Hahahaha dobrze ujęte. Wg mnie piko stworzono do seksu właśnie

Na mnie każdy stymulant podwyższa ciśnienie na seks ale meth najmocniej...

do tej pory nie mialem problemu z seksem po meth, wrecz przeciwnie :)

dokladnie, libido po mecie jest wrecz obsesyjne

po różnych substancjach uprawiałem seks, ale to co się ze mną działo po dobrym meth w krysztale, to przeraża mnie nawet po ponad 2 latach od wydażeń...... Pomijam kwestię "hardware", tzn. że nawet Cialis tak mnie nie "usztywniał" i nie wywoływał takiej erekcji, ale przeraża ciągle ten fakt, że coś się w bańce po tym grubo przestawia. Musiałem pytać moją partnerkę ówczesną, czy nie przesadzałem i nie za ostro ;) Ona nie wiedziała o moim "wspomagaczu" - dobrze, że generalnie i tak bardzo sprawny byłem normalnie i bez wspomagania, to może kwestia "wydajności" jej jakoś nie zaskakiwała, ale za to te wręcz zezwierzęcenie, bo bezpruderyjność to za delikatne słowo, pewnie już mógł. Na szczęście raczej jej się podobało ;)

Do wszystkich walących gruchę - znajdźcie sobie partnerkę i zobaczcie co to jest seks ;) W sumie to do odczucia różnicy między łapą a kobietą nie jest meth potrzebne ;) Ale nawet - czytałem o jakiś kolesiach w USA co się na śmierć "zatrzepali" po metaamfetaminie...... W sumie znając na sobie potęgę meth w sferze erotycznej, to jestem w stanie uwierzyć w takie historie... A tak w ogóle, zachęcam młodzież do normalnego, naturalnego seksu, bez żadnych wspomagaczy, szczególnie typu meth, bo naprawdę łatwo się wjebać i potem normalny stosunek może przestać być interesujący... To naprawdę jest "zło" :old:

Dodano akapity dla czytelności - 909

Moglbys napisac cos wiecej? O takim czyms to jeszcze nie slyszalem. Chodzilo o padniecie organizmu z wyczerpania/odwodnienia, z ktorego nie zdawali sobie sprawy walac gruche przez dziesiat/godzin?

a co do "zezwierzecenia", ketony tez doskonale wypadają w tej kwestii.

Mojemu partnerowi normalnie stawał, a ja sama podczas stosunku dosłownie co chwile dochodzilam, było cudownie :yay:

Chce spróbować mety tylko do seksu, porównanie mam tylko do 3mmc i 3cmc, było zajebiście, zastanawiam się nad mefem, a metą, ale czy po mecie jet podobna faza? bo różne czytam opinie

Bardzo podobna według mnie do mewy. A 3mmc bardziej wjeżdża na dopaminę niż 3cmc.

Wczoraj oglądałem filmik i właśnie gwiazdka porno przed filmowaniem jarała meth i mówiła, ze lepiej jej to wychodzi ( seks ) i ogólnie nie czuła żadnych barier tylko ruchanko i kasa zainkasowana.