Spis tresci:
Burmistrz francuskiego miasteczka Thann nakazał usunięcie ze wszystkich klombów miejskich trującej rośliny ozdobnej o halucynogennych właściwościach.
W zeszły weekend pewien nastolatek spożył zrobiony z niej napar podczas imprezy u przyjaciół i źle się poczuł.
Roślina o niewinnie brzmiącej nazwie "anielskie trąbki" występuje bardzo często w klombach miejskich. Oprócz zalet estetycznych posiada jednak właściwości halucynogenne.
Do zamieszania doszło, gdy młody człowiek po wypiciu zbyt mocnego naparu z ? anielskich trąbek ? trafił do szpitala na 24 godziny. Chłopak zachowywał się agresywnie i majaczył.
"Nie możemy postawić strażnika przy każdym klombie", stwierdził rzecznik władz miejskich, które podjęły jednak decyzję o likwidacji niebezpiecznego "ziela".
Według ośrodka antytoksycznego w Strasburgu, roślina zawiera substancje halucynogenne podobne do stosowanych w preparatach na muchy i spożyta w dużych ilościach może być niebezpieczna dla zdrowia. W skrajnych przypadkach może nawet spowodować konwulsje albo śpiączkę.
moje doświadczenia... słabe. Trochę Euphyliny.. (ktoś tego próbował?? jestem zainteresowana wymianą doświadczeń) ... Hydroxizina... inne leki... GM...
Codzienna depresja
Około rok temu miałem dwutygodniową psychozę, powstałą w wyniku codziennego ćpania (przez około 20 dni) dekstrometorfanu, kodeiny, etanolu, MDMA i marihuany. Codziennie porobiony co najmniej trzema z wymienionych, po czasie brałem to już tylko dlatego, że nie mogłem wrócić do normalności. Kodeina i MDMA już nie działały. Nagle uznałem, że muszę czym prędzej przestać. Zostawiłem więc te używki i wtedy się zaczęło...
Komentarze