Grzyby - niezwykłe mistyczne przeżycie, bardzo przyjemne. Mimo że brałem pierwszy raz to czułem się tak jakby to była dla mnie codzienność. Do tego skutki zazywania nie są straszne. Nie da sie od nich uzależnic ani nadużywać.Chociaz kto wie, ja na pewno bym nie mogl.
Opioidy - tego błogostanu jaki jest po opio nie da sie opisać. Z minusów jest to że łatwo sie wjebać i oprocz tego ze stracimy zdrowie i szacunek bliskich osob to jest to w koncu dość drogi sport
DXM - deks jest fajny ale tylko na jednorazowe przygody. Gdy sie go naduzywa robi totalna sieczke z mózgu. Psycha siada po prostu
MDMA - Co tu gadać, to trzeba sprobować. Czyste szczęście
BDO - nie podchodzi mi to, nie podoba mi sie faza bo jest taka mocno alkoholowa, Może GBL jest warty spróbowania ale na pewno nie warto męczyć wątroby budyniem
Dzięki tym pierwszym nabrałem respektu do śmierci oraz szacunku dla życia.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
09 lipca 2021igla83 pisze: @StanislawZoneLol Gdyby cię tak jeszcze pisać po polsku nauczyły
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
