S&S - Rok chyba 2002, niedługo po Pierwszym Grzybowym Tripie, ta sama jesień, choć już bardziej jesienna.. Akcja rozgrywa się na ostatnim piętrze domku braci K. Po pierwszym spotkaniu mam świetne nastawienie, spodziewam się znowu beki na maksa.. Występują: Ja,Lv,Ls,Kd,Km
Ilość - Po 50 sztuk na głowę, popite maślanką (moje ulubione połączenie)
Wiek i doświadczenie - każdy ok 20 lat, oraz podobne doświadczenia: Alkohol, MJ, haszysz, amfetamina, ecstasy, psilocybe semilanceata.
Lecimy!


Komentarze
wg mnie to dosyc slaby argument z h. nie wydaje mi sie, zeby przez dopalacze tak bardzo skoczyly ceny... przeciez nie bylo tam zadnego opio. no moze mef, ktory masa ludzi namietnie pukala, ale to wciaz nie opio.
Były opioidy. W postaci ekstraktów z maku meksykańskiego lub sałaty jadowitej, które dodawano do nośniaka - najczęściej damiany. Jakiś substytut to był.
Jasne, te opioidy wymyślił ktoś, kto bał się że przez dopalacze będą ścigać jego sklepik rc. Oczywiście mogło się kiedyś to stać, ale to ściema takiego Małego-Buca, i tyle;)
Czy ja wiem..? Tomasz Piątek jakby nie było- na heroinie zna się z autopsji, a środowisko też nie jest mu obce;] Raczej wie, co mówi [pisze]
jw
jw
i o to chodzi nagonic klientów przez dwa lata ze sklepów a teraz juz tylko mafia bedzie zc z dopalaczy i o to jej chodziło
Co oni się tej heroiny biednej tak uczepili?
Zastanawiałem się jak nie ma towaru jak nie ma dopalaczy ? A te chuje przebrzydłe taki numer odwalili :) Ostatnio straciłem 3 godziny benzyny za jakieś 30 zł i kupiłem 35 km od mojego miasta palenie za 30 zł :) Opierdoliłem i smaka a tu że niby ostatnia torba :) To gnoje.
Nie mafia, tylko służby specjalne się cieszą. Niby jedno i to samo, ale wypada zachować terminologie.