Ślady THC w ludzkich kościach sugerują, że XVII-wieczni Włosi używali marihuany rekreacyjnie

Ludzie od dawna spożywali marihuanę. Starożytny grecki historyk Herodot pisał o kwiatach o psychotropowych w 440 roku p.n.e., a średniowieczne europejskie zapiski medyczne pokazują, że konopie były powszechnie stosowane w leczeniu różnorodnych dolegliwości, od dny moczanowej, infekcji dróg moczowych, bólów porodowych, po odchudzanie, a także jako środek znieczulający.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

34

Ludzie od dawna spożywali marihuanę. Starożytny grecki historyk Herodot pisał o kwiatach o psychotropowych w 440 roku p.n.e., a średniowieczne europejskie zapiski medyczne pokazują, że konopie były powszechnie stosowane w leczeniu różnorodnych dolegliwości, od dny moczanowej, infekcji dróg moczowych, bólów porodowych, po odchudzanie, a także jako środek znieczulający.

Jednak w 1484 roku papież Innocenty VIII wydał dekret, nazywając konopie “niesakralnym sakramentem” i zakazując ich używania wśród wiernych. W czasach inkwizycji lecznicze i halucynogenne zioła były kojarzone z magią i czarami.

Przez następne wieki nie ma dowodów na ich użycie – aż do teraz, kiedy zespół naukowców z Mediolanu we Włoszech odkrył ślady konopi w szczątkach dwóch szkieletów z XVII wieku.

“Wiemy, że konopie były używane w przeszłości, ale to pierwsze badanie, które znalazło ich ślady w ludzkich kościach,” powiedziała biolog i doktorantka Gaia Giordano z Uniwersytetu Mediolańskiego, Laboratorium Antropologii Sądowej i Odontologii (LABANOF) oraz Laboratorium Badań Toksykologicznych.

“To ważne odkrycie, ponieważ jest niewiele laboratoriów, które mogą badać kości w poszukiwaniu śladów substancji psychoaktywnych.”

Badanie zostało opublikowane w grudniowym numerze recenzowanego czasopisma “Journal of Archaeological Science“.

W badaniu zespół naukowców zbadał dziewięć próbek kości udowych osób, które żyły w Mediolanie w XVII wieku i zostały pochowane w Krypcie Ca’ Granda, pod kościołem przylegającym do Ospedale Maggiore, najważniejszego szpitala dla ubogich w tym czasie.

Celem badania było znalezienie śladów roślin używanych w celach medycznych lub rekreacyjnych w populacji ogólnej. (Nawiązuje to do wcześniejszego badania Giordano, które znalazło ślady opium w kościach czaszki i dobrze zachowanej tkance mózgowej.)

W badaniu dwie z kości – jedna należąca do kobiety w wieku około 50 lat i druga do nastoletniego chłopca – wykazały obecność dwóch rodzajów kannabinoidów: Delta-9-tetrahydrokannabinolu i kannabidiolu, dziś powszechnie nazywanych THC i CBD.

Badacze twierdzą, że odkrycie sugeruje, że konopie były konsumowane przez wszystkie grupy wiekowe i płcie, i że były używane rekreacyjnie, najprawdopodobniej przygotowywane w postaci ciast i naparów, mówi Giordano.

Zespół przejrzał akta medyczne Ospedale Maggiore i nie znalazł wzmianki o konopiach w szczegółowych zapisach dotyczących roślin leczniczych, lekarstw i mikstur podawanych pacjentom we wszystkich szpitalach w Mediolanie w XVII wieku.

Brak ich w liście farmakopei skłonił badaczy do przypuszczenia, że konopie znalezione u dwóch osób były prawdopodobnie używane z tych samych powodów, co dzisiaj – do relaksu, wyciszenia się lub samoleczenia.

“Życie w Mediolanie w XVII wieku było szczególnie trudne,” powiedział archeotoksykolog Domenico di Candia, który prowadził badanie, gazecie Corriere della Sera. “Głód, choroby, ubóstwo i prawie nieistniejąca higiena były powszechne.”

Trzy wieki po zakazie konopi przez Kościół katolicki, Napoleon zakazał ich spożywania z powodu powodowania psychicznych zaburzeń i gwałtownego delirium wśród jego żołnierzy w Egipcie; miał nadzieję, że zakaz zatrzyma ich przed przywiezieniem ich do Francji.

Przez wieki Włochy były głównym producentem konopi, włókna rośliny konopi, które było używane do produkcji papieru, lin i tekstyliów – w tym w żaglach na statku Krzysztofa Kolumba – oraz jako pasza dla bydła i nawóz.

Marco Perduca, były włoski senator i założyciel Science for Democracy, który prowadził referendum w sprawie legalizacji marihuany w 2021 roku, mówi, że wszechobecność konopi we Włoszech sprawia, że prawdopodobne jest również ich spożywanie dla uzyskania efektu odurzenia.

