Informacja od serwisu Hyperreal: na całym świecie odnotowano kilkanaście przypadków zgonów po substancjach z grupy *-nbome (czytaj tu). Z uwagi na nierówne nasączanie blotterów, należy mieć się na baczności.
O ile dla osób, które zażywają dopalacze byłbym raczej za ich edukowaniem, o tyle w stosunku do tych, którzy wprowadzają je do obiegu powinniśmy zastosować bezwzględne i bardzo surowe prawo – mówił Piotr Jabłoński z Krajowego Biura Przeciwdziałania Narkomanii.
O ile dla osób, które zażywają dopalacze byłbym raczej za ich edukowaniem, o tyle w stosunku do tych, którzy wprowadzają je do obiegu powinniśmy zastosować bezwzględne i bardzo surowe prawo – mówił na antenie TV Republika Piotr Jabłoński z Krajowego Biura Przeciwdziałania Narkomanii.
Zapytany o to, jak możemy ocenić dziś skuteczność walki z dopalaczami podjętej przez poprzedni rząd, gość Antoniego Trzmiela podkreślił, że na pewno nie udało się problemu wyeliminować. Jak tłumaczył, wskutek ówczesnej walki z dopalaczami udało się zamknąć blisko 1400 sklepów i "przetrącić kręgosłup" całemu procederowi. Piotra Jabłoński zwrócił jednak uwagę, że handlarze musieli znaleźć inny sposób działania.
– Zjawisko zeszło do podziemia, zmieniło formę dystrybucji, czyli przeniosło się do sieci (...) i do dziś to tam istnieje – mówił. Jak dodał, dziś stoiska z dopalaczami dostępne są też np. w punktach ksero. – Pod szyldem innej działalności sprzedaje się dopalacze – wskazywał.
Gość TV Republika podkreślił, że likwidacja z tym zjawiskiem jest niezwykle trudna. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt, że osoby handlujące dopalaczami zakładają po kilka-kilkanaście spółek i nawet po zamknięciu ich przez Sanepid,natychmiast rozpoczynają działalność gdzie indziej. – Odradza się jak siedmiogłowy smok i cały bal zaczyna się od nowa – powiedział.
Jak mówił, problemem jest także to, że przestępstwa związane z dystrybucją dopalaczy nie są ścigane na podstawie przepisów prawa karnego, tylko administracyjnego. – Dopalacze nie mają statusu narkotyków – podkreślił Jabłoński. Jak dodał, niesłychanie trudno jest stworzyć prawo zakazujące wszystkich substancji, jakie mogą znajdować się w tzw. dopalaczach. – Dopalacz nie jest definicją, jest określeniem zaczerpniętym z języka potocznego, nie mówi o tym, