Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
Sierpień pisze:@Zalek33: a po gbl nie widać, że się jest "po czymś"? zresztą - to zdaje się robi człowieka bardziej gadatliwym i wesołym, więc nie do końca to, czego szukam. Ja szukam jakiegoś odstresowywacza, nie rozweselacza. Zresztą, gbl chyba też ma spory potencjał uzależniający
@wolfster: no tak, benzo w małych dawkach (a nawet w większych) wpasowuje się dokładnie w to, czego potrzebuję, ale odrzuca mnie potencjał uzależniający.
Niestety moj ciag rozwinol sie do takigo stopnia ze w penym momencie pierwsza rzecza po powrocie z roboty do mieszkania to bylo zalapanie lufy"na odsresowanie". Potem spradzalems stan zaopatrzenie -jak trzeba bylo cos kupic to niechetnie ale lecialem do marketu na zakupy.
Gorzej bylo z praniem nie bardzo mi tego chcialo robic zbyt czesto - jak i sie pozniej okazalo dalo sie to zaniedanie higieny odczuc.
Ogolnie caly tamtn miesac zycia przez kanna wygladal tak : rano roota, po poludnio OD RAZU JARANIE Z WIADRA (fifka na tym etapie to gowno). Jezeli clowiek spi 7h, pracuje 8h, to ja reszta dnia bylem MEGA POKARANY. Nie najrany - POKARANY. Zerwszelem wtedy kontakty z rodzina i pzujaciolmi - nie chcialem zeby ludzie ktorych sazanuje widywali mniew w takim stane :(
Benzo bralem czasem do ulatwiania sobie mocno stresujacych w zyciu sytuacji (np. zerwanie z dziewczyna). Pozniej uzywalem go do zejscia z ciagu GBLowego [Btw mega skuteczny lek do tego IMO]. Teraz jestek ja abustynecji 5-6tygodni od GBL, i jednak widze po sobie ciagotki, ze siegac po benzo zeby poprowaic sobie chumor- to, bardzom bardzo zle, i juz staram sie z tym wszlczyc. Bezno jest bardzo malo reakreacujna substancja - od tego faktycznie jest GBL. Staraj sie uzywac bezno jako lekku, ja tak robilem po akcjach ze stimami i konczac ciagu GBL - wtedy to cudwoana substancja ktora z zaszytego 23 we wlasnej klicie scpunowi pozwala normalnie zyc, fukcjonowac, zaltawias sprawy, rozwijac relecja towazyskie.
Ostatnio biore sporo clonazolamu, w nocy niestety zawsze, w dzien od czasu do czasu. Wydaje mi sie ze juz jestem w malym ciagu tej substancjil Na zarazie typpowych efektow odstawiennych brak, ale w ciagu jestem raptem 12 dni, a biore glownie dawki lecznicz (rozsadnie), nie do nacpania sie - jak niektorzy w tym dzaile.
Moim zdaniem wybierz benzo, bo Kanna to sieczka do mozgo, a bezno jest dokladnie tym czego ci teraz trzeba. Wutlumacz psychatrze ze masz problemy jakie masz, i powiedz ze kiedys dostalew paczke bromazepamu/aplry i dzial dobrze, a w stredujaca dn pozwaly ci dobrze sie wyspac. - po dobej gadce u psych dostaniejsz recke w 99% przypadkow, jak nie bedzie chciala ci napisac to powiedz -"Przyzsedlem do Pani Dr po po moc, ale pani mi odmawia - ma pani moralne prawo zainkasowac 100zl za taka wizywizete? O dziwo wiekszosc lekrzy zrzeknie sie honororium.
Dostep od pojedynczyc pudeleczek an pewno nie zrobic z ciebie benzo cpuna a doraznie braniekiedy jest porzeba (tj, wiesz ze masz cos zrbic ale lek /sprach przed porazko powoduje ze rezygnujeszl. Moze to pchac twoje zycie w naprawde dobry kierunku.
Bezno to jednk leki. Stosowame racjonalnie pomagaj uporac sie zyciowymi problemami jak malo co. Trawka to tylko wposob zeby odurzyc/nacpac/chwiwo o prblech zapmniedc ale nietety wrocw, teraz jako coraz powazniejsze.
Pozdrowinia sry. Zycze sukcesow!
Co do zioła, zgodzę się, szału nie ma.
Albo PST, trochę problematyczne, ale niektórym się podoba.
Aha, a jakie benzo Ci się spodobały? Jeśli to alprazolam bądź klonazepam to naprawdę szczerze odradzam. Najbardziej uzależniające kurwy.
Tam na pewno znajdziesz coś dla siebie, też kiedyś poszukiwałem dokładnie tego samego co Ty i sprawę satysfakcjonująco rozwiązał zakup waporyzatora i korzystanie z różnych roślin i mieszanek etnobotanicznych. Na pewno warto spróbować kompozycji z natury ze znanego sklepu etno, chillująco działa też ekstrakt kanny 2:1 lub 4:1 - 200 mg pod językiem daje świetny relaks, można spróbować Combretum, klip dagga, serdecznik syberyjski, Maconha Brava - przeważnie najlepiej działają ekstrakty tych roślin. Nie wszystko działa na wszystkich, zwłaszcza osoby mocno "przećpane"często nie odczuwają żadnych efektów po roślinach etno, ale metodą prób i błędów na pewno znajdziesz coś, co da Ci zadowolenie, jeśli poszukujesz spokojnej, nienahalnej i bezzwałowej fazy.
Próbowałem jednorazowo waleriany w tabletkach - działa lekko sedatywnie i nieinwazyjnie, ale nie wiem jak by było przy częstym stosowaniu.
Może 5-HTP? Stabilizuje emocje. Zmniejsza szansę na wkurwienie się. Przy okazji skraca potrzebny czas snu. Nie uzależnia. (a przynajmniej mnie nie uzależniło mimo kilkudniowych ciągów na dawkach ~800mg dziennie)
Po obu substancjach nie widać że się coś brało :-D
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont
Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
