Psylocybina powoduje zmiany w mózgu i zapobiega depresji

Naukowcy z Yale odkryli, że pojedyncza dawka psylocybiny może powodować strukturalne zmiany w mózgu, które zapobiegają objawom depresji. W pracy opublikowanej w dzienniku Neuron 18 sierpnia 2021 roku naukowcy z Yale School of Medicine przedstawili dowody na to, że podanie substancji myszom skutkuje około 10-procentowym wzrostem rozmiaru i gęstości kolców dendrytycznych neuronów w korze czołowej mózgu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

5HT2A.PL, Joanna Triss Baron

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie i zachęcamy wszystkich do odwiedzenia strony 5-HT2A - Psychodeliczny Przegląd Naukowy, gdzie znajdziecie mnóstwo równie ciekawych materiałów!

Odsłony

565

Naukowcy z Yale odkryli, że pojedyncza dawka psylocybiny może powodować strukturalne zmiany w mózgu, które zapobiegają objawom depresji. W pracy opublikowanej w dzienniku Neuron 18 sierpnia 2021 roku naukowcy z Yale School of Medicine przedstawili dowody na to, że podanie substancji myszom skutkuje około 10-procentowym wzrostem rozmiaru i gęstości kolców dendrytycznych neuronów w korze czołowej mózgu.

Zespół kierowany przez pracownika naukowego Lingxiao Shao i profesora nadzwyczajnego psychiatrii i neuronauki Alexa Kwana odkrył, że ta „przebudowa strukturalna” nastąpiła w ciągu 24 godzin od podania leku i utrzymywała się przez jeden miesiąc, co dowodzi, że psylocybina spowodowała długotrwałe zmiany w mózgu.

Psylocybina poprawiła również deficyt behawioralny wywołany stresem i podniosła poziom transmisji pobudzającej. Wyniki badań wykazały, że przebudowa synaptyczna w korze czołowej wywołana psylocybiną jest szybka i trwała i że może zapewniać szlak strukturalny dla długoterminowej integracji doświadczeń i trwałego korzystnego działania.

„Psylocybina jest fascynująca, ponieważ ma niesamowicie krótki okres półtrwania, co oznacza, że szybko wydostaje się z organizmu, a jednocześnie ma długotrwałe efekty behawioralne” – powiedział prof. Kwan. „Wiemy, że psylocybina może być skuteczna w leczeniu depresji i innych zaburzeń neuropsychiatrycznych. W tym badaniu chcieliśmy zgłębić tę zagadkę, obserwując poszczególne połączenia w mysich mózgach”.

„Zainspirowała mnie praca dra Ronalda Dumana, który badał wpływ ketaminy na gęstość kolców dendrytycznych neuronów”, powiedzał prof. Kwan. „Jednakże postanowiliśmy wybrać psylocybinę, ponieważ jest tak dobrze przebadana klinicznie. Obecnie prowadzona jest druga faza badań klinicznych nad wpływem psylocybiny na zaburzenia depresyjne”.

W badaniu prof. Kwan i jego zespół posłużyli się modelem mózgu myszy, by lepiej zrozumieć zmiany w ludzkim mózgu, jakie zachodzą w trakcie doświadczeń psychodelicznych.

Manoj Doss, pracownik naukowy w Johns Hopkins Center for Psychedelic and Consciousness Research, pochwalił fakt przebadania dużej próby składającej się z 82 myszy, z których połowa była samcami, a połowa samicami — co, jak twierdzi, jest często przeoczane podczas badań nad psychodelikami.

„W badaniu mózgi samców doświadczały mniejszego wpływu tej samej dawki psylocybiny”, powiedział. „Może to wskazywać na pewną heterogeniczność lub zmienność w zakresie tego, jak psylocybina i inne psychodeliki wpływają na mózg i tworzą długotrwałe zmiany”.

W przyszłości Kwan i jego zespół planują zbadać konkretne mechanizmy, które wpływają na to, że psylocybina zwiększa rozmiar i gęstość kolców dendrytycznych neuronów. Żywi również nadzieję, że badania te pozwolą mu zidentyfikować nowe związki, które mogą mieć lepsze właściwości niż psylocybina, jeśli chodzi o leczenie zaburzeń neuropsychiatrycznych.

