc jakoś Weteranom z PTSD uzyskać zgodę na medyczne użycie marihuany. Już miałem trochę pacjentów Weteranów z Drugiej Wojny Światowej, Korei i WIetnamu.

agquarx

Kategorie

Odsłony

4909
Dr. Phillip Leveque spędził życie jako Żołnierz Piechoty, Farmakolog, Śledczy Toksykolog i Lekarz. Miasto MOLALLA, stan Oregon. Zostałem poproszony przez lekarza medycyny z Portlandzkiego VA Hospital czy mógłbym pomóc jakoś Weteranom z PTSD uzyskać zgodę na medyczne użycie marihuany. Już miałem trochę pacjentów Weteranów z Drugiej Wojny Światowej, Korei i WIetnamu. Doktorzy i inni przedstawiciele świata medycznego usłyszeli z plotek pochodzących od Weteranów Wietnamu, że marihuana przedstawia sobą dobry środek łagodzący PTSD i prawdopodobnie inne problemy związane z obrażeniami w walce takimi jak ból od postrzelin, wybuchów min i prawie wszystkiego innego. Powiedziałem jej "tak" i w ciągu dwóch tygodni miałem ponad 50 Weteranów Wietnamu błagających o moją pomoc. Jako część ich medycznej historii spytałem jakie leki brali dotychczas, jakie otrzymali lub mieli przepisane przez lekarza. Byłem zdumiony przeglądając listy. Zawierały one dwa główne typy leków: silne przeciwbólowe takie jak Oxycontin czy Morfina oraz każdy inny pochodny środek przeciwbólowy. Najwyraźniej wiele z nich zostało przepisanych w celu pozbawienia pacjentów przytomności. Te leki, zwane NARKOTYKAMI, są tak nazywane ponieważ POWODUJĄ SEN. Większość ofiar PTSD ma bezsenność lub trudności z zasypianiem lub zdrowym snem. Drugim typem tych leków były antydepresanty. Intensywny ból powoduje depresję i niektóre z nich mają zdolność usypiania. Byłem oszołomiony czytając listy antydepresantów jakie wielu pacjentów przedstawiło (jakbym czytała moją listę - agquarx): Paxil, Zoloft, Prozac, Lexapro i tak dalej to idzie przez całą listę około 12 leków! Weterani z uporem opowiadali o beznadziejnych efektach ubocznych obu tych klas leków. Znałem leki takie jak Morfina, ale nowa klasa antydepresantów okazała się być dla mnie zagadką. Znałem leki typu amfetamin, które były stymulantami, co jak oryginalnie sądziłem musi być głównym sposobem działania antydepresantów. Elavil jest jednym z pierwszych antydepresantów i jest słabym stymulantem, taką małą amfetaminką, ale te nowe zdecydowanie były czymś całkowicie innym. Weterani skarżyli się, że zamieniali się w zombie przez nie i wielu przestało je brać i skazali się na ALKOHOL, ponieważ marihuana była trudna w zdobyciu i NIELEGALNA. Sprawdziłem przy pomocy komputera jakie są niebezpieczeństwa zażywania antydepresantów. Niełatwo popadam w szok, ale to był prawdziwy SZOK. FDA (Food & Drug Administration) raportuje, że powodują one całą gamę bardzo nieprzyjemnych efektów ubocznych, włączając w to lęki i psychozy, depresję, uzależnienie, silne stany odstawieniowe, morderczy szał i samobójstwo. Ci Weterani z PTSD nie potrzebowali tych efektów ubocznych jako dodatku do PTSD. W następstwie mojego sukcesu z użyciem marihuany w przypadkach tych Weteranów otrzymałem listy od Weteranów z całego USA i słowo o tym, że marihuana jest znacznie lepsza od leków morfinopodobnych i antydepreantów poszło w świat. Artykuł przetłumoczony dzięki chojności anonimowej darczyńcy i ciężkiej pracy niedocenianej agquarx. Numeru konta tym razem nie podam, dla odmiany.

