Ustawa kontra trawa.

Komentarz Polityki do nowej ustawy narkotykowej.

Anonim

Kategorie

Źródło

Polityka 22.10.00

Odsłony

2983

Prezydent podpisał znowelizowaną ustawę antynarkotykową. Jej zwolennicy cieszą się, że policja dostała do ręki broń pozwalającą skutecznie walczyć z handlarzami narkotyków. Przeciwnicy mówią o tworzeniu kolejnej fikcji prawnej i kryminalizacji zachowań części młodego pokolenia. Według Barbary Labudy, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta i inicjatorki akcji "Szkoła wolna od narkotyków", ta ustawa to maczuga na drobnych dilerów, nie zaś na konsumentów. Jak to jednak będzie wygladać w praktyce? Jeżeli prawo ma być prawem, to od teraz posiadanie nawet jednego skręta z marihuaną powinno pociągać za sobą konsekwencje (więzienie albo leczenie). Problem w tym, że zdecydowana większość konsumentów narkotyków to okazjonalni, przeważnie młodzi palacze trawy. Jak można przeczytać w raporcie "Uczniowie i nauczyciele o stylach życia młodzieży i narkotykach" opublikowanym pod redakcją Barbary Fatygi i Janusza Sierosławskiego przez Instytut Spraw Publicznych, dorośli - w tym i nauczyciele - nie są w stanie pojąć, że narkotyki w świecie młodych są czymś normalnym, a dla ich spróbowania nie są potrzebne ani nadzwyczajne uzasadnienia, ani szczególne okoliczności. Jak więc w każdej konkretnej sytuacji mają zachować się rodzice, nauczyciele, policja, sądy? Postępująca narkomania jest dramatem, ale wiara w represje ustawową omamem. Istnieje bowiem wielkie ryzyko, że albo nowa ustawa pozostanie na papierze, albo policja zacznie łapać uczniów i studentów. Wychowawcy i policjanci dostali do ręki ostrą broń. Ustawa nie mówi, jak się z nią obchodzić. Zadecyduje praktyka.
Marcin Meller

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

umberto eco (niezweryfikowany)

&gt;&gt; dostała do ręki broń pozwalającą <br>&gt;&gt; skutecznie walczyć z handlarzami <br>&gt;&gt; narkotyków <br> <br>Policja nie powinna dostawac do reki zadnej broni. Nawet pistoletów na wode. Oni i taka broń potrafili by przez pomyłke nabić brenkami. ;-) <br> <br>Wracajac do walki.. I co Gufno ..
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Powój hawajski
  • Ruta stepowa

Wiek: 19

Substancja: ok 1,7g LSA w postaci roztworu (po ekstrakcji) + iMAO

Substancja pomocnicza: THC (2 buchy co godzinę, na problemy żołądkowe)

Doświadczenie: LSA (5 raz), Grzyby enteogenne, LSD, DXM, THC, Salvia Divinorum, Calea Zacatechichi, Ecstasy

Set&Setting: Samotna podróż w lesie oddalonym parenaście km od mojego miasta. Nastrój tego dnia dopisywał niesamowicie. To mój pierwszy całkowicie samotny trip, byłem podniecony do granic możliwości.

  • Efedryna


Poziom zaawansowania - Absolute Beginner



Pierwszy kontakt z efedryną:


  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

zimowe popołudnie, dobra muzyczka, mój pokój, wygodne łóżeczko, moja dziewczyna siedząca przy komputerze, robiąca za ewentualnego przewodnika podróży, bardzo dobry nastrój, leciutki kacyk (dzień wcześniej kilka piwek i MJ), ogólnie byłem bardzo podekscytowany moim pierwszym prawdziwym tripem.

Zbierałem się już od jakiegoś czasu, żeby spróbować substancji, która pozwoliłaby mi zaglądnąć wewnątrz siebie, przeżyć oderwanie od rzeczywistości. Wybrałem Metoksetaminę i 4-HO-MET, gdzie pierwsze miało być delikatnym wstępem do drugiego, rozgrzewką.

Już kilka dni wcześniej ostrzegłem moją dziewczynę, że zamierzam coś wziąć. Wytłumaczyłem co to jest, jak działa, czego się można spodziewać, etc. Z podekscytowaniem wyraziła chęć zostania moim ewentualnym przewodnikiem podróży, gdybym zbaczał z właściwej ścieżki.

randomness