W tych miejscach na Ziemi narkotyki, alkohol i papierosy są najtańsze. Polska też jest na liście

Bloomberg przygotował zestawienie krajów, w których koszyk z amfetaminą, marihuaną, kokainą, opioidami, alkoholem i papierosami kosztuje najmniej w stosunku do tygodniowych zarobków. Polska jest na liście, ale daleko w tyle.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Noizz.pl
Kuba Bryczek

Odsłony

677

Bloomberg przygotował zestawienie krajów, w których koszyk z amfetaminą, marihuaną, kokainą, opioidami, alkoholem i papierosami kosztuje najmniej w stosunku do tygodniowych zarobków. Polska jest na liście, ale daleko w tyle.

Bloomberg Global Vice Index wykazał, że państwem, w którym można wejść w posiadanie używek, wydając przy tym najmniej, jest Luksemburg. Za koszyk z amfetaminą, marihuaną, kokainą, opioidami, alkoholem i papierosami trzeba zapłacić tu 10 procent tygodniowego przychodu. Ten średnio wynosi 2071 dolarów. Wymienione produkty są zatem warte ok. 206 dolarów.

W pierwszej dziesiątce rankingu znalazły się kolejno Bahamy, Szwajcaria, Islandia, Francja, Norwegia, Holandia, Niemcy, Dania i Belgia. W tych krajach wartość koszyka używek szacuje się na od 15 do 22 procent tygodniowej stawki na obywatela.

Jeden z największych spadków w stosunku do ubiegłorocznej listy zaliczyły Stany Zjednoczone. USA wylądowały 21 oczek niżej, zajmując ostatecznie 38. pozycję.

W zestawieniu uwzględniono również Polskę. Koszyk, którego wartość to 73 procent średniego dochodu przypadającego nad Wisłą na tydzień, znajduje się na 48. miejscu.

Bloomberg Global Vice Index nie informuje, gdzie i jakie substancje można kupić zgodnie z prawem, a gdzie i jakie są zabronione. Indeks skupia się wyłącznie na cenach używek.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Z zamiarem zapodania grzybów nosiłem sie od kilku miesięcy.Najbardziej sprzyjającą okazją na wprowadzenie sie w krolestwo mushromów wydawał sie wyjazd w góry na Sylwka.Chociaz nie wiedziałem czy bede je spożywał to wziąłem na wszelki wypadek.Cała akcja z psylocybiną to był czysty spontan.Przygotowany już został wywarek ,gyd wyszła inicjatywa aby sie napierdolić.Zwyciężyła, i wywarek odstawiliśmy na kiedy indziej.No więc chleliśmy wódeczke ,gdy w pewnej chwili spostrzegłem na podłodze słoiczek z niewinnym płynem w środku.Długo sie nie zastanawiając chwyciłem go i spożyłem naprawde małego łyc

  • 4-HO-MET
  • Bad trip

Klub, podczas rejwu, nad ranem, trochę zmęczony, nieznacznie głodny, chillout room z czwórką znajomych, dwoje z nich również zarzyli tę substancję, jednak w ilości o połowę mniejszą. Przecież to tylko kolejny, ciekawy trip, forma spędzenia czasu, sposób zabawy na imprezie. Ciekawy działania i różnic nieznanej substancji.

Od razu przejdę do rzeczy, bo i potencjał substancji niewiele wart. 

Pierwsze pół godziny wypełnione było iskrą mdma. Na horyzoncie fala przyjemnego ciepła i rozleniwienia. Następne wydarzenia i zmiany potoczyły się bardzo szybko i nie byłem w stanie zarejestrować przedziału czasowego.

  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Lactuca virosa
  • Leonotis leonurus (wild dagga)
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pozytywne przeżycie

Skoro nie miałem bada, odpowiednie.

Podtytułek Pierwszy:

  • Narkoza
  • Retrospekcja

Zapalenie wyrostka.

Wiek w momencie doświadczenia: 12+(?)lat

Będzie to opis nie tylko efektu działania narkozy na mój małoletni wówczas mózg, ale przy okazji pewnego fenomenu zdarzającego się mi od dzieciństwa, jeszcze przed tym pierwszym zabiegiem chirurgicznym. Sam w sobie jest już niezwykły, a o tyle bardziej, że żaden ze znanych mi sposobów prócz narkozy go nie wywołał. Jeśli już się zdarza to spontanicznie nocą, o czym przy końcu, teraz skupie się na historii zabiegu, i tego czego doświadczyłem, czyli opisie samego fenomenu.

randomness