Reszta nie pasująca do powyższych
ODPOWIEDZ
Posty: 154 • Strona 4 z 16
  • 143 / 22 / 0
A ja tak od siebie strzele moich faworytow: Napewno ketamina , Grzyby, 2C-B i oksykodon
Nie ma że za mocno %-D
  • 304 / 19 / 0
Ja doszedłem do takich wniosków co do próbowania narkołyków.
Grzyby - niezwykłe mistyczne przeżycie, bardzo przyjemne. Mimo że brałem pierwszy raz to czułem się tak jakby to była dla mnie codzienność. Do tego skutki zazywania nie są straszne. Nie da sie od nich uzależnic ani nadużywać.Chociaz kto wie, ja na pewno bym nie mogl.
Opioidy - tego błogostanu jaki jest po opio nie da sie opisać. Z minusów jest to że łatwo sie wjebać i oprocz tego ze stracimy zdrowie i szacunek bliskich osob to jest to w koncu dość drogi sport
DXM - deks jest fajny ale tylko na jednorazowe przygody. Gdy sie go naduzywa robi totalna sieczke z mózgu. Psycha siada po prostu
MDMA - Co tu gadać, to trzeba sprobować. Czyste szczęście
BDO - nie podchodzi mi to, nie podoba mi sie faza bo jest taka mocno alkoholowa, Może GBL jest warty spróbowania ale na pewno nie warto męczyć wątroby budyniem
  • 268 / 37 / 0
BDO co to jest? pewnie literowka i mialo byc BDZ czyli benzodiazepiny ale nie jestem pewien
Uwaga! Użytkownik nawachajka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 356 / 69 / 0
  • 2708 / 578 / 0
Warto spróbować tylko dysocjantów i psychodelików.
Dzięki tym pierwszym nabrałem respektu do śmierci oraz szacunku dla życia.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 588 / 81 / 0
Psychodeliki, dysocjanty jak kolega wyzej wspomnial ale ja bym dodal jeszcze amfetamine i MDMA,
Jestem dość trudny.
  • 304 / 19 / 0
Na mnie dysocjanty i psychodeliki zadzialaly tak ze zmienily moj swiato poglad i podejacie do zycia z gowniarza do mlodego doroslego
  • 1223 / 487 / 0
@StanislawZoneLol Gdyby cię tak jeszcze pisać po polsku nauczyły
  • 5801 / 1192 / 43
Viagra.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 304 / 19 / 0
09 lipca 2021igla83 pisze:
@StanislawZoneLol Gdyby cię tak jeszcze pisać po polsku nauczyły
Niestety tego nie zrobily
ODPOWIEDZ
Posty: 154 • Strona 4 z 16
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
Zaburzenia odżywiania: marihuana i psychodeliki pomagają skuteczniej niż konwencjonalne leki

Pionierskie badanie osób żyjących z zaburzeniami odżywiania wykazało, że marihuana i substancje psychodeliczne, takie jak grzyby czy LSD, najlepiej łagodzą objawy u respondentów, którzy leczyli się za pomocą leków bez recepty.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.