Zakupy...

Odnośniki do wirtualnych sklepów z roślinami psychoaktywnymi.

Tagi

Źródło

[h]

Odsłony

4800

UWAGA: Poniższy spis stron nie jest posortowany w żaden sposób.

 

http://www.tacethno.com
____
Sklep internetowy. Nasiona i gotowe produkty różnych dziwnych roślin. Solidnie, tanio i uczciwie :-). Polecam!


http://amazing-nature.com
____
Holenderski sklep internetowy z nasionami i mieszankami ziołowymi.. magicznymi :-). Czasami wysłana przez nich paczka nie dochodzi.


http://www.promind.com
____
Wirtualna księgarnia poświęcona narkotykom.


http://www.twojaapteka.profit.pl
____
Widząc adres pomyślałem, że w końcu zaczeli sprzedawać dragi przez sieć ;-). Zawiodłem się troszeczkę, gdyż apteka ta oferuje testy narkotykowe. Zrób mamie prezent - kup test!


http://www.kaktusy.nets.pl/hinz
____
Strona kolekcjonera kaktusów. Można zamówić sobie także kaktusy z gatunków trichocereus i lophophora.


http://www.magazin.pl/cannabis/cannabis.html
____
Kolejny dowód na wielkie korzyści płynące z uprawy konopi. Tym razem pewnie bardziej będą zainteresowane panie. Poniżej link do strony, gdzie wystarczy wypełnić formularz zamówienia, aby otrzymać aromatyczne balsamy, kremy i mydełka zawierające znaczące ilości wyciągu z konopi siewnych (Cannabis sativa). Oczywiście naszą reżimową pocztą, która mimo to nie doniesie o naszych kąpielowych potrzebach odpowiednim służbom ;-)


Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

przetom (niezweryfikowany)
Jeśli ktoś myśli o otworzeniu sklepu na osCommerce polecam artykuł na temat tego ile tak naprawdę kosztuje uruchomienie sklepu na darmowej wersji osCommerce. Jak to bywa w życiu, nic nie ma całkowicie za darmo. Samo oprogramowanie oscommerce jest darmowe ale aby uruchomić sklep trzeba ponieść pewne dodatkowe koszty. Szczegółowe wyliczenia ile kosztuje darmowy osCommerce - http://www.sklepyfirmowe.pl/oscommerce.html Wyliczenia porównują na przykładzie koszt uruchomienia sklepu na osCommerce i SklepyFirmowe.pl, ale wyliczenia te można zastosować do porównania dowolnego oprogramowania z osCommerce.
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Tytoń

Set: Dobre samopoczucie z nastawieniem na rozerwanie się na mieście, względny brak zmartwień na tamtą chwilę. Setting: park miejski, godzina 20:00 , ok. 10 stopni Celsjusza.

Chce żebyście pomogli mi ustalić pewną rzecz, mianowicie mam obawy że jestem nadwrażliwy na THC. Jednak być może po prostu nie mam doświadczenia gdyż palę ekstramalnie rzadko, ilość paleń w moim życiu mogę policzyć na palcach obu rąk lub obu rąk i jednej nogi. Nie wkręcam sobie żadnej fazy, przeciwnie - zazwyczaj podchodziłem do tego z nastawieniem że "to mnie nie ruszy". Niestety za każdym razem rusza a ostatnim razem chyba było apogeum. W piątkowy wieczór wyszliśmy z kolegami rozerwać się na miasto. Przed udaniem się do pubu skoczyliśmy na skręta.

  • 2mmc
  • Kratom
  • Pierwszy raz

Spore oczekiwania na opiatowy haj.

Dzień zapowiadał się bardzo ładnie. Skompane w słońcu jesienne liście dodawały ochoty na narkotyczny haj. 

 

Wyruszyłem po swojego kompana, drugiego 32letniego dziada, który tak jak ja lubował się w alchemii. 

Jako, że dawno się nie widzieliśmy, mieliśmy uczcić spotkanie jakimś ciekawszym mixem. Każdy miał przygotować coś od serca. 

U mnie padło na 2mmc (taki słabszy mefedron) które zakupiłem na holenderskiej stronie z RC (substancje nie legalne ale też nie zakazane,  taki czyściec dla narkotyków) oraz co najbardziej mnie interesowało KRATOM.

  • Dekstrometorfan
  • Odrzucone TR
  • Przeżycie mistyczne

Ciekawość z powodu zażycia całej paczki pierwszy raz.

Jest wieczór.Przyjechał do mnie mój kuzyn(S), który rózwnież tak jak ja lubi coś zarzucić. Nie mieliśmy zbyt wiele kasy,więc wpadliśmy na pomysł że zarzucimy po 450 mg DXM na głowę.
Udaliśmy się więc do apteki,następnie wróciliśmy i od razu spożyliśmy całą porcje naraz.
Efektu jak zwykle spodziewałam sie po ok.1,5 godz ale tym razem zaskoczyła nas ta faza , znienacka po pół godz.zaczęło działać. Trzymałam długopis, który momentalnie usunął mi się z rąk i totalnie mnie zamroczyło,już poczułam że to będzie coś konkretnego...

  • Marihuana

moja przygode z mj postanowilem opisac po przeczytaniu jednego

artukulu na hypereal... Pierwszy raz zabakalem jak bylem "powiedzmy"

bardzo mlody, ale wtedy sie w to nie wciagnalem w ogole... Palilem

zadko, nie bylo po prostu okazji, w srodowisku w ktorym sie obracalem

prawie nikt nie palil, a jesli to rzadko... Druga klasa lo, mialem

pierwsze niezle tripy hehe..., zaczelo mi sie podobac, ale duzo nie

wiedzialem na ten temat, po prostu sie balem tego troche hehe, ale

randomness