Holandia nie chce wspólnej polityki w sprawie narkotyków

Holandia nie chce zrezygnować ze swoich liberalnych rozwiązań.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/ PAP 2002-10-14

Odsłony

2157
Ministrowie sprawiedliwości 15 państw UE zebrali się w poniedziałek w Luksemburgu na dwudniowych obradach, poświęconych wspólnym działaniom przeciwko handlowi narkotykami, wyzyskowi seksualnemu dzieci, a także ujednoliceniu przepisów w zakresie grzywien.

Wspólna polityka w kwestii narkotyków stoi jednak pod znakiem zapytania z powodu postawy Holandii, która nie chce zrezygnować ze swoich liberalnych rozwiązań. Posłuchamy, co ma do powiedzenia (holenderski) minister; to wszystko, co mogę powiedzieć - powiedział unijny komisarz Antonio Vitorino przed rozpoczęciem obrad.

Hiszpania zasygnalizowała, że wystąpi w Luksemburgu z inicjatywą przyjęcia wspólnego oświadczenia, wyrażającego solidarność z ofiarami zamachu na Bali. Madryt zamierza też poruszyć w Luksemburgu problematykę walki z przemytem ludzi. Na plaże Hiszpanii morze regularnie wyrzuca zwłoki nielegalnych imigrantów. Te kwestie mają być omawiane we wtorek.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

xclude (niezweryfikowany)

nie dajcie sie euro-biurokratom i nie likwidujcie legalnej trawki!!! przynajmniej jedno normalne miejsce w Europie jest, to wam tez przeszkadza półmózgi??? <br> <br>ODPIERDOLCIE SIĘ WRESZCIE OD ŚWIĘTEGO ZIELA!!!
M. (niezweryfikowany)

nie dajcie sie euro-biurokratom i nie likwidujcie legalnej trawki!!! przynajmniej jedno normalne miejsce w Europie jest, to wam tez przeszkadza półmózgi??? <br> <br>ODPIERDOLCIE SIĘ WRESZCIE OD ŚWIĘTEGO ZIELA!!!
scr (niezweryfikowany)

nie dajcie sie euro-biurokratom i nie likwidujcie legalnej trawki!!! przynajmniej jedno normalne miejsce w Europie jest, to wam tez przeszkadza półmózgi??? <br> <br>ODPIERDOLCIE SIĘ WRESZCIE OD ŚWIĘTEGO ZIELA!!!
remek (niezweryfikowany)

niech żyje holandia :)
Vico (niezweryfikowany)

niech żyje holandia :)
jacenty (niezweryfikowany)

:D
Vico (niezweryfikowany)

Holandia nie ma się czego obawiać. <br>Narzucanie im zmiany podejścia do narkotyków jest jak walka z wiatrakami. ;) <br> <br>Gdybym był sarkastycznym, ironicznym rządzącym w niderlandach to przyjąłbym projekt europy, skasowałbym pieniądze od biurokracji w poczet zmiany przepisów i wprowadziłbym swoje własne. Strasznie ironiczne, drakońskie, bezwzględne przepisy. <br>Np. &quot;100 lat więzienia za posiadanie &quot;, &quot;200 lat za handel &quot;. I tak nikt by takich przepisów nie respektował, bo świadomość społeczna jest tam zawysoka i żadna bzdurna ustawa, a tym bardziej ustawa(z zewnątrz) zabijająca liberalne podejście ludzi niczego nie zmieni. Niech sobie narzucają, a holandia i tak będzie sobie żyła dalej swoim wiatrakowoswobodnym rytmem.
ASheh (niezweryfikowany)

mam to gleboko... spoko!!
co (niezweryfikowany)

niech żyje holandia :)
Arlann (niezweryfikowany)

wlasnie zaraz bedziemy z kolega palic i popieramy zdanie ... niech zyje Holandja... <br>aleterz niech zyje inicjatywa legalizacyjna ze strony innych panst <br>mial bym w propozycji zalozenie grupy i zwiazku miedzynarodowego na rzecz palenia <br>jak udalo sie obalic komune to i da sie obalic sredniowieczne postanowienia o heretyckim znaczeniu marihuany i zakazu jej &quot; sporzycia &quot; <br>co wy na hasło IV miedzynarodowka na rzecz trawki ...? <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

P: podniecenie, zadowolenie z perspektywy spróbowania czegoś nowego, chęć zrelaksowania się z nową substancją psychoaktywną. A: spokój, ciekawość i podniecenie. Otoczenie: wolny dzień w wynajmowanym pokoju w bloku, od właściciela mieszkania dzielił nas przedpokój. Pogoda raczej średnia. Dobre oświetlenie i muzyka gatunku "stoner rock", lecz nie tylko. Generalnie warunki nasilające atmosferę bezpieczeństwa.

Zacznijmy od tego, że słowa są puste. Nie opiszą tego, nie mają sensu ani znaczenia. Potężny trip wymyka się ludzkim miarom i pojęciom, język człowieka jest zbyt ubogi, żeby oddać chociaż 1/100 przeżytych doświadczeń. Próbowaliśmy jednak z A jakoś ubrać w litery nasze doświadczenie. Oto reultat - "... pustynia, kosmos, pustynia". Nasze mózgi pracowały na zbyt wysokich obrotach, aby nadążyć z opisywaniem co się dzieje. Jeżli jesteś zainteresowany właściwym tripem i tak zwaną "ostrą" jazdą przejdź od razu do T+5h.

  • Kodeina
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, może troche ekscytacja, sam z ambientem w pokoju.

12:50 - Wrzucam 15 mg dxm na wzmocnienie kodeiny (tylko 15 mg ze względu na to, że wczoraj zarzuciłem 30 mg czekając aż dxm się załaduje, żeby kode wrzucić, poczułem straszny ból głowy i ogólnie bardzo złe samopoczucie, więc sobie pomyślałem, że jednak nie wrzuce tego dnia kody, bo tylko bym zmarnował, może to dlatego, że byłem po 3 piwach, nie wiem.)

13:00 - Wyszedłem na miasto się przejść, po powrocie miałem zarzucić kode.

  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Tripraport

majowy las, ulice Warszawy nocą

12.30, mój pokój – ja i PZ wsypujemy gorzki proszek pod język. PZ pierwszy raz zażywa jakiekolwiek psychodeliki. Po 3 minutach popijamy wodą i udajemy się na peron, by pojechać do innej miejscowości, w której znajduje się wielki las. Już w czasie krótkiej drogi na pociąg PZ zaczyna mieć pierwsze efekty. Twierdzi, że głowa dziwnie go boli. Martwię się, to nieoczekiwane. Mówi, że ledwo idzie. Zastanawiam się, czy nie powinniśmy wrócić, jednak nie zrobiliśmy tego.

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

odpłynięcie po MDMA, potem spalenie weedu na sen i zbicie stymulacji.

T(18:00) Przyszliśmy z dziewczyną do domu, którego użyczył nam ojciec na sylwestra i nowy rok. Jesteśmy sami. Mamy zajebisty humor. W planach mamy zarzucenie MDMA w kołach około 2-3h przed północą oraz spalenie weedu żeby móc wychillować się przed snem i pozbyć się ewentualnej stymulacji. Byliśmy nastawieni na długie rozmowy, czułości i na spacer.