Ukrywały narkotyki w biustonoszach

Funkcjonariusze uzyskali informacje, że w mieszkaniu w Łodzi kwitnie handel narkotykami

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2118

Łódzcy policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, jego matkę i ciotkę, którzy są podejrzani o rozprowadzanie narkotyków. Dziewięć porcji heroiny i amfetaminy kobiety miały ukryte w biustonoszach.

Jak poinformował w piątek PAP rzecznik łódzkiej policji podinsp. Witold Kozicki, funkcjonariusze uzyskali informacje, że w mieszkaniu przy ul. Pogonowskiego w Łodzi kwitnie handel narkotykami.

W lokalu zatrzymano 23-latka, jego 46-letnią matkę i 53-letnią ciotkę. Podczas przeszukania narkotyki znaleziono w biustonoszach obu kobiet.

Na poczet przyszłych kar zabezpieczono ponad 20 tys. zł w gotówce oraz biżuterię należąca do podejrzanych kobiet.

Z ustaleń policjantów wynika, że rodzina handlowała środkami odurzającymi, ale nie tylko. W piwnicy mieszkania znaleziono nowe części samochodowe należące do hurtowni w Gostyninie, których transport skradziono razem z samochodem pod koniec sierpnia tego roku w okolicach Łodzi.

Podejrzanym grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Traper (niezweryfikowany)

W zasadzie dobrze, bo jestem przeciwnikiem twardzych dragów. Tylko MJ! :-D Ale swoją drogą to ciekawie jak oni znaleźli here i amfe w stanikach...heheh LEGALIZE IT!!!
djdx (niezweryfikowany)

Ciekawe kto je rewidował;)
blyzq (niezweryfikowany)

Ciekawe kto je rewidował;)
Traper (niezweryfikowany)

Ciekawe kto je rewidował;)
Rodzynka (niezweryfikowany)

Ciekawe kto je rewidował;)
Traper (niezweryfikowany)

Ciekawe kto je rewidował;)
Anonim (niezweryfikowany)

3 lata za takie dragi ;] za 10 pakenów mj jest pewnie tyle samo ;/
Anonim (niezweryfikowany)

za 10 samar z mj dostaniesz 10 latek ;]
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Marihuana
  • Tripraport

Impreza Psycho-Infinity z Aired, Greenboyem, Pokutnicą i kolegą, którego imienia nie znam. Byłem trochę zmęczony, ale o pozytywnym nastroju.

Trip raport z 2C-P.

  • Amfetamina

To bylo pewnego,pięknego,grudniowego dnia. Jak zwykle wstalam z wielka nie checią i wygramoliłam się do szkoły. Wpadłam do szatni przywitałam się ze znajomymi Pierwszym ich zdaniem wypowiedzianym w moim kierunku nie było słowo cześć, hej czy coś takiego było pytanie:Eeee mała kminisz coś...A ja oczywiście oczy jak 5 zł, ciśnienie takie - Pewnie - stwierdzilam szybko nawet bez chwili zastanowienia. Zrzuta była natychmiastowa. Wiedzieli że jak ze mna się kmini to towarek ma sie za pare minut...i poszlam zalatwilam.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

na początku dom, potem las; wieczór i noc z 29 na 30 grudnia 2009; nastawienie pozytywne

Jadłem ja, mój brat i kumpel. Dla mnie i brata to był pierwszy raz, kumpel jadł już parę razy. Zdecydowaliśmy jeść po półtora kartonika na głowę. Około 18:00 wrzuciliśmy pod język i czekaliśmy na efekty, rozmawiając. Po około 50 minutach wokół ekranu monitora zacząłem widzieć lekką poświatę. Kumpel powiedział, że po tym zwykle poznaje, że zaczyna się luta. Mieliśmy już wychodzić, a tu dzwonek do drzwi. Kumpel mówi "cinżko". Bo już zaczęła się niemała śmiechawka. A ja twardo, idę otworzyć. To dozorca, rozdający jakieś kartki. Mówi mi, żebym się wyraźnie podpisał.

  • Morfina
  • Pierwszy raz

Humor bardzo zły, chęć odcięcia się od świata w zaciszu własnego pokoju

Opiszę swoje pierwsze prawdziwe spotkanie z opiatami, nie wliczając w to kodeiny z prostej przyczyny nie "trawienia" jej odpowiednio przez mój organizm.

Historia zaczyna się od bardzo podłego humoru spowodowanego dużą ilością stresu, kłótni i utraty sporej ilości znajomości w przeciągu ostatnich paru dni. Myślałem, czym by się tu tego dnia dobić przeglądając podręczną apteczkę ćpuna, wybór stanął między snem po benzo a tabletką morfiny, którą miałem wziąć parę miesięcy wcześniej, lecz zdecydowałem, że jedno uzależnienie już mi wystarczy.

randomness