Propozycja legalizacji narkotyków będzie omawiana na konferencji parlamentarzystów obu Ameryk.

Czyżby w Ameryce zrozumieli że tylko legalizacja narkotyków jest jedynym rozwiązaniem?

Anonim

Kategorie

Źródło

poland.com/AP 10.02.2001

Odsłony

1696
Propozycja legalizacji narkotyków będzie omawiana na konferencji parlamentarzystów obu Ameryk

Propozycja zalegalizowania narkotyków, zgłoszona przez przedstawicieli Kolumbii, będzie omawiana podczas międzynarodowej konferencji parlamentarzystów obu Ameryk w stolicy Kanady na początku marca. Będzie to jedna z największych debat na ten temat, jakie odbyły się do tej pory na półkuli zachodniej. Będzie to jednocześnie pierwsza konferencja nowego forum, skupiającego parlamentarzystów z 34 krajów Ameryki Południowej i Północnej. Chociaż swoim prestiżem nowe ciało ustępuje Organizacji Państw Amerykańskich, to warte podkreślenia jest to, że skupia ono nie tylko członków rządów tych państw, ale także przedstawicieli partii opozycyjnych. W programie dyskusji, która odbędzie się w dniach 7-9 marca, znalazła się radykalna propozycja przedstawicieli Kolumbii, aby omówić możliwość legalizacji narkotyków. Żaden kraj na tej półkuli nie może być uważany za odporny na tę plagę - powiedział Julio Angel Restrepo, członek kolumbijskiego kongresu, który jednak nie wypowiadał się w imieniu rządu. Mimo wielomiliardowej pomocy amerykańskiej w 20-letniej wojnie władz Kolumbii przeciwko producentom i handlarzom narkotyków nielegalny handel rozszerzył się na inne kraje. Rząd będzie w stanie pokonać handlarzy jedynie poprzez pozbawienie ich głównego źródła finansowania - zysków ze sprzedaży narkotyków. To jest powód mojej propozycji, aby temat legalizacji narkotyków, do tej pory uważany za tabu, został przedyskutowany - powiedział Restrepo. Na konferencji w Ottawie mają być również poruszone inne "trudne" problemy, takie jak przestępczość, korupcja i bieda.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie na nowe doświadczenie. Oszołomiony ciekawością działania grzybków. Las okalający wioskę w której spędziłem sporą część dzieciństwa. Starannie dobrane miejsce. Zagajnik otoczony mokradłami. Śpiew ptaków, szum drzew.

Godzina mniej więcej 14:50, bardziej mniej niż więcej.
Wyciągam odmierzoną porcję pieczarek. Waga wskazywała 1,5 grama. Odrzucam kilka egzemplarzy, nie wyglądają apetycznie. Finalnie wyszło pewnie z 1,2-1,3 grama. Z niechęcią rozgryzam suche kapelusze i łodygi, popijam sokiem pomarańczowym...

  • Benzydamina

Moje mieszkanie, od niecałych 2 miesięcy wolne od rodziców, mała posiadówka, zero jakichś większych komplikacji :)

Kilka godzin wcześniej....

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Wieczór, dom za miastem. Ekipa dobrych znajomych i dwa pitbulle. Wszyscy lekko zmęczeni, ale i zrelaksowani. Jest 02.01.2020, za nami trzy dni iście hippisowskiego imprezowania, w towarzystwie psytrancowej muzyki, amfetaminy i pregabaliny, doprawionych nieznacznie wiadomym ziółkiem wątpliwej legalności.

Bohaterowie historii: ja, dwa pitbulle i trójka dobrych znajomych - Krzysiek (posiadacz ww. pitbulli, doświadczony w ćpaniu, pozostał trzeźwy), Maniek (wspólnie zaliczyliśmy tripa na kwasie, on oprócz tego też jakieś okazyjne psychodeliki), Anka (dziewczyna Krzyśka, równie doświadczona co on, fanka DXM).

Imiona oczywiście zmienione.

 

  • Bad trip
  • Marihuana

D

Witam! w tym raporcie chciałem opowiedzieć o moim pierwszym i dotychczas najgorszym razie z marihuana. Byłem zawsze raczej grzecznym chłopcem który nie bawił sie w żadne substancje odurzające. Do czasu kiedy pierwszy raz zapalilem... no właśnie, po dziś dzień zadaje sobie pytanie co to kurwa było, ale do rzeczy. Bylem z ziomkami na nocce, okolo 8 osob nagle 2 moich ziomkow (na potrzeby raportu nazwijmy ich X i Y) doszło do wniosku ze trzeba sie zjarac. Bardzo chciałem spróbować zielska więc dołożyłem sie z nimi do weedu. 

21:00

randomness