Jest wieczór.Przyjechał do mnie mój kuzyn(S), który rózwnież tak jak ja lubi coś zarzucić. Nie mieliśmy zbyt wiele kasy,więc wpadliśmy na pomysł że zarzucimy po 450 mg DXM na głowę.
Udaliśmy się więc do apteki,następnie wróciliśmy i od razu spożyliśmy całą porcje naraz.
Efektu jak zwykle spodziewałam sie po ok.1,5 godz ale tym razem zaskoczyła nas ta faza , znienacka po pół godz.zaczęło działać. Trzymałam długopis, który momentalnie usunął mi się z rąk i totalnie mnie zamroczyło,już poczułam że to będzie coś konkretnego...
Dzielnicowi zlikwidowali zaplecze narkotykowe w akademiku
Do dzielnicowego z Komisariatu Policji IV w Krakowie docierały sygnały o dilerze narkotykowym, który mieszkać miał w miasteczku studenckim jednej z krakowskich uczelni...
Kategorie
Źródło
Odsłony
738Do dzielnicowego z Komisariatu Policji IV w Krakowie docierały sygnały o dilerze narkotykowym, który mieszkać miał w miasteczku studenckim jednej z krakowskich uczelni.
Kilka dni temu w trakcie obchodu tego miasteczka dzielnicowi weszli do jednego z akademików. Unoszący się w powietrzu charakterystyczny zapach konopi indyjskich doprowadził ich do lokum, w którym podczas przeszukania znaleźli blisko 83 g suszu marihuany, tabletki extasy oraz LSD, a także narzędzia służące do porcjowania narkotyków.
Dwaj lokatorzy, w wieku 25 i 26 lat, zostali zatrzymani Mężczyźni usłyszeli zarzuty z Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii - odpowiedzą za posiadanie środków odurzających, a starszy z nich również za udzielanie marihuany. 25-latkowi grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast 26-letni student za dilerkę może trafić za kratki nawet na 10 lat.
Tymczasem prokurator zastosował wobec podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz poręczenia majątkowego.