Szokujący [?] raport nt. działań CIA. Agenci używali „serum prawdy” podczas przesłuchań

Jesteście zszokowani?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wprost

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

411

Dzięki staraniom jednej z amerykańskich organizacji,
opublikowano obszerny raport na temat metod przesłuchań
stosowanych przez CIA. Wynika z niego, że więźniom podawano
narkotyki, których działanie miało ich skłonić do wyznawania
prawdy.

Jak podaje CNN, 90-stronnicowy raport został opublikowany dzięki staraniom
Amerykańskiej Unii Wolności Obywatelskich (ACLU). Dokument przez lata
pozostawał ściśle tajny, a jego lektura dostarcza szokujących informacji na temat
metod stosowanych przez CIA. Okazuje się, że kluczową rolę przy wypracowywaniu
tych technik odegrało Biuro Usług Medycznych, funkcjonujące w ramach agencji
wywiadowczej. – Ujawniono, że lekarze CIA podawali „serum prawdy” więźniom
w ramach utrzymywanego w sekrecie Projektu Kuracji – powiedział Dror Ladin
z ACLU.

CIA podtrzymuje, że agencja traktowała „serum prawdy” w kategoriach leku „wartego
przetestowania”, o ile zyskałby jednoznaczną sankcję prawną. Ostatecznie
nie poproszono jednak prawników rządowych o zatwierdzenie stosowania tego
narkotyku. – CIA badała zapisy na temat dawnych sowieckich eksperymentów
z udziałem narkotyków, a także słynnego programu MK-Ultra, który obejmował
przeprowadzanie doświadczeń z użyciem leków na nieświadomych tego osobach –
podkreślił Ladin.

Wspomniany lek przeznaczony był do stosowania przy stanach lękowych,
ale personel medyczny CIA uznał, że można podawać go więźniom, by w ten sposób
wpływać na stan ich umysłów podczas przesłuchań i skłaniać do podawania faktów.
Podkreślono, że „serum prawdy był jedną z najbezpieczniejszych i najłatwiej
odwracalnych benzodiazepin” oraz zapewniało „pewną amnezję, czasem pożądany
efekt drugorzędny”.

W ujawnionym dokumencie zaznaczono, że lekarze związani z programem borykali
się z dylematami natury etycznej. Część z nich podczas obserwacji więźniów starała
się wyszukiwać powody, dla których nie powinny im być podawane narkotyki. Dodano
jednak, że lekarze mieli także wpływ na decyzje o zamykaniu więźniów w pudłach
wielkości trumny. CIA odmawia komentarzy na temat opublikowanego dokumentu.
Z kolei ACLU twierdzi, że ujawnione rewelacje pokazują, że „CIA pozostawiły po sobie
ślad w postaci połamanych ciał oraz straumatyzowanych umysłów”.

Raport w PDF: https://www.wprost.pl/_f//elements/2018-11/omssummary.pdf

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • Przeżycie mistyczne

Po godzinie 18, głównie mieszkanie kumpla i miasto.

Bohaterowie: Ja(K.), moja dziewczyna (A.), nasz znajomy (Krz.)

Start godzina 18:

00:00 - Ja i A. wrzucamy po 35mg w kapsułce żelatynowej na jakiejś polnej ścieżce w drodze do mojego domu.

00:15 - Wchodzimy do mieszkania i nerwowo oczekujemy pierwszych efektów. Siadam na łóżku a A. otwiera facebook'a.

  • Dekstrometorfan

S&S – zmęczony po powrocie z zakupów, ledwo żywy, ostra gastrówa ale brak sił na jedzenie, nastawiony pozytywnie, mój pokój, praktycznie sam w domu (do czasu)

Substancja - 225mg DXM

Doświadczenie – THC, alkohol, szlugi

Godzina ~16, powrót z zakupów do domu, ztyrany (caly dzień od 8 rano na nogach zapierdalałem po obcym mieście) paczuszka Acodinu w kieszeni. O 18:30 ojciec wychodzi do pracy, a więc aby niczego po mnie nie zczaił zaplanowałem aplikację o 17:00, akurat wkręciło by się po wyjściu ojczulka.

  • Marihuana
  • Tripraport

nastawienie na pisanie bloga, wieczór we własnym pokoju od godz. 23:30 do ok. 4:00 rano, cisza nocy zagłuszana losowo puszczaną muzyką z WMP.

 

           imiona są zmienione, blog napisany zanim poznałem tę stronę o trip-ach, napisany pod wpływem marihuany, jako relacja z sylwestrowego maratonu alkoholu i zioła. pozdrawiam. :

Sprawa na ogół wydawałaby się dość prosta… lecz niestety wyrywanie rzęs i brwi spowodowało ich wydłużenie i podkręcenie…

  • Ayahuasca
  • Ruta stepowa

Pusty salon meblowy, będący jeszcze wcześniej restauracją. Noc, brak światła, muzyka Carbon Based Lifeforms.

14.05.2008

Jest to wspomnienie podróży, którą odbyłem jakoś w styczniu tego roku. Było to najsilniejsze psychodeliczne doświadczenie, jakiego miałem okazję doświadczyć.