William Szekspir palił dla przyjemności czy leczniczo?

Naukowcy z Johannesburga odkryli ślady marihuany na fajkach należących do Williama Szekspira

Anonim

Kategorie

Źródło

South African Journal of Science

Odsłony

10244

Ekspertyzie poddano 24 fragmenty glinianych fajek, które są eksponatami w domu-muzeum Szekspira w Startford-upon-Avon w Anglii. Na 8 elementach odkryto ślady marihuany. Na 2 innych były pozostałości kokainy.

Eksponaty, które wywołały sensacje na całym świecie, do tej pory można było oglądać w domu Williama Szekspira w Stratford-upon-Avon.

Południowoafrykańscy naukowcy znaleźli też ślady nikotyny, kamfory i chemikaliów o własnościach halucynogennych.

„- Wcale nie twierdzimy, że te fajeczki należały do Szekspira” - zastrzegają się naukowcy. „Wiemy jednak, że pochodzą z XVII wieku i z miejsca, w którym Szekspir żył”.

Georgianna Ziegler z Folger Shakespeare Library w Waszyngtonie twierdzi jednak, że naukowcy nie mają żadnego dowodu na rzekomą narkomanię Szekspira.

„- Szekspir mógł używać marihuany ze względów leczniczych; tak robiono w jego czasach. Nie ma jednak żadnego dowodu na to, że robił to dla przyjemności” - mówi Ziegler.

John Henry, toksykolog i profesor z londyńskiego Imperial College of Medicine, mówi, że to możliwe, iż XVII-wieczni Anglicy palili liście koki. Co prawda sama kokaina trafiła do Wielkiej Brytanii dopiero w XIX wieku, ale już w XVII stuleciu Hiszpanie przywieźli do Europy liście koki, używane w Ameryce m.in. przez Inków.

Rezultaty badań południowoafrykańskich naukowców można znaleźć w "South African Journal of Science".

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

gFe (niezweryfikowany)

a to cpunek. ;D;D
Mith (niezweryfikowany)

Wcale nie palił dla przyjemności, i jeszcze nosem dym wciągał żeby się bardziej pomęczyć z lekarstwem. Pozatym palił ale się nie zaciągał.
KRET (niezweryfikowany)

wiadomo ja tez tylko tak leczniczo od czasu do czasu. niewielkie ilości;)
rhoxi (niezweryfikowany)

no popatrz :) a to ci niespodzianka :D zawsze istniala teoria ze sam nie pisal swojich dziel bo kazdy watpil ze kiedykolwiek mogl byc ktos na tyle genialny... :D a tu sie okazuje ze jednak cos poszerzalo mu swiadomosc :D
gFe (niezweryfikowany)

Tak jak Clinton sie niezaciągał. ;)
roxyk (niezweryfikowany)

a tam.... każdy lubi się odpreżyć ;-)
.chudy. (niezweryfikowany)

każdy ma prawo się zrelaksować, Szekpsir też lubił ;)
d[es]pp (niezweryfikowany)

żadna róznica czy dla przyjemności czy leczniczo, musze być na to samo chory, tak myśle.. prosze mi to jak najszybciej przepisać ..i ..i refundować :D <br> <br>LEGALIZE IT!
ole Will Jizzmo... (niezweryfikowany)

why, let the stricken deer go weep <br>the hart ungalled play; <br>for some must watch while some must sleep, <br>so runs the world away.
jahguar (niezweryfikowany)

why, let the stricken deer go weep <br>the hart ungalled play; <br>for some must watch while some must sleep, <br>so runs the world away.
wojciech (niezweryfikowany)

I bardzo dobrze palił bo uwarzał to za słuszne dlaczego bo poniewarz uwalniał się od problemów codziennego zycia które go otaczało a zarazem odkrywał świat na nowo i tworzył dzieła które do dzisiejszego czasu sa inspiracja dla młodych ludzi.Dzieło sie tworzy wtedy gdy uciekasz od niego.Kazdy człowiek potrzebóje natchnienia a natchnieniem szekspira była MARICHUANA.
RYBA HWDP (niezweryfikowany)

