Znana miejscówka, idealna na tripowanie, leśna polana i piękne widoki wokół, drzewa i krzewy, duża różnorodność krajobrazu.
Łódzcy radni zgodnie przyjęli uchwałę, w której proszą szefa resortu sprawiedliwości o podjęcie "natychmiastowych i zdecydowanych działań" w sprawie ukrócenia handlu dopalaczami.
Łódzcy radni zgodnie przyjęli uchwałę, w której proszą szefa resortu sprawiedliwości o podjęcie "natychmiastowych i zdecydowanych działań" w sprawie ukrócenia handlu dopalaczami. Problem jest Łodzi szczególnie bliski, bo to tu, w samym centrum miasta od kilku miesięcy działa sklep, w którym codziennie w dopalacze zaopatruje się kilkadziesiąt osób. A policja i prokuratura są bezradne.
Łódzcy samorządowcy podkreślają, że ich możliwości prawne w walce z plagą dopalaczy już się wyczerpały. Jak czytamy w uzasadnieniu do przyjętej dziś uchwały, "niezbędne jest wystąpienie w tej sprawie z apelem do organu władzy publicznej, który dysponuje niepomiernie większymi możliwościami prawnymi oraz autorytetem". Stąd apel do ministra sprawiedliwości, który jednogłośnie poparli wszyscy radni.
Jak mówił szef łódzkiej PO i wiceprzewodniczący rady miejskiej, Paweł Bliźniuk, "walka z dopalaczami nie ma barw politycznych". - Najważniejsze jest to, żeby skutecznie zakazać ich sprzedaży. Od kilku miesięcy w centrum Łodzi działa sklep z dopalaczami. Patrole straży miejskiej i policji są stale w pobliżu, jednak ich działania się niewystarczające. Teraz piłka jest po stronie prokuratora generalnego - argumentował.
Bliźniuk podkreślał, że zarówno Sanepid, jak policja oraz magistrat przesłali stosowane informacje, dotyczące sklepu z dopalaczami w centrum miasta do prokuratury. - Apelujemy, aby prokurator generalny przyjrzał się tej sprawie i skutecznie zaniechał tego procederu – mówił wiceszef rady miejskiej.
Jego klubowa koleżanka, radna Urszula Niziołek-Janiak podkreślała, że dopalacze to nie tylko łódzki problem. - Różnica między nami a innymi samorządami jest taka, że Łódź nie udaje, że problemu nie ma. Tyle, że nasze możliwości, które daje nam obecnie obowiązujące prawo lokalne, już się wyczerpały – argumentowała radna.
Sylwester Pawłowski, szef klubu radnych SLD podkreślił, że sprawa dopalaczy zjednoczyła wszystkich łódzkich samorządowców. - To jeden z nielicznych przykładów, kiedy radni mówią jednym głosem - zaznaczył. Jak dodał, zmiany prawa są konieczne. - Bez tego skuteczna walka z dopalaczami będzie niemożliwa. Od strony legislacyjnej sejm i senat mają szerokie pole do popisu – stwierdził Pawłowski.
Łódź i cały region faktycznie ma z dopalaczami poważny problem. Od lutego w centrum miasta działa punkt, w którym bez przeszkód można zaopatrzyć się w "materiały kolekcjonerskie". Mimo patroli policji i straży miejskiej sklep wciąż działa. Prokuratura jest bezradna, bo śledztwo trwa i, jak na razie, nie ma podstaw, by komukolwiek postawić zarzuty. A kary finansowe, nałożone na właściciela punktu przez Sanepid są nie do wyegzekwowania, podobnie jak administracyjne zakazy sprzedaży dopalaczy.
W łódzkim od stycznia do szpitali trafiło ponad 400 osób zatrutych dopalaczami. Jedna osoba, po ich zażyciu, zmarła.
Pozytywne nastawienie, ciekawość, dobra pogoda, muzyka; miejsce: polana w lesie, koc, 1 ziomek ze mną
Znana miejscówka, idealna na tripowanie, leśna polana i piękne widoki wokół, drzewa i krzewy, duża różnorodność krajobrazu.
Otoczenie : Wieczór, weekend, ciemny pokój rozjaśniony lekko filmem (Piraci z Karaibów : Skrzynia Umarlaka) by powstała niesamowita gra cieni w moim "sanktuarium". Okno zasłonięte. Umysł : Wielotygodniowe przygotowanie psychiczne pod pierwszy mój mocniejszy psychodelik. Chęć poznania własnego ja.
Waga : 83 kg , wzrost 182cm
~13:00
W marcu roku 2013 przyszedł do mnie wreszcie mój upragniony list z Ameryki zawierający niezwykłą przesyłkę, a konkretnie cztery kartoniki nasączone psychodelicznymi substancjami o których tak marzyłem ukryte w aluminiowej folii. Nie miałem wtedy jeszcze pojęcia co mnie czeka.
~19:45
Hm.
To bylo moje pierwsze spotkanie z grzybami na powaznie - od poczatku do
konca.
Wlasnorecznie zrywane i spozywane swieze. [hm...skad na niektorych tyle
larw..
takich bialych skurczybykow,dobrze ,ze mi sie nie wkrecila zadna paranoja
przed
podroza...well hehe ,ale byly zaczatki...imho autosugestia w przypadku
grzybow
dziala lepiej niz po kwasie...ale moze to tylko taki przypadek akurat :) ]
Pokój w internacie.
Dzień wcześniej trafiło do mnie 0,5g 5-MAPB. Czekaliśmy na wieczór i Ja razem z P mieliśmy spróbować czegoś nowego. Razem z nami w pokoju był jeszcze D ale ten nic nie brał. Dodam jeszcze, że P był na zjeździe po fecie i łaził cały dzień strasznie wkurwiony.