Wszystko z konopi

Minęło już trochę czasu, od kiedy dowiedzieliśmy się, że marihuana chyba nie jest z konopi - i bardzo dobrze. Wiedza ta jednak pozostawia poczucie pewnej pustki, bo jeśli nie marihuana - to co? Naprzeciw wychodzi nam tu nowopowstała witryna, która pokazuje, co z konopi uczynić można, tudzież nabyć drogą kupna owe coś pozwala.

Tagi

Źródło

Redakcja[h]
wszystkozkonopi.pl

Odsłony

785

Minęło już trochę czasu, od kiedy dowiedzieliśmy się, że marihuana chyba nie jest z konopi - i bardzo dobrze. Wiedza ta jednak pozostawia poczucie pewnej pustki, bo jeśli nie marihuana - to co? Naprzeciw wychodzi nam tu nowopowstała witryna, która pokazuje, co z konopi uczynić można, tudzież nabyć drogą kupna owe coś pozwala.

Strona http://wszystkozkonopi.pl/ jest bodaj pierwszą w Polsce, która oferuje jedynie produkty z konopi, niepowiązane z kulturą konsumpcji jej kwiatostanów. Przedsięwzięcie rzec można zasadniczo komercyjne, ale też o istotnym dla Sprawy wymiarze edukacyjnym i zdrowopropagandowym. Kto wie, być może era niepodzielnej dominacji bawełny dobiega końca - a redagujący stronę przedstawiają ważkie powody, by ku temu dążyć:

 

Woda

Bawełna: Do wyprodukowania jednego kilograma gotowego surowca potrzeba blisko 10.000 litrów świeżej wody! Niektóre regiony świata, które postawiły na intensywną hodowlę bawełny borykają się z ogromnymi problemami braku pitnej wody. Znany na całym świecie przypadek wyschnięcia Jeziora Aralskiego, niegdyś zajmującego powierzchnię 68,5 tys. km2 jest spowodowany właśnie przez uprawy bawełny. Dziś w miejscu jeziora znajduje się toksyczna pustynia z ogromną ilością szkodliwych substancji pochodzących z upraw, a pozostałe niewielkie akweny jeziora są bezużyteczne.

Konopie: Do uprawy wymagają o połowę mniej wody niż bawełna. Konopie są silnymi i wytrzymałymi roślinami o szybkim tempie wzrostu. Ponadto z jednego hektara uprawy otrzymuje się nawet 250% więcej gotowego produktu niż przy uprawie bawełny.

Zwycięzca: Konopie


Pestycydy

Bawełna: To jeden z największych minusów jakie można wytknąć temu materiałowi. Do jej hodowli zużywa się ogromne ilości tych i innych środków chemicznych. Co prawda uprawy ekologiczne poczyniły już duży krok do przodu to jednak 25% światowego zużycia pestycydów przypada na uprawy bawełny. Kolejną przykrą wiadomością jest fakt, że podczas noszenia takiej odzieży, nasz organizm chłonie niebezpieczne składniki, wpływając negatywnie na nasz ogólny stan zdrowia. Znane są przypadki zachorowań na raka wywołanych przez długi i częsty kontakt właśnie z bawełną.

Konopie: Zbyt piękne aby było prawdziwe? Tak..do uprawy tych roślin nie potrzebne są żadne środki chemiczne. Bardzo szybki wzrost rośliny praktycznie uniemożliwia egzystencję innym roślinom przez co konopie rosną szybko, są mocne i osiągają nawet 5 metrów wysokości. Naturalne właściwości przeciwgrzybiczne oraz specyficzny zapach dodatkowo odstraszają praktycznie każdego pasożyta.

Zwycięzca: Konopie


Komfort i długowieczność

Bawełna: Jesteśmy przyzwyczajeni do jej miękkości i przyjemnego odczucia jakie sprawia. Nie ma wątpliwości, jak miękkim jest materiałem jednak prawdą jest, że jej włókna ulegają szybszemu zniszczeniu niż konopie. Dodatkowo z każdym kolejnym praniem ich rozpad nabiera tempa, odwrotnie niż u konopi.

Konopie: Włókna konopi wykorzystywane do szycia odzieży i innych akcesoriów są naturalnie silne i bardzo wytrzymałe. Z każdym dniem noszenia i po każdym praniu, odzież z konopi staje się przyjemniejsza w dotyku i daje jeszcze większy komfort. Mogą co prawda nie dorównać miękkości bawełny, ale z pewnością jest to tylko kwestia przyzwyczajenia. Wielokrotne pranie odzieży szytej z konopi nie wpływa na nie tak ujemnie jak na bawełniane produkty. Produkując więcej odzieży z konopi przyczyniamy się do zmniejszenia szkodliwego wpływu upraw bawełny na nas i całe otaczające nas środowisko.

