Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
A jak już ewentualnie ma się ten zespół srotoninowy to czy diazepamem da radę to przyhamować?
http://www.howtodrugs.com/article/en/Ay ... ridis.aspx
Jest info na koncu ze po schlodzeniu nalezy niezwlocznie wypic. I tu mam pytanie: jak to przechowac? Mam 100g psychotrii I OK 50 duty, Bede gotowal 4 porcje. Ma ktos doswiadczenie z Tak spozadzona yage? Moze Jakies modyfikacje, no I jak zachowac wywar??
To teraz sprawa, z którą tu przyszłam xD
Jak to jest z tymi ceremoniami ayahuasci? To ogólna nazwa na spotkania gdzie się to zażywa, czy są to one bardziej specyficzne? Czy warto mieć osobę mocno "znającą się" na prowadzeniu takich tripów (po DMT)? Zbieram się teraz na pierwszą podróż po tejże substancji, którą mam zamiar przygotować sama (rośliny z holandii). Do opieki chcę wziąć mojego mężczyznę, który jest weteranem kosmicznych podróży i pilnował mnie dziesiątki razy, ale oboje nie mamy doświadczenia z DMT.
Czy to ma prawo się udać? XD
poza tym dołączyłem do jakiejś grupy na fejsie ("aya medytacja") i jestem zdziwiony podejściem tych ludzi. tworzenie jakiejś szamańskiej otoczki, coś w kierunku new age. to naprawdę o to w tym chodzi, czy po prostu niektórzy tak mają?
Wiele użytkowników psychodelików dorabia sobie ideologie do ćpania.``a ze to rozwój duszy,samopoznanie siebie, odnajdywanie nowych wymiarów, pisanie czy malowanie na fazie jest bardziej interesujące, ze lepszy odbiór muzyki oraz zmysłu węchu i smaku`` a tak na prawdę to normalne ćpanie.Ot co - masz wyjaśnienie.
Tak samo może powiedzieć opiatowiec ``ja ćpam bo mam chujowo w życiu, chce poczuć ta euforie, nodding, żeby szybciej czas w pracy/uczelni zleciał''Nic innego jak dorabianie sobie ideologi do ćpania.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Jak ktoś opiera swoją filozofię życia na psychodelikach to co komu do tego xd Parabola między DMT a opiatami jest po prostu bezsensowna. Porównaj sobie potencjał uzależniający tych grup substancji, a także ogarnij którą łatwiej przedawkować. W swoim poście sam praktycznie zaprzeczasz temu co masz na myśli. Jak dla mnie między 'rozwój duszy, samopoznanie siebie' a 'ćpam bo mam chujowo w życiu' jest fundamentalna różnica, tak samo między zażyciem LSD a ładowaniem morfiny w kabel.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.