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
http://trawka.com.pl/viewtopic.php?t=2295 4 wpis od gory - wrzucilem skany. zajebisty artykul z przekroju o legalizacji
Anonim (niezweryfikowany)
Co za dziecinada z tym "tłumoczeniem"
scibas (niezweryfikowany)
ta/ten agquarx wkurwia mnie mocno. Przez tego/tą/to hyperreal dużo traci, te komentarze od siebie i blogi są żałosne, kiedyś hyperreal kojarzył mi się z obiektywnym przeglądem prasy a teraz z przeżyciami wkurwionego dzieciaka co musi wkleić coś od siebie ehhh.
Anon322 (niezweryfikowany)
No wkurwia strasznie, i jeszcze zebrze od wszystkich na dragi. Jesli ktos bedzie mu wysylal datek to niech napisze na przekazie "na narkotyki" Naprawde bylem z hyperrealem chyba od poczatkow jego powstania i smutek patrzec jak spada na psy przez tego debila agquarxa (ktory publikuje arty rowniez pod innymi nickami!)
Anonim (niezweryfikowany)
juz myslalem ze to pierwszy od bardzo dawna jakis sensowny art od agquarx, ale jak sie okazalo na koncu procz umiejetnosci tlumaczenia z angielskiego, agquarx ma wyzarty mozg i sprawia ze odechciewa sie wchodzic na strone glowna hypka..
agquarx
[quote=Anonim]juz myslalem ze to pierwszy od bardzo dawna jakis sensowny art od agquarx, ale jak sie okazalo na koncu procz umiejetnosci tlumaczenia z angielskiego, agquarx ma wyzarty mozg i sprawia ze odechciewa sie wchodzic na strone glowna hypka.. [/quote] ...ale sam artykuł to Ci się podobał? Moje umiejętności tłumaczenia z angielskiego nie spadają przez to, że mam mózg wyżarty olbrzymimi dawkami grzybów i efedryny i metaamfetaminy? To o co chodzi? :-)
Anon322 (niezweryfikowany)
Wez nie badz zalosny
Anonim (niezweryfikowany)
o to ze texty o dofinansowaniu i jakies kretynskie dopiski strasznie wku$%!aja. proste?
DMT (niezweryfikowany)
to jest METAMFETAMINA
Anonim (niezweryfikowany)
Stawiam, że to jakiś dziad masturbant co nie ma co z życiem robić. Widział metkę tak jak ten artykuł w wersji angielskiej światło dzienne.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Sam w domu, ciekawość głównie odczucia muzyki po nieudanym eksperymencie z mieszanką BXM. Lekkie podniecenie nadchodzącą psychodelą.

Listopadowy depresyjny wieczór. Ojciec wyszedł do pracy, a ja sam w domu po dosyć długim namyśle postanawiam wybrać się do apteki po Acodin, chyba wiadomo w jakim celu.
Początkowo miałem w siebie wrzucić 20 tabletek, jednak doszedłem do wniosku że lepiej bedzie jak opróżnię całe opakowanie, i tak zrobiłem.

 

Godziny dokładnie nie podam, ponieważ dalszy rozwój wydarzeń najzwyklej nie pozwala mi przypomnieć sobie jaka tego dnia była godzina, ale na pewno było po 19:00.

  • Kodeina

Chęć samotnego relaksu po ciężkim, ale udanym dniu w pracy. Dobry humor, wręcz euforyczny bym powiedział.

01:34 [T]

 

Wypijam naraz roztwór zawierający ~150mg kodeiny

 

01:47 T + 00:13

 

Sprawdzam która godzina i stwierdzam, że zaczynam czuć działanie tego specyfiku. Klapy w oczach lekko opadły, monitor mimo że przyciemniony razi nieco moje ślepia. Moje źrenice zapewne są szpilkami, ale tak dobrze siedzi mi się w fotelu i pisze ten tekst, że nie mam nawet ochoty iść do lustra aby to potwierdzić. Zresztą już przerabiałem to tyle razy, nie bawi już mnie ten widok.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Miks

nastawienie pozytywne, oczekiwanie na chillout, totalną głupawę, a może nawet jakieś kreatywne akcje. po zażyciu: chwilowa euforia pomieszana z natłokiem problemow

Niejednokrotnie miałem doczynienia z marihuaną, nigdy natomiast nie doświadczyłem fajnej fazy. Zazwyczaj kończyło się na braku fazy lub totalnej, niemiłej zamule. Zawsze natomiast zachwycają mnie smaki i to chyba o nich bedzie w tym tripie najwiecej.

Dzień wolny, 2g które od dawna czekały na swoją kolej. Jako jedyny z 3 osobowej ekipy kiedykolwiek paliłem, dbam o to, by nowi przezyli to jak najlepiej.

  • 4-FMA
  • alfa-PVP
  • Beta-ketony
  • Bufedron
  • Tripraport

Zmiana testu smakosza w niezwykłą podróż ^.^

Witam!

 

Początkowo moja przygoda miała być degustacyjna w celu dalszego kolekcjonowania, lecz zamieniła się w fajne doświadczenia i fajny TRIP. Zamówiłem w niedzielę 2g Alfy PvP, 1g 4-FMA oraz 0,5g "CoCo Euphoric", doszło we wtorek, w gratisie dostałem dwie mieszanki ziołowe, które odsprzedałem znajomym oraz odsprzedałem 1g Alfy PvP.

randomness