Zwycięzca: Konopie


Oddychanie i pochłanianie wody

Bawełna: Przewiewność jest jedną z mocniejszych stron bawełny. Nie utrzymuje ona przez długi czas przykrych zapachów. To prawdopodobnie jeden z największych minusów włókien syntetycznych w porównaniu z konopnymi. Syntetyki nie pozbywają się przykrych zapachów, a także nie radzą sobie tak dobrze z wilgocią. Bawełna ma naturalną zdolność do przesiąkania wodą, jednak czas jaki potrzeba do całkowitego osuszenia materiału nie do końca jest satysfakcjonujący.

Konopie: Sprawuje się świetnie jeśli chodzi o oddychanie i odprowadzanie wilgoci z dala od ciała. Konopie posiadają ponadto właściwości antybakteryjne co wyróżnia je na tle innych naturalnych włókien. Oznacza to niedopuszczenie do rozwijania się pleśni w jej włóknach. Ich zdolność pozbywania się przykrych zapachów przewyższa możliwości bawełny..

Zwycięzca: Konopie

 

Tak to zatem wygląda, a to jedynie fragment. Zachęcamy do poczytania więcej w zakładce http://wszystkozkonopi.pl/przykladowa-strona/ .

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Metkatynon (Efedron)
  • Metkatynon (Efedron)
  • Tripraport

Po dwóch nieudanych próbach wielkie nadzieje związane z trzecią próbą; sprzątanie po przeprowadzce. Nastrój pozytywny.

Wstęp:

Skąpe pokłady raportów o metkacie skłoniły mnie do napisania jednego. To mój pierwszy raport, bo najciekawsze jazdy miałem po deksie, a nie umiem ich opisać, więc się wstrzymywałem. Dwa razy robiłem kota, lecz bezskutecznie, chyba nażarłem się samej p-efki. Stwierdziłem, że po przeprowadzce mam bardzo dużo do ogarnięcia, więc się czymś wspomogę. Wybór padł na kota, aby przy okazji sprawdzić w końcu czy działa. Obudziłem się o 9 i poleciałem do apteki po odczynniki.

Treść właściwa:

  • Dekstrometorfan

Doświadczenie: (niezmienne od ostatniego raportu "Pamiętnik znaleziony w wannie"

Otoczenie: Ja (K) Kumpel (S) i jeszcze jeden,którego wcześniej nie znałem (Ł)

Miejsce: Blok (8 piętro), całe miasto.

Stan umysłu: kilka dni wcześniej spróbowałem ok 350mg a teraz daje na 450mg (róznica masakryczna)





12.30 Wcinamy spaghetti, ja i (s) zapodalismy po 10 tabsów


  • Kannabinoidy
  • Pierwszy raz

Okoliczności bardzo luzowe, sprzyjające. Otoczenie- własny pusty dom. Nastawienie- ciekawość. Nastrój- dobry

Od moderatora: substancja wiodąca zmieniona na kannaboidy. Niestety w obecnych czasach dilerzy coraz chętniej "uszlachetniają" marihuanę coraz to nowymi kannaboidami, których zażywanie, w przeciwieństwie do matihuany, może okazać się śmiertelne.

Witajcie. Długo zbierałem się z opisaniem tego, co za chwilę opiszę. Było to dla mnie niesamowite przeżycie, szok. Pierwsze i jak na razie ostatnie zabawy z ziołem. Minęło prawie 5 miesięcy. Nie wiem, czy kiedykolwiek spróbuję jeszcze.

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nie mogę się doczekać, było już parę prób palenia (dopiero po pewnym czasie nauczyłem się jak się zaciągać), nastawienia pozytywne, chętnie zdobycia nowego doświadczenia. Palenie na łonie natury, zimny marzec, ja oraz grupa 3 kolegów mających już doświadczenie w jaraniu

Od kiedy kolega wspomniał że posiada dojście do MJ to nie wahałem się i chciałem spróbować. Aura czegoś zabronionego i trudno dostępnego dodatkowo mnie przyciągała. Pierwsza próba była wraz z nim niestety nieudana miał tylko jedną lufkę zioła i postanowił zrobić wodospad, on jako pierwszy wciągał i niefortunnie prawie wszystko wciągnął (niewiele dla mnie zostało), nie umiałem też wtedy się zaciągać wiec efekty były bardzo słabe na pograniczu placebo.  

randomness