Info o mnie - 20 lat, 72 kg, 176 cm
Izotonitazen to nowy syntetyczny opioid, który nie został jeszcze objęty regulacjami. Liczba zgonów tymczasem rośnie.
Nowy legalny syntetyczny opioid, równie śmiercionośny jak fentanyl, ma związek z dziesiątkami zgonów w USA
Pojawienie się izotonitazenu w narkotycznym łańcuchu pokarmowym Ameryki Północnej wydaje się potwierdzać obawy, że zeszłoroczny chiński ban wymierzony w fentanyl i syntetyczne opioidy od niego pochodne, obejmujący ich stosowanie do celów niemedycznych, dostawy i produkcję nie zatrzymał bynajmniej napływu nowych środków podsycają cych amerykański kryzys opioidowy.
Barry K. Logan, wiodący międzynarodowy autorytet w dziedzinie toksykologii sądowej i główny naukowiec [chief scientist] w firmie NMS Labs, powiedział, że od sierpnia ubiegłego roku jego współpracownicy zidentyfikowali izotonitazen - który ma moc równoważną fentanylowi - w próbkach pobranych od ponad 200 zmarłych użytkowników narkotyków ze środkowego zachodu i północnego wschodu.
„Izotonitazen jest najbardziej utrwalonym i najszerzej rozpowszechnionym nowym opioidem w Stanach Zjednoczonych” - powiedział Logan, dodając, że obecnie obserwuje w USA miesięcznie od 40 do 50 zgonów związanych z tym środkiem, w porównaniu do około sześciu na miesiąc ubiegłego lata.
Logan powiedział, że jego zespół zidentyfikował w zeszłym roku na terenie USA tylko kilkanaście nowych substancji opioidowych, ale to właśnie izotonitazen szybko zyskał sławę. „Większość nowych opioidów widujemy raz lub dwukrotnie, ale izotonitazen podbija rynek.”
Dotarł także do Kanady. W marcu izotonitazen znaleziono w 1900 podrobionych tabletkach farmaceutycznych w Nowej Szkocji i Nowej Funlandii. Lek został sprasowany w tabletki przypominające Dilaudid lub hydromorfon. Dilaudid jest bardzo pożądanym, wysoce euforycznym syntetycznym opioidem, podobnym do oksykodonu.
W kwietniu 2019 r. Chiny, w celu uspokojenia prezydenta Trumpa, zakazały wszelkich możliwych wariantów śmiercionośnego syntetycznego opioidu, fentanylu. Trump narzekał wcześniej gorzko na bezczynność Chin w sprawie handlu fentanylem, grożąc przy tym sankcjami ekonomicznymi.
Jednakże w ciągu kilku miesięcy od wprowadzenia szerokiego zakazu stosowania fentanylu i wszystkich jego pochodnych, chemicy z chińskich laboratoriach przewertowali literaturę medyczną i patenty na leki, a następnie wyprodukowali nową, legalną serię środków, które są tak samo potężne jak fentanyl: chodzi o rodzinę substancji nazwany zhc benzimidazolami, wśród których prym wiedzie izotonitazen.
Izotonitazen jest legalnie eksportowany z Chin i nie jest jako taki zakazany w USA, Europie i Chinach. Amerykańskie prawo analogowe obejmuje go teorertycznie jako pochodną zakazanej substancji, ale jak dotąd żadna sprawa nie trafiła do sądu. Mogą minąć lata, zanim zostanie zakwalifikowany [jako substancja kontrolowana] w USA i na całym świecie.
Chemicy w Szanghaju i innych dużych centrach produkcyjnych wciąż wyprzedzają prawodawców na całym świecie, szybko syntetyzując nowe, legalne warianty ostatnio zakazanych narkotyków. Izotonitazen i kilka jego wariantów są obecnie sprzedawane online, legalnie, przez chińskich dostawców oferujących hurtowe zakupy.
Wcześniej izotonitazen był niszowym narkotykiem, używanym jedynie przez niektórych psychonautów, powiedział Logan. Ale teraz, podobnie jak w przypadku fentanylu, na ulicach w USA są sprzedawane pakiety heroiny z domieszkami zawierającymi izotonitazen, a użytkownicy nie mają pojęcia, co kupują.