AVE AMSTERDAM
skunik (niezweryfikowany)

myśle , że nie tylko szekspir palił zioło a także robili to polscy i inni pisarze. a teraz tych poetów zastępują raperzy i tez pod natchnieniem szuwaxu piszą teksty,które do nas docierają w niesamowity sposób.to ze szekspir jarał powinno potwierdzić, że marihuana jest jedynie używką taką jak browar i nalezy ją zalegalizować.. elo
PAJK (niezweryfikowany)

hehe
kret (niezweryfikowany)

spoko ze kurwa jakas tam kurwiszon pierdoli kocopoly ze szekspir byl cpunem.On niebyl cpunem tylko jaral skuna tak jak ja.O kurwa ja sie tez zajawilem i zlapalem natchnienie.GDZIE JEST KURWA WIADRO???
Rumcajs (niezweryfikowany)

Ludzie szacuken dla Szekspira :-p Kto nie lubi sobie przypalic ??? To ze pali to cpun od razu ??? Nie no chlopak leczyl sie tak... Hehe <br>Po co z tego problem robic ???
perzot (niezweryfikowany)

elo ziomy pozdrowka dla jaraczy zielonych specyfikow
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

W ciągu miesiąca poprzedzającego opisywane wydarzenia, miałem okazję wychodzić na tripy aż trzy razy. Opisywany miał być czwarty i ostatni. Przynajmniej na jakiś czas. Wszystkie poprzednie były z założenia lekkie, więc jeżeli pojawiła się tolerka to niewielka. Umysł również daleki był od wyżęcia, choć czułem już lekkie zmęczenie psychodelikami. Zdecydowałem się jednak tripować ze względu na to, że była okazja zrobić to z bliskimi mi osobami. Do moich dawnych towarzyszy podróży - P i S doszli jeszcze inni lokatorzy z mojego starego mieszkania - J, H i Se. Trip miał miejsce w nocy w lesie pod miastem, na najwyższym wzniesieniu w okolicy, przy ognisku.

Wstęp: Okres sylwestrowo-świąteczny, będący dobrą okazją do odwiedzin starych znajomych i stron rodzinnych dobiegał końca. Mimo tego, wciąż nie udało się zorganizować wspólnego wyjścia na tripa. Na szczęście, z okazji Święta Trzech Króli, w ledwie rozpoczętym nowym roku, przytrafił się długi weekend. Postanowiłem więc złożyć wizytę w moim byłym mieszkaniu i zgodnie z planem, potripować na homecie. Było go trochę mało, bo jakieś 75-80mg na 5 osób, jednakże wystarczyło na całkiem wesoły psychodeliczny spacer. Raport jak zwykle pisany po długim czasie (3 lata).

  • Kodeina
  • Uzależnienie

Wszystko zaczynało się jak u każdego.

Pierwszego razu z kodą (thiocodin) to nawet nie pamiętam, ale wiem że nie urzekła mnie swoim działaniem, wtedy wolałem DXM ale po jakiś 6 m-c znudził mi się i postanowiłem troszkę bardziej zabawić sie z kodeiną.

  • AM-2201
  • Problemy zdrowotne

Informacja: wklejam tę retrospekcję, choć to nie moje przeżycia, mam nadzieję, że ich autor diviworldium z talk.hyperreal.info nie będzie miał mi tego za złe.

  • LSD-25
  • Tripraport

Las. Dom. Najbliższa okolica.

Jak wiemy 19 kwiecień 2013 to dzień, od którego minęło równe 70 lat, gdy Albert Hofmann wykonał swój pierwszy LSD trip na rowerze. Nasz wspaniały mądry wujek...
Doszłam do wniosku, że trzeba ten dzień nazwany przez użytkowników LSD ' Bicycle Day' uczcić.

20 kwiecień 2013.