“Ludzie palili i robili ‘decotto’, czyli gotowaną wodę, z różnych liści, więc bardzo trudno jest zidentyfikować, jaki był zwyczaj w tamtych czasach,” powiedział Perduca. “Ale ponieważ konopie były używane w tak wielu branżach, możliwe, że ludzie wiedzieli, że te rośliny mogą być również palone lub pite.”

Podczas gdy istnieją pisemne odniesienia, że roślina była podawana jako domowy środek leczniczy lub przez uzdrowicieli na różne dolegliwości w ciągu minionych stuleci, pod koniec XIX wieku rozprzestrzeniły się zakazy jej używania, a stygmatyzacja trwa do dziś.

Perduca mówi, że wstyd społeczny jest związany z ideą, że substancja, która jest postrzegana jako powodująca utratę rozumu lub przenosząca cię w stan narkotyczny, stoi w sprzeczności z posłuszeństwem wobec siebie – a co ważniejsze, Kościołowi katolickiemu, do niedawna potężnej instytucji świeckiej i politycznej.

“Wszystko, co miało związek z nieczysto-chrześcijańskim zestawem zasad… miało być powiązane z pogaństwem i ruchami nie tylko przeciwko Kościołowi, ale i przeciwko Świętemu Cesarstwu Rzymskiemu.”

Dziś we Włoszech marihuana jest legalna do celów medycznych, ale sprzeciw wobec niej trwa, a obecny i poprzedni rząd włoski dąży do umieszczenia CBD, niepsychoaktywnej cząsteczki, w wykazie substancji narkotycznych.

Podczas gdy debata na temat legalizacji marihuany we Włoszech trwa, naukowcy debatują, czy obecność substancji odkrytej w kościach odzwierciedla wysokie i częste używanie konopi – i czy konopie były używane tuż przed śmiercią.

Aby uzyskać bardziej klarowny obraz, planują kontynuować badania nad innymi ludzkimi szczątkami, a pod kryptą Ca’ Granda znajduje się około 10000 kości.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe

pusty dom, dużo wolnego czasu, pozytywne jak zawsze nastawienie do tripa i te same oczekiwania

Moja przygoda z fenkami po starcie szybko nabrała tępa, bardzo mi się spodobały a na początku było tylko 25i-nbome, później postanowiłem próbowac reszty a narazie zatrzymałem się właśniena 25c-nbome i dziś będzie trip raport oraz kilka uwag co do 25i-nbome i 25c

09:50, sobota, rodzice wyjeżdżają do znajomych na prawie cały dzień więc cały dom jest tylko dla mnie, od razu wiem co robić przy takiej okazji i wyjmuję ostatni już blotter 1mg 25c-nbome schowany między pudełkami gier komputerowych na półce

  • Diazepam
  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Mania psychotyczna. Beztroski początek rocznego pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Spokojny wieczór w świetlicy terapeutycznej. Pacjentki przygotowują się do snu.

Urokliwy wieczór na obskurnym oddziale żeńskim szpitala psychiatrycznego w bardzo nieprzyjaznej świetlicy ze ścianami wymalowanymi na zgniły zielonkawy kolor 'hospitale de la greene', jakimiś kubistycznymi bohomazami w jeszcze ciemniejszych odcieniach zieleni, uchylne na bok okna zasłonięte dużymi białymi, dziurkowanymi firankami. Nieciekawie. Substancja również nieciekawa, ot, zwykła benzodiazepina, często jednakże ubóstwiana, gloryfikowana, szeroko rozreklamowana, w każdym razie robiąca robotę.

  • 4-HO-MET

Nastrój świetny, piękna pogoda, natura, przyroda, spokojne miejsce,. Idealny moment na psychodeliki.

To moje drugie podejście do 4-HO-MET i do pisania tripraportu o tej substancji. Nie byłam szczególnie zachwycona pierwszym zażyciem, było to 25 mg, ale sytuację zapamiętam jako rzecz przyjemną i miłą. Tyle, że nie tak głęboką jak po LSD.  Bardzo dużo radości, śmiechu, jak po gandzi, ale troszkę bardziej duchowo-energetyczne doznanie.

To było w marcu. Od tamtej pory prócz marihuany i raz amfetaminy nie było nic, aż znalazł się dostęp do 4-HO-MET. Zakupiłam od razu 250 mg, na pół z współlokatorką. Konsystenacja mąki, tak zwany fumaran, czyli biały, drobny pyłek/proszek. 

  • Gałka muszkatołowa

Przytulny dom kumpla, wrześniowa, lekko deszczowa noc (taka jaką lubię). Nastrój pozytywny i wielka chęć spróbowania czegoś nowego.

Pewnego razu wpadłem do mojego dobrego znajomego J. Okazało się, że ma wolną chatę więc zaproponowałem jakiś eksperyment. Chciałem namówić go na drugi raz z acodinem, ale się nie zgodził i zaproponował gałkę, którą kiedyś już brał. Ja, że zawsze byłem ciekaw jej mocy bez namysłu się zgodziłem i za 20 minut wylądowaliśmy w sklepie kupując 3 paczki świeżych gałek.

randomness