"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Natomiast organizm faktycznie był wyjałowiony i ciężko się dziwić, z suplementów które włączyłam po okresie dtx i post-dtx (które jakoś tak mi się zlały, że NIE mogę powiedzieć jednoznacznie, że doświadczałam jakiegokolwiek skrętu poza dreszczami i lekkimi objawami neurologicznymi mimo schodzenia z b. wysokich dawek morf, benzo i mieszanek podawanych IV bez jakiegokolwiek taperingu) to mogę wymienić:
- omegę 3 w wersji 500 EPA / 250 DHA, do 1g czy nawet 1.5g dziennie początkowo (trzy tabsy), słucham organizmu i jak czegoś się domaga to zarzucam suple. Generalnie sięgam po słoiczki OstroVitu (wpis niesponsorowany, natomiast mają najlepsze price-quality-ratio o ile mi wiadomo) jak mi się przypomni.
- cholina dla ułatwienia wchłaniania, tu dawki praktycznie progowe;
- kreatyna w ilości ~5g, 1 porcja na dzień, bezsmakowy proch monohydratu;
- witamina D3 2000 IU, bo blady wampir o urodzie suchotniczki ze mnie był;
- cytrynian magnezu z B6, 400mg (chyba najbardziej nieprzyjemne, "tępe" i kredowe tabletki do przełykania jakie widziałam);
...i jako bonus dodam beta-alaninę z tym zastrzeżeniem, że dla ex-opiatowców działaniem pożądanym będzie coś, co generalnie np. na SFD (taaaa) uznaje się za działanie niepożądane, aka mrowienie. W praktyce? Uczucie jak histaminowe wrażenia przy wjeździe majki IV plus igiełki wbijają się głębiej, jakby od środka też. Prawdopodobnie pomogło mi to w zaprzestaniu samej czynności "igłomanii" na etapie rozstawania się z MPH. Należy zadać sobie jednak pytanie, czy rozsądnie przypominać organizmowi o tym uczuciu i czy w ogóle uznajemy to za potrzebne. 200g bezsmakowego prochu wychodzi ok. 70zł za opakowanie, odnośnie dawkowania - byle przekroczyć "rekomendowaną dawkę jednorazową", bo producent ujmuje to tak, by nikt niechcący tych igiełek właśnie nie doświadczył. By wpieprzyć organizm we wspomniany suchy skręt dwugodzinny (kolejne kontakty, choć rzadkie, z beta alaniną NIE wywołały już żadnego efektu przypomnienia; zaniepokoiło mnie to jednak na tyle, że zriserczowałam skąd bierze się taka, a nie inna igiełkowa odpowiedź organizmu i jakie receptory są ruszane zgodnie z obecnym stanem badań) osoba o mojej dawnej tolerancji potrzebowała ośmiu miareczek dołączonych do opakowania, czyli 8x800mg (tyle ma miareczka). Jak ktoś nie lubi histaminy ani wrażenia w stylu "opieprzyłam właśnie papryczkę w stylu caroliny reaper", to nie radzę rzucać się na takie niemal heroiczne dawki, bo potrafi czasem potrzymać zaskakująco długo i mocno. Jest to natomiast na tyle ciekawa substancja (gdzie jej działanie ogranicza się do chwilowej, skokowej poprawy wydolności i powrotu do baseline'u - szybkiego), że uznałam, iż warto wysmarować tego posta. Może ktoś szuka akurat "taniej i bezopioidowej/bezopiatowej >>morfiny<<" i zastrzegam, że nie żartuję sobie, ani mi się to śni. Największym żartem i niespodzianką dla mnie jest to, że nie jestem już zależna od żadnego magika, a apteki istotnie poszły w zapomnienie. Na płaszczyźnie opio, benzo, wszelkiej innej używkowej, nawet alkohol został istotnie zredukowany do ilości typu "butelka lekkiego wina na dwie osoby do obiadu raz w tygodniu".
PS - nie, nie byłam w monarze żadnym, ten las to taki pobliski. :P
PS2 - i nie, nie popieprzyło mnie na tyle by uciekać w jakieś straight edge czy coś, ale sport - jak najbardziej. Można powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona, nawet jeśli "racjonalnie" nie umiem wytłumaczyć skąd takie, a nie inne długotrwałe zmiany. Dodam, że ślady na rękach czy stopach - wszelkie, no poza blizną po spieprzonym zaszywaniu dawnego drenu - również zanikły.
Trzeźwość, kurczę. Wow. Obawiałam się, że to chwilowe "zachłyśnięcie się", ale nie wygląda na to. Specjalnie uznałam, że odczekam dłużej z napisaniem powyższego.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
Brawo życzę powodzenia i ogromnej wytrwałości by nie wracać do starego schematu kiedy doznasz wielu niepowodzeń życia codziennego.
It's not going to be fun.
W kazdym razie, na jakiej zasadzie ta klonidyna pomaga na skręta? Wiem, że pewnie już pytałem kiedyś, ale no nie znajdę, szukam osób z wyjatkowymi organizmami, jak ja heh. Skręt od 240mg kodeiny niewiele różnił się kiedyś niż teraz, ten po zażywaniu 90mg oksykodonu na fazę (a jak wielokrotnie pisałem, latałem i na 800mg oxy na jedną noc). Czy klonidyna maskuje skręta jak pregabalina? Na rozmowę o pracę zażyłem
Na zjazd po MPH zażyliśmy z kolegą po tabletce, po jakims czasie zaczął mówić, że coś jest nie tak, cos jest nie tak, w kółko, (tak, wiedziałem, ze klonidyna na chwilkę działa przeciwnie niż jej zastosowanie wskazuje), mówił, że czuje się jak po mocnym ziole, za mocnym, ale za 10 minut z dwoch flaków bez zycia zamieniliśmy się cos w stylu dwóch bardzo zmeczonych chłopów, po 12 godzinnej zmianie w robocie na jakiejs budowie, jednak z humorem. Czułem też to takie "opioidowe" uczucie w nogach..
Nie, nie chce ćpać leku na ciśnienie, ale jeśli skutkiem ubocznym ma być przyjemność, to nie odmówię przecież. Jak jest z dzialaniem przeciwlękowym? Mój organizm niesamowicie specyficznie reaguje na benzodiazepiny, prege i gabapentynę, jesli stosowane są w celach przeciwlękowych. Te specyficzności to -
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.