Meksyk: nie karzemy za małe ilości narkotyków

W Meksyku zdecydowano, że posiadanie niewielkich ilości narkotyków - w tym marihuany, kokainy, amfetaminy, a nawet LSD i heroiny - nie będzie karane.

Koka

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

3024
W Meksyku zdecydowano, że posiadanie niewielkich ilości narkotyków - w tym marihuany, kokainy, amfetaminy, a nawet LSD i heroiny - nie będzie karane. Nowe prawo z zadowoleniem powitali prokuratorzy, uznając je za podyktowane zdrowym rozsądkiem, także w warunkach zdecydowanej walki, jaką rząd Meksyku wydał handlarzom narkotyków. Przedstawiciele Prokuratury Generalnej podkreślają zarazem, że w żadnym razie nie jest to legalizacja narkotyków. Agencja Associated Press pisze, powołując się ogólnikowo na meksykańskich prokuratorów, że nowe prawo utrudni też skorumpowanym policjantom wymuszanie łapówek od tych, którzy po narkotyki sięgają okazjonalnie. Określono maksymalne dopuszczalne ilości narkotyków na użytek własny: 5 gramów marihuany (odpowiednik czterech jointów), pół grama kokainy (cztery "kreski"), 50 miligramów heroiny, 40 miligramów amfetaminy i 0,015 miligrama LSD. Zatrzymani z dopuszczalną ilością narkotyków nie będą już pociągani do odpowiedzialności karnej. W Prokuraturze Generalnej wskazuje się, że w praktyce organy ścigania i tak przymykały oko na posiadanie niewielkich ilości narkotyków, mimo że prawo przewidywało za to surowe kary więzienia. Na mocy nowego prawa każdy przyłapany z dopuszczalną ilością narkotyku ma być zachęcany do terapii odwykowej. Dla zatrzymanych po raz trzeci terapia będzie obowiązkowa.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
Kiedys smialismy się z Czechów - teraz im zazdrościmy Kiedys smialismy się z Meksyku (ale meksyk) - teraz im zazdrościmy. Jeszcze troche i będziemy zazdrościć reszcie całego cywilizowanego swiata.
Od kiedy ćpanie oznacza cywilizacje??
bbb (niezweryfikowany)
Ćpanie nie oznacza cywilizacji. Cywilizacje oznacza prawo, które nie będzie karać chorych,uzależnionych osób, w cywilizacji takie osoby stara sie leczyć a nie izolować od społeczeństwa i marnując życie młodzieży, która za błędy systemu musi trafiać do więzień...
Anonim (niezweryfikowany)
"5 gramów marihuany (odpowiednik czterech jointów)" fajne mają te jointy :) u nas 5 gram to podejrzenie o handel w końcu można tym wprowadzić w stan odurzenia z 50 osób!
Anonim (niezweryfikowany)
<p>[quote=Anonim]"5 gramów marihuany (odpowiednik czterech jointów)" fajne mają te jointy :) u nas 5 gram to podejrzenie o handel w końcu można tym wprowadzić w stan odurzenia z 50 osób![/quote] wogole poska do uni niby weszła dajcie pokoj beznadzieja i kupa skorumpowanych hamow siedzacyych na krzeslach</p>
przyży (niezweryfikowany)
"W końcu" poszli po rozum do głowy.. No i kolejni zaczęli obsrywać usa^^ Ale nie ma tu daty :( Za to ja wam powiem, że Mechnico City zrobił to już prawie cztery miesiące temu, bo 23 kwietnia^^
Anonim (niezweryfikowany)
Coś faktycznie nie za świeża informacja, bo sytuacja ta miała miejsce już dobre parę miesięcy temu. Zastanawia mnie tylko ilość lsd amf którą dopuszczają, 40mg to całe nic (średnio dwie tabletki adderallu) chyba że mówimy o meth. 0,015mg kwasu daje dawkę 15 mikrograma, ostry trip :P
Anonim (niezweryfikowany)
raczej na pewno chodzi o meth, nasza polska fetka jest popularna tylko u nas bo polscy chem,icy sa za glupi zeby zrozumiec ze synteza meth jest bardziej oplacalna
agquarx
Zauważcie, że każdy zatrzymany będzie ZACHĘCANY do terapii odwykowej, a nie do niej ZMUSZANY jak u nas. I tu tkwi myślę różnica między dobrym i złym (naszym) prawem.
Anonim (niezweryfikowany)
"Dla zatrzymanych po raz trzeci terapia będzie obowiązkowa." czytaj do końca ;s
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Nastawienie pozytywne po poprzednim eksperymencie w substancją. Otoczenie samych przyjaciół, jedna trzeźwa osoba. miejsce; odcięta plaża nad jeziorem otoczona lasem.

W czerwcu tego roku zdecydowaliśmy ze znajomymi aby wyjechać nad jezioro, rozpoczynały się wakacje, pogoda dopisywała, typowy letni krajobraz. Aczkolwiek zdecydowaliśmy, iż jako będziemy mieli tam bardzo dużo czasu, możemy zabrać ze sobą również naszych małych przyjaciół. Zazwyczaj jestem przeciwna tripowaniu na psychodelikach w obcych miejscach, aczkolwiek grzybków spróbowaliśmy raz wcześniej, w domu kolegi. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ich działaniem, ponieważ mimo iż trip był bardzo mocny, dało się go szybko i łatwo ogarnąć.

  • 3-MeO-PCP

Ooooo dude let's do it! Let's snort some 

3...                   *bębny*

MeO...                                             *więcej bębnów*

PCE!

Yeeeeeeee!

Wielokrotnie już przyjmowane w tym tygodniu koktajle narkotykowe sprawiły, że obaj zachcieliśmy wincyj. 

  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój, jesienny wieczór, sam w swoim pokoju.

Słowem wstępu, poznawaniem działania różnorakich substancji psychoaktywnych, zainteresowałem się między 6 klasą, a pierwszą gimnazjum. Poznawaniem świata i podważaniem wszystkich jego reguł, według własnej woli, dużo wcześniej. Pierwszy dżosz wleciał koło 13 roku życia, pierwsze kaszlaki rok później, a 3 lata później, zainteresowałem się chodzeniem na praktytki z badań nad stymulantami w domach znajomych. I mimo, że wtedy wyglądało to jak najlepszy dla mnie okres, to była to zgubna droga. Nie powiem że na dno, bo w szerszej perspektywie kurewsko na szczyt (chociaż jeszcze do niego daleko).

randomness