patchouli pisze:Jak u Was jest ze schodzeniem z kwetiapiny? Pytanie kieruję do doświadczonych długotrwałym zażywaniem.
Biorę Ketipinor od ponad dwóch lat. Chcę z niego zejść, ale boję się odstawienia - bezsenności, niepokoju. Wiadomo, że kwetiapina idealnie ustawia sen, boję się co będzie gdy jej zabraknie. Zaczynam zmniejszać dawkę, jak na nie widzę skutków ubocznych, ale co będzie, gdy faktycznie go odstawię? Pomijam kwestię lęków i ogólnego samopoczucia, bardziej interesuje mnie sen.
Chyba znowu się w coś wjebałam.:-( cóż.ladyvv pisze:Wszystko ładnie, super, pięknie tylko za cholerę nie mogę tego odstawić:(
Uzależnił mnie bardziej niż wszystkie dragi razem wzięte, za cholerę nie usnę jak nie wezmę tego dziadostwa, choćbym zerwała nie wiem ile nocek i leciała na ryja nie mogę, nawet jak już uda mi się kimnąć sen jest płytki i lekki.
mycha pisze:Biorę 3lata. Już wiem ,że schodzenie to będzie piekło, dlatego powolutku, dłużej ale bez sensacji. Raz! nie wzielam, zapomniałam. Drugi dzień to kibel-wymiotowanie-ból głowy nie do opisania-drgawki-błędnik szwankował. Jak tylko wpakowałam tabse...1-2h i ręką odjął. Długo z tego sie złazi oj długo :/
Miałam podobnych kilka przygód z kwetiapinką, jak gdzieś zapomniałam jej ze sobą zabrać: tra-ge-dia. N
Chciałabym ale 1rok brania jak nic jeszcze mam.
Huk pisze:@up, co jaki okres czasu schodzisz o 25mg z 100mg? Ja planuję przejść na inny neuroleptyk. I też chyba czeka mnie stopniowe zmniejszanie kwetiapiny.
mycha pisze:ludzie wręcz kruszyli to na proszek i na spec,wadze odmierzali.
A tak btw myślę, że odstawienie nie powinno trwać dłużej niż rok, chyba że dawki rzędu >400mg (ale czy osoba, która musi brać aż tyle powinna w ogóle przestawać?)
comandos, jak radziłeś sobie z problemami ze snem?
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.