- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
1mg alpry został dziś wzięty z frustracji faktem testowego przyjęcia wcześniej w ramach rekreacyjnych 40 mg temazepamu który jak się okazało, z rekreacją ma tyle wspólnego, co moja teściowa z powszechnie przyjętymi kanonami kobiecej urody. Więcej napisałem w wątku o temazepamie. Dobra dorzucam tego broma...Alea iacta est
Natomiast co do poruszonej przez przedmówcę kwestii cyt: ""...nie świadczy o "stosunkowo niskiej" tolerce, tylko raczej o wyjebanej w kosmos." Nie jestem w stanie się z tym zgodzić całkowicie, nawet jeżeli faktycznie robię przerwy między akcjami z benzo kilku tygodniowe/miesięczne. Bo i alpra i Bromazepam 6mg odczuwam pozytywnie bez konieczności windowania dawek. @Vetulani44 jedynie podszedłbym do poruszonej przez Ciebie kwestii nieco inaczej - ja po prostu mogę mieć już w jakimś stopniu zajechane receptory GABA takimi akcjami przez lata. Nie stroniłem również nigdy alkoholu, tzw. mocna głowa i tak dalej. Cytując klasyka - gdzie inni po 0,7 wódki zasypiali na stole ja po tej samej dawce mogłem tańczyć na linie.
Ba, nawet w przytoczonym przykładzie o 27 tabletkach kolna... w drugi dzień klony zapijałem piwami, ćwiartką wódki i setką rzołądkowej (tyle pamiętam) i dalej nie spowodowało to snu/zgonu, dalej grandziłem choć mocno zataczając się i potykając. (na szczęście na takie eksperymenty wybieram odludzia typu pobliski las/pola itp.(ot lubię naturę), więc wyjątkowej trzody w śród sąsiadów nie narobiłem (choć dwóch z nich 4 i 5 dnia budziłem o 3 w nocy o podwózkę do apteki całodobowej/monopolowego). Oczywiście amnezja prawie całkowita, pamiętam może z 10%, resztę z opowiadań. Generalnie 6 dni trwało, żeby odczuwalnie klon ze mnie "wyparował". To był skrajny idiotyzm i odradzam takie akcje wszystkim (nie pierwszy i nie ostatni zapewne, bo w kwietniu już mam u ziomka zarezerwowane kolejną paczkę klona, postaram się inaczej ją rozegrać.). Żadne inne benzo u mnie nie jest tak przypałogenne. Mam teorię że to przez jego długi okres półtrwania, zatem dość szybkie nakładanie się na siebie kolejnych zażytych dawek i długi czas eliminacji tego co już krąży w organizmie.
- Zajebisty, jest mix 1 klona z lufą dobrego ziola. To niczym wakacje i 200% odpoczynek.
Szkoda ze to uzależnia przez co nie trwa wiecznie.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zk_strzelin.jpg)
Papier nasączony syntetyczną marihuaną
W strzelińskim zakładzie karnym wykryto próbę przemytu substancji ABP, którą nasączone były kartki listu. Działanie syntetycznego narkotyku można porównać do silnego działania marihuany.