Lubliniec. Antynarkotykowa akcja policji

Gdy lublinieccy policjanci przeszukiwali mieszkanie narkotykowego dilera, do drzwi zapukało dwóch klientów...

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

3270

Policjanci z sekcji kryminalnej komendy powiatowej w Lublińcu otrzymali informację, że w jednym z mieszkań kwitnie handel narkotykami. W czwartek ekipa z psem weszła pod wskazany adres. 28-letni lokator był kompletnie zaskoczony. W trakcie przeszukania znaleziono 640 g marihuany, 190 tabletek ecstasy, 50 g amfetaminy, sadzonki konopi indyjskich oraz przenośne wagi do porcjowania.

Gdy trwała rewizja, do mieszkania zapukało dwóch mężczyzn: 23-letni mieszkaniec Lublińca i 29-letni - jak się niebawem okazało - pensjonariusz zakładu karnego w Tarnowskich Górach. Był akurat na przepustce - odsiaduje wyrok za oszustwa. Obaj mieli przy sobie niewielkie ilości marihuany.

Na wniosek prokuratury do aresztu trafił diler. 29-latek wrócił za kraty, a 23-latek ma dozór policyjny. - Teraz najważniejsze jest ustalenie źródła dostaw. Naszym funkcjonariuszom pomaga w tym zespół do walki z przestępczością narkotykową komendy wojewódzkiej - informuje rzecznik lublinieckiej policji kom. Andrzej Jegierczyk.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

keas2500 (niezweryfikowany)

he klijenci przyszli sobie spokojnie zlozyc zamowienie z zamiarem superelaxu a tu niespodzianka, mieli kurewskiego pecha a zwlaszcza koles na przepustce a dill ma zajebistych sasidow
Jebac policyjne... (niezweryfikowany)

stop the war on drugs<br>
scr (niezweryfikowany)

stop the war on drugs<br>
--- (niezweryfikowany)

WY HUJE
Anonim (niezweryfikowany)

<P>powinnismy medal dostac bo nikt nie miał takiej odwagi jak my</P>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Retrospekcja

Łóżko, dobry nastrój, przygotowana playlista, chęć poznania odpowiedzi na nurtujące pytanie

Korzystając z ostatnich dni urlopu, planowałam uderzyć w sigma plateau i doświadczyć czekających tam tajemnic.

 

15:00 - 7 tabletek (273mg) zapite sokiem grejpfrutowym. Do tego lekki obiad. Do kolejnej wrzutki coś około szklanki soku.

 

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

13.11.2008

[chyba już kultowy raport, przynajmniej w dziale DXM, a założę się, że wiele osób i tak jeszcze go nie miało okazji przeczytać, więc poznajcie jeden z niewielu polskich opisów plateau sigma]

To co wam opiszę wydarzyło się naprawdę i nic nie będę ściemniał. Miałem już więcej nie zaglądać, ale to trzeba wam napisać. Tylko proszę by zostało to tu na forum.

  • Dream herb
  • Pozytywne przeżycie

Nastawiony pozytywnie z chęcią przeżycia niezapomnianych sennych przygód.

Entada Rheedii inaczej African Dream Herb czyli Afrykańskie Zioło Snu. Występuje w formie wielkich twardych nasion wielkości kasztanów, które w środku mają jasny biały twardy miąższ który jest tą porządaną częścią. W tym raporcie piszę o 50x ekstrakcie z tego miąższu.

11.11
Śniła mi się tylko sceneria a było to pole z wysokimi kępami trawy które unosiły się na wietrze. Kolory były bardzo żywe, wręcz pastelowe. Pamiętam szum wiatru między kępami traw w tle.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

( w tekście, pierwsze akapity)

Po dwóch miesiącach trzymania grzybków w ukryciu postanowiłem zrobić z nich użytek. Lepszego momentu nie było - sam w domu, w świetnym humorze po dwóch godzinach piłowania na akordeonie i gitarze z przyjacielem, koniec tygodnia, żadnych problemów jak na razie zarówno w domu i w szkole.  Set był dobry jak widać, pełne rozluźnienie, z pewnością wystarczająca wiedza zarówno o psylocynie i psylocybinie jak i potencjalnym przebiegu tripa. Jedyną niewiadomą było czy grzyby w ogóle są aktywne, według hyperrealowiczów nie, ale przekonać się mogłem w jeden sposób.