"All You Can Feel" - fotografia i alchemia

Nieziemskie obrazy heroiny, kokainy, MDMA i innych substancji penetrują relacje między fotografią, alchemią, farmacją i psychologią.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Colossal
Christopher Jobson

Komentarz [H]yperreala: 
Temat ma trochę lat, ale zdecydowaliśmy się go przypomnieć, bo wciąż cieszy oko, natomiast niedawna publikacja na Wiedzoholiku tytułem ("Narkotyki pod lupą") i komentarzem wprowadza poniekąd w błąd, sugerując, że mamy do czynienia z faktycznymi powiększonymi obrazami narkotyków, podczas gdy w istocie jest to raczej stworzona z ich udziałem sztuka.

Odsłony

374

Niezależnie od tego, czy próbowaliście subtancji zmieniajacych świadomosć, czy nie, prawdą pozostaje jedno: wszyscy mamy – zbudowane w oparciu o wyobraźnię, zasłyszane relacje czy własne doświadczenia – pewne pojęcie o tym, jak działają. Jak jednak narkotyki tak naprawdę wyglądają w akcji? Takie właśnie pytanie zadała sobie artystka Sarah Schoenfeld, która pracując swego czasu w nocnym klubie w Berlinie miała znakomitą sposobność z bliska przygladać się temu, jak funkcjonują w kontekscie społecznym i jakie są ich efekty. Aby odpowiedzieć na zadane sobie pytanie, przekształciła swoje studio fotograficzne w laboratorium, w którym mieszała narkotyki z emulsją fotograficzną.Rezultaty tych reakcji chemicznych zostały następnie znacznie powiększone do formatu dużych odbitek, tworząc zbiór prac pod tytułem „All You Can Feel” .

Powstałe w efekcie nieziemskie obrazy heroiny, kokainy, MDMA i innych substancji penetrują relacje między fotografią, alchemią, farmacją i psychologią. Można pokusić się o naszkicowanie paralel między zdjęciami Schoefeld, a odczuwalnymi efektami poszczególnych narkotyków, czy będzie to ostra, zelektryzowana piłka ketaminy, czy chłodna, odizolowane sfera LSD, podczas gdy inne substancje przybierają wygląd niestabilnych płyt tektonicznych, kontynentów na granicy zniszczenia.

Adrenalina

Kofeina

Kokaina

Metamfetamina

MDMA

Heroina

Ketamina

Ketamina

LSD

Amfetamina

Amfetamina + Magic [?]

Valium

Oceń treść:

Average: 7.5 (8 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Total spontan. Lekko podpity, solidnie zjarany. Noc.

Witam. Nie przypuszczałem, że z tego wydarzenia będzie się dało zrobić TR, ale to co się stało przerosło moje oczekiwania. Pomijając oczywisty fakt, że cała historia zapewne nigdy się nie wydarzyła, zacząć powinienem od wyjaśnienia kontekstu kolei rzeczy. Wszystko działo się w innym wymiarze, więc nie wiadomo, czy milion lat temu, czy wczoraj.

Piękna zima była tej wiosny. Na wielkanoc spadł śnieg i połamał wiele drzew. Trwała szara, pochmurna majówka.

  • Efedryna

O tabletkach tussipect dowiedzialem się przypadkiem podczas wakacji - znajomy powiedział, że jak się połknie 4 te tabletki i popije 2 kawami to działa jak speed. Speeda używalem tylko 2 razy w życiu w odstępach rocznych bo jakoś nie mam pociągu do wszelkiego rodzaju białych proszków. No więc ktoregoś tam dnia gdy byłem sam w domu postanowiłem to wypróbować. Kupiłem tussi (3.30 PLN), połknąłem 4 i popiłem dwoma kawami po 2 kopiate łyżeczki rozpuszczalnej każda.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Przeżycie mistyczne

Set&setting Chęć przeżycia czegoś nowego, przyjazd przyjaciółki z nad morza, podekscytowanie, lekki strach. Otoczenie: Grupka bliskich przyjaciół dom, osiedle

Historia ta jest z przed paru miesięcy postanowiłem ją opisać gdyż było to bardzo niezwykłe przeżycie dla mnie jak też jestem teraz osobą bardziej doświadczoną.
Myślę że naprawdę warto jest przeczytać trip raport będzię on przestrogą jak też opisaniem czegoś naprawdę mistycznego.

Witam chciałbym opisać tutaj przebieg swojego 1 niezwykłego tripa który był nieplanowany aż tak, jak też jest to mój pierwszy trip raport.
(historię chcę przedstawić cała i najlepiej jak potrafię aby przybliżyć innym jak ten wieczór wyglądał. Jak też jak wyglądało moje nastawienie.)

  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

set: nastawienie pozytywne Setting: zamknięty pokój, przez cały czas dobywająca się muzyka z komputera

Rzecz działa się prawie 2 lata temu, czytałam na jakiejś stronie, że trip trwa krótko, ok. 2 godziny, więc postanowiłam wziąć w dzień, gdy rodzice byli w domu. Wiedziałam, że w czasie 2 godzin nie odwiedzą mnie w pokoju .

Dopiero po tripie dowiedziałam sie, że ten ktoś musiał kłamać albo nigdy nie brał methoksetaminy, gdyż u mnie trip trwał ok. 7 godzin, co skończyło się przyłapaniem przez rodziców. No ale teraz nie o tym.

randomness