Fora internetowe, takie jak Reddit, od kilku miesięcy są pełne wpisów o nowych, silnych, legalnych opioidach klasy benzomidazolowej dostępnych w Internecie z Chin. Jeden z użytkowników napisał: „Ta etonatazyna jest absurdalnie silna. Uderza szybko i mocno i zanika, a ty zostajesz z szaloną tolerancją na opioidy. Trochę minie, zanim poczujesz coś innego. ”
Michael Evans-Brown z Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Uzależnień [European Monitoring Centre for Drugs and Drug Addiction] stwierdził także, że „Izotonitazen jest dostępny w Europie co najmniej od kwietnia 2019 r. Jest sprzedawany jako zamiennik kontrolowanych opioidów w otwartej sieci, w darkmarketachi na poziomie ulicy”.
„Jedną z ważnych przyczyn naszych obaw jest to, że osoby używające opioidów nie mają doświadczenia w stosowaniu izotonitazenu” - powiedział Evans-Brown. „Może to zwiększać ryzyko przedawkowania, a jest ono szczególnie wysokie, gdy ludzie nie wiedzą, że co zażywają, tak jak jest w przypadku sfałszowanych narkotyków zawierających substancję ostatnio raportowaną w Kanadzie.”
Izotonitazen, odkryty w 1957 r. przez szwajcarską firmę farmaceutyczną, jest analogiem zakazanego związku macierzystego, etonitazenu, który został odkryty w 1956 r. i sam jest 60 razy silniejszy niż morfina.
Bryce Pardo, badacz z amerykańskiego think tanku Rand Corporation, powiedział, że prawo narkotykowe po prostu nie radzi sobie z pozornie niekończącymi się lekami produkowanymi przez podziemnych chemików w Chinach. „Nasze przepisy dotyczące kontroli narkotyków są stare, a łatwość innowacji chemicznych, tania wysyłka i wszechobecność Internetu znacznie rozszerzyły ich stosowanie”.
pokój, ciemno, forum-dopalacze i mega dobry humor, muzyka,
Info o mnie - 20 lat, 72 kg, 176 cm
Nic specjalnego, zwykły dzień. Trip W domu, godziny nocne od ok 20:00.
W ramach świadomości czytelnika napomnę że to mój pierwszy trip-raport w życiu.
Tego tripa nie nazwał bym badtripem, choć to co opiszę nie było przyjemne. Miewałem kilka razy już podobny stan umysłu (w moim odczuciu nie trwały jakoś długo bo ok. 40 min. Max) zawsze był on po amfetaminie, raczej po 3-4 kreskach.
To Był zwykły dzień (piątek) w którym nic specjalnego się nie wydarzyło, rano wyspany wstałem do pracy i po 8h wróciłem na chatę. Nie byłem jakoś specjalnie zmęczony.
Powoj lykalem pierwszy i ostatni raz. Mialem juz doswiadczenia
z lsd, salvia, grzybami itd.
Z zachodniego sklepu zamowilem nasionka Ipomoea Tricolor
czy jak to sie zwie. Dostalem okolo 180 nasionek. Jakos nie
mialem kiedy sie za to zabrac, ale w koncy znalazlem czas
18:00 jestem sam na chacie. Probowalem zmielic nasionka
w mozdziezu, ale byly za twarde. Dlatego wsypalem
je do buzi po koleii i gryzlem, gryzlem no i do brzusia.
Wszystko zaczęło się gdy weszliśmy z kumpelą na serwer dotyczący narkotyków. Było tam pełno fajnych artykułów. Kilka opisów tripów, a przede wszystkim dość spory artykuł o kwasie. Zaczęliśmy wyobrażać sobie jak to by było zarzucić sobie papierka. Słyszeliśmy o nim z opowiadań innych i z kilku sprawozdań znalezionych w necie. Faza kwasowa rysowała się w naszej wyobraźni zupełnie inaczej niż przeżycia po zwykłej, dobrej gandzi. Postanowiliśmy: trzeba będzie spróbować przy najbliższej nadarzającej się okazji. No i okazja nadeszła.