Dobry humor, błogość, miłe uczucia wywołane kodeiną uzupełniane są spotęgowanym działaniem uspokajającym, rozluźniającym tetrazepamu.
Czułem się jakbym leżał na chmurze. Bardzo, bardzo słodziutko.
Uwaga! Trzyma dość długo. Brałem około 22.00. Gdy wstałem w nocy, około 4.00 odczuwałem jeszcze pewne efekty działania alkoholu i tetrazepamu. :)
Nie dziwie się, że nie polecasz. ;)
Tak to wszystko można nie polecać... ;)
ps. przypomniało mi się - Tranxene
ps. to tranxene to jest gowno.. jakies starsznie slabe benzo o ile sie nie myle..po 7 tabletkach kompletnie nic mi nie było..
[edit]
Zapodalem 4 tabsy po 50mg i wypilem dwa piwka. Po niecalych 30minutach dorzucilem jeszcze dwie.
Po godzinie bylem juz strasznie zamulony i przy tym niezle rozluzniony ;]
Obudzilem sie rano. Trzezwy i z calkiem dobrym (jak na mnie) nastrojem.
Niezbyt obszerny trip, ale to jedyne co pamietam.
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.