Przedwojenne recenzje "Narkotyków" Witkacego

"W jednej recenzji przestrzegano, że to prawdopodobnie Niemcy zalewają Polskę narkotykami, żeby nas zdegenerować, jednocześnie recenzent dodawał, że Witkacy napisał znakomitą książkę"

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PolskieRadio.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Zachęcamy do odwiedzenia strony Dwójki (źródło), gdzie audycję można odsłuchać!

Odsłony

1304

- W jednej recenzji przestrzegano, że to prawdopodobnie Niemcy zalewają Polskę narkotykami, żeby nas zdegenerować, jednocześnie recenzent dodawał, że Witkacy napisał znakomitą książkę - mówił w Dwójce Tomasz Pawlak, autor publikacji "Pierwsza książka abstynencka, która nie jest nudna".

Badacz twórczości Witkacego opowiadał w audycji o swojej książce, dotyczącej recepcji twórczości Stanisława Witkacego w przedwojennej prasie oraz ówczesnych recenzji jego dzieła "Nikotyna. Alkohol. Kokaina. Peyotl. Morfina. Eter". - Recenzenci podkreślali, że to nie jest książka propagująca narkotyki, lecz jest to książka abstynencka - zauważał gość "Poranka Dwójki". - Jednocześnie zachęcali do lektury i zwracali uwagę na wątek peyotlu, który był wtedy legalny - dodawał.

Tomasz Pawlak mówił, że choć Witkacy napisał "Narkotyki" przede wszystkim dla pieniędzy, to jest to doskonałe wprowadzenie w świat jego filozofii. W audycji przytaczał fragmenty najciekawszych przedwojennych recenzji tej publikacji. Przypomniał też sposób Witkacego na rzucenie nałogu nikotynowego.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadzi: Paweł Siwek

Gość: Tomasz Pawlak (witkacolog)

Data emisji: 14.12.2016

Godzina emisji: 8.10

Oceń treść:

Average: 7.8 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

nazwa substancji ===-->> Mary Jane_&_ects

Poziom doświadczenia



|Księżniczka|......ziółka , pixy :D kilka razy feta

|L()RD|......ziółka , pixy :D kiedys wiele przygod z feta, Dmx 3 razy



Godzina 19.30


  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Sam w pokoju, oczekiwałem stanu podobnego do upojenia alkoholowego. Nic mnie nie rozpraszało, było miło, spokojnie, muzyczka.

Jestem w domu, po dość męczącym dniu, postanowiłem spróbować czegoś nowego. Pierwszy raz biorę coś z apteki.

22:02 — 105mg kodeiny.

22:35 — 45mg kodeiny.

Tabletki „Thiocodin” 1 sztuka — 15mg. (łącznie 10 sztuk).

 

  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Peyotl
  • Peyotl

Siedem piguł (peyotlu) wielkości grochu.

Teraz czeka mnie zadanie specjalnie trudne: nie być fałszywie zrozumianym,
co przy wyjątkowym stanowisku, które muszę zająć w stosunku do peyotlu,
jest bardzo możliwe. Mogę być posądzony o to, że odsądziwszy od czci i
wiary wyżej opisane jady, chcę udowodnić, że jedynie godnym używania jest
jedynie ten czwarty i że uratowałem się od trzech nałogów przy pomocy oddania
się innemu. Ludzie są bardzo sceptyczni na ten temat i poniekąd mają rację.
Kiedy przy pomocy peyotlu przestałem zupełnie pić na czas dłuższy (około

  • Grzyby halucynogenne

60 lancetek polskich rodzimych :) (psilocybe semilanceata)

spozyte w kanapce z pasta rybna dla zabicia smaku i zapachu, na pusty zoladek.





bylo to w pazdzierniku 2002 i jush troche sie pozapominalo...





mialem isc na spotkanie integracyjne z moja grupa z 1 roku studioow do klubu studenckiego.


teraz wiem ze jedzenie psychodelikoow w otoczeniu ludzi nie jest najlepszym pomyslem...za to zdecydowanie (jeszcze nie wyproobowane w pelni) wskazana jest przyroda i natura...

randomness