Używanie narkotyków na ulicach: prawo pozwala, jednak coraz więcej gmin zakazuje

Według holenderskiego prawa używanie narkotyków, zarówno miękkich jak i twardych, nie jest zabronione, karze podlega ich produkcja, przewóz, posiadanie i handel.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Moja Niderlandia
Anna Soroko

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

356

Według holenderskiego prawa używanie narkotyków, zarówno miękkich jak i twardych, nie jest zabronione, karze podlega ich produkcja, przewóz, posiadanie i handel. Gminy mają jednak na ten temat swoje własne zdanie i – stając w opozycji do krajowego prawa – wprowadzają własne, zakazujące narkotyków w miejscach publicznych, także na ulicach miast.

Prawo w prawie

Mimo że obowiązujące w Holandii prawo tego nie zabrania, zapalenie jointa w złym miejscu może wiązać się z karą. Już 218 z 355 gemeenten (holenderski odpowiednik gminy) wprowadziło na swoich terenach całkowity lub częściowy zakaz używania narkotyków, bez żadnego wyjątku.

W przypadku częściowego zakazu obejmuje on zazwyczaj najbardziej ruchliwe miejsca w przestrzeni publicznej, jak na przykład parki czy ulice. Licząc na odrobinę relaksu przy drobnym wspomaganiu, lepiej więc omijać takie miejsca jak Mercatorplein w Amsterdamie czy deptak w Scheveningen.

Przeciwnikami narkotyków w miejscach publicznych są w większości mniejsze holenderskie gminy, ale do akcji dołączyło także kilka większych miast, na przykład Haga, Rotterdam, Amersfoort i Tilburg. Zakaz obowiązuje w sumie w 60 procentach miejscach publicznych w kraju.

Kary nie tylko pieniężne

Osoby sprzeciwiające się zakazowi i używające narkotyków wbrew lokalnemu prawu powinny liczyć się z możliwością otrzymania mandatu i kary pieniężnej. Wynosi ona 95 euro za narkotyki miękkie i 380 euro za narkotyki twarde.

W ubiegłym roku wydano w sumie 151 takich kar: 91 w pierwszej i 60 w drugiej grupie.

Posiadanie narkotyków jest w Holandii karalne według założeń tzw. Opiumwet. Osoba przyłapana na posiadaniu przy sobie zakazanych używek, w zależności od ilości może zostać ukarana grzywną lub pozbawieniem wolności.

Jeśli przyjdzie komuś zapłacić karę, trafia on automatycznie do systemu i przez kolejne 4 lata nie może ubiegać się o otrzymanie dokumentu Verklaring Omtrent Gedrag (VOG), wydawanego przez państwo pisma o zachowaniu jednostki i jej niekaralności. Jest ono wymagane przez wielu pracodawców w Holandii.

Oceń treść:

Average: 3.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Otoczenie starych, dobrych znajomych; domek na Kaszubach.

Psychodeliki wkradły się do mojego życia zupełnie niespodziewanie. Pamiętam siebie sprzed trzech lat i muszę przyznać, że kiedyś nie do uwierzenia było dla mnie zażywanie tak mocnych substancji. Los miał najwidoczniej w stosunku do mnie nieco inne plany. Stało się, ciekawość i fascynacja ostatecznie wygrała z silną wolą. Dnia 18 października postanowiłem zjeść te owiane mistyczną tajemnicą, niepozorne grzybki. Duża ilość jak na pierwszy raz wynika z tego, iż dzień wcześniej zarzuciliśmy z kolegą po półtora blottera miksu 25B/25C-NBOMe.

  • Silene Capensis
  • Tripraport

Nijakie

Wstęp 

Trip został napisany przeze mnie jakieś 3 lata temu - zaginiony i znaleziony. W tamtych czasach ćwiczyłem regularnie LD i zapoznając się z treścią kolejnych serwisów traktujących o snach, dotarłem w końcu do informacji o Silene Capensis - Afrykańskim Korzeniu Snów. Zamówiłem sobie 5 gram materiału roślinnego mając nadzieję na jakieś niezwykłe przeżycia. Mimo żucia tego cholerstwa przez tydzień, efekty poczułem wyłącznie dnia piątego.

TripRaport

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Nie wiem czego oczekiwać, pozytywne nastawienie na dobre przeżycie(?), załatwiony kumpel do tripsitu. Pogoda średnia - zachmurzone i mokre, ale nie pada.

Był to mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychotropami i tak zlansował mi mózg, że nie mam słów.

 

Zacznijmy od początku, godzina koło 13. Wyjeżdżamy z kumplem spod centrum handlowego gdzie kupiliśmy sobie ulubioną potrawę na później - gdybym zgłodniał. Kurczak w specyficznym, dość kwaśnym sosie. Kolega prowadzi. Jedziemy gdzieś nad pobliskie jezioro. Wkładam karton pod język.

T: 0:00 - godz. 13

Jedziemy nad jezioro. Nic szczególnego. Trzymam karton bez smaku pod językiem. Czekam aż coś się wydarzy.

T: 0:10

  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Wszystko co istotne jest w raporcie.

Wróciwszy do domu z woreczkiem piguł miałem przeczucie, że ta noc nie skończy się tak jak większośc znich. Moja bezsenność i naprechowanie nie chciały na to pozwolić. Pomimo tego poszedłem spać a myśli o tripie odłożyłem na weekend.

23;20

randomness