Ketamina nieskuteczna w łagodzeniu bólu pooperacyjnego?

W badaniu wzięło udział 672 leczonych chirurgicznie pacjentów w wieku 60+ z czterech krajów: USA, Kanady, Indii i Korei Południowej. Okazało się, że stosowanie ketaminy nie obniżało natężenia bólu, ani nie wpływało na zmniejszenie zapotrzebowania na kontrolujące go leki opioidowe w kolejnych dniach po zabiegu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Medexpress.pl
Tomasz Kobosz

Odsłony

104

Ketamina to substancja psychoaktywna z grupy dysocjantów psychodelicznych, będąca antagonistą receptora NMDA. Ma także działanie przeciwbólowe. Najczęściej wykorzystywana jest do wprowadzenia do znieczulenia złożonego, rzadziej jako samodzielny lek anestetyczny. Wywołuje specyficzny rodzaj znieczulenia zwany „narkozą dysocjacyjną”.

W badaniu przeprowadzonym przez zespół uczonych z Washington University w St. Louis wzięło udział 672 leczonych chirurgicznie pacjentów w wieku 60+ z czterech krajów: USA, Kanady, Indii i Korei Południowej. Podzielono ich na trzy grupy w zależności od tego, czy i w jakiej dawce podano im w czasie zabiegu ketaminę (w ogóle, dawka standardowa, dawka zwiększona) w celu redukcji bólu pooperacyjnego.

Przez kilka kolejnych dni naukowcy monitorowali nasilenie dolegliwości bólowych oraz dawki leków opioidowych, jakie otrzymywali pacjenci. Oceniali też chorych pod kątem występowania objawów zespołu majaczeniowego.

Okazało się, że stosowanie ketaminy nie obniżało natężenia bólu, ani nie wpływało na zmniejszenie zapotrzebowania na kontrolujące go leki opioidowe w kolejnych dniach po zabiegu.

Co więcej, u najbardziej wiekowych chorych podanie ketaminy często powodowało halucynacje i koszmary senne – pojawiające się do kilku dni od operacji.

Wyniki badania były takie same we wszystkich czterech krajach.

- W ostatnich latach praktyka podawana ketaminy na sali operacyjnej stała się coraz częstsza, ponieważ lekarze próbują zminimalizować dawki leków opioidowych w leczeniu bólu pooperacyjnego – mówi prof. Michael S. Avidan, główny autor. – Wykazaliśmy jednak, że stosowane obecnie dawki ketaminy nie przynoszą oczekiwanego efektu. Pożądane byłoby sprawdzenie, jak działają dawki wyższe, albo znalezienie innych substancji, które mogłoby zastąpić ketaminę.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

spory las ok. 6 km za miastem, następnie autobusy komunikacji miejskiej, mieszkanie w centrum

9 ususzonych naturalnie muchomorów czerwonych spożytych samotnie w lesie. Początkowe efekty tak jak przy wywarach z mniejszej ilości suszu tj. dysocjatywna poprawa humoru, wyostrzenie zmysłów, zastrzyk energii etc. no i mdłości naturlich, ale ku mojemu zdziwieniu bez spawania. Już po ok. 20 minutach pierwsza halucynacja słuchowa - wzmocniony odgłos przytłumionego bicia serca dobiegający jakby spod ziemi. Z czasem coraz większe oddzielenie od więzi z własną osobą, jak również zanik tego podłego posmaku związanego ze świadomością bycia zamkniętym w tzw.

  • 2C-P
  • Tripraport

Byłem zmęczony i sztucznie się stymulowałem amfetaminą od 24h. Nastrój ogólnie pzytywny, wręcz nieadekwatnie do sytuacji. Warszawa złote tarasy. Chęć przerzycia łagodnego stanu psychodelicznego który pozwoliłby mi na wyciągnięcie wniosków z aktualnej sytuacji.

Otóż po pewnej nieciekawej sytuacji z sąsiadami nie miałem gdzie się udać przez parę dni. Jako że był maj roku pańskiego 2014, a noce nie aż tak zimne spędziłem ten czas w plenerze. Gdy już nie starczało mi naturalnych sił, by kontynuować są wojaż, raczyliśmy się z dziewczyną amfetaminą. Następnego dnia w godzinach popołudniowych wpadliśmy na pomysł, by odwiedzić nam już dobrze znaną i niezmiernie przyjazną (przynajmniej dla mnie) krainę psychodelii. Do dilera nie był daleko dwie stacje metrem.

  • Chlorprothiksen

Substancja: CHLORPROTHIXEN SPOFA


Doswiadczenie: alkochol, ganja, kwasy, feta, efedryna, dxm, tabaka + wiele wynalazkow z apteki


Dawka: 4 x 50mg

  • Grzyby halucynogenne

Substancja: suszone psilocybki sztuk ok 50

Set& settings: średni humorek, sam w swoim pokoiku, ciśnienie wysokie,

pogoda ładna, deszczu brak.

Doświadczenie: To moje trzecie podejście do psilo, pierwszy raz samotnie.

Cel: w spokoju i w skupieniu zbadać co może zdziałać ten niepozorny

grzybek, do tej pory sprawdzał się idealnie jako akcelerator imprezowo-towarzyski,

tyle że w mniejszej ilości (na oko 30szt.)