Dyrektorka ds. Polityki i Rzecznictwa w Multidisciplinary Association for Psychedelic Studies Natalie Ginsberg wyraziła dużą ekscytację jeśli chodzi o kierunek, w jakim zmierzają badania nad psychodelikami.

„To całkowicie zmienia podejście do leczenia PTSD i innych chorób psychicznych”, powiedziała. „Psychodeliki mogą mieć ogromny wpływ na poczucie naszego połączenia z naturą i innymi ludźmi. Mamy nadzieję, że w końcu psychodeliki zostaną zdekryminalizowane, co sprawi, że będą bezpieczniejsze i łatwiej dostępne dla tych, którym mogą pomóc w leczeniu.

Źródła:

Shao, L.-X., Liao, C., Gregg, I., Davoudian, P. A., Savalia, N. K., Delagarza, K., & Kwan, A. C. (2021). Psilocybin induces rapid and persistent growth of dendritic spines in frontal cortex. Neuron.
DOI: https://doi.org/10.1016/j.neuron.2021.06.008

Oceń treść:

Average: 10 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywne nastawienie, wręcz fascynacja acodinem

Jest godzina 14:40. Dokładnie cztery godziny i czterdzieści minut temu do mojego układu pokarmowego dostał się dekstrometorfan. Faza ma już bardzo małe nasilenie, toteż postanowiłem napisać trip report. Drodzy czytelnicy, nie podzielić się z wami tym, co niecałe 3 godziny temu zawładnęło moim umysłem, byłoby grzechem! A więc po kolei:

WSTĘP

  • Grzyby halucynogenne
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pozytywne przeżycie

Set: podekscytowanie pierwszym tripem po blisko roku, poczucie bezpieczeństwa przez posiadanie tripsittera koło siebie, chciałem dużych wrażeń, szczególnie wyraźnych CEVów. Setting: pokój oświetlony na czerwono, później żółto, panorama miasta za oknem, obok mnie mój sitter (nazwijmy go K), przed nami telewizor.

T+0:00 - start

Zaczynamy zabawę. Ustawiam sobie w miarę czerwone-delikatnie pomarańczowe oświetlenie. Przez jakieś 20 min nie widzę żadnych wielkich efektów, tłumaczę K liczby zespolone. Przeradza się to w rysowanie funkcji logarytmicznych, zauważanie ciekawych zależności między życiem a liczbą e, ale to nadal bardziej takie świadome myślenie. Po 40 min czuję już delikatne zagubienie, zaczyna robić się nieciekawie.

T+1:00 - początki

  • Ayahuasca
  • Tripraport

mniej więcej raz na tydzień przyjmowałem wieczorem swój sakrament i niedługo potem szedłem do łóżka. Zgaszone światło, wokół spokój i cisza, nikt nie przeszkadza. Gdy akurat miałem kiepski nastrój albo byłem chory to sobie odpuszczałem.

Niniejszy tekst to opis i podsumowanie doświadczeń moich dwunastu sesji ayahuascowych odbytych na przestrzeni trzech miesięcy. 

  • Marihuana
  • Oksybutynina
  • Pierwszy raz

Dom, później dwór i dom kumpla. Grudzień 2013, za oknem pada sobie śnieg, jest sobota. Nastrój dobry, chęć przetestowania czegoś nowego dodawała mi tyko zachwytu i coraz większej ciekawości efektów.

Trip raport był pisany na bieżąco. W domu znalazłem lek o nazwie "Driptane" zawierający oksybutyninę 5mg w tabletce.

Szybka googlownica, okazało się że substancja nie jest zbyt popularna wiec trzeba ją sprawdzić. Postanowiłem, że przetestuję ją następnego dnia.

12.49: Zarzucenie 3 tabletek Driptane (3x5mg), popite herbatą, zaraz po tym zjadłem obiad.

13.14: Odczuwam lekko zmieniony wzrok, obraz nieco się rozmazuje. Patrząc na zieloną ścianę mam wrażenie, jakby falowała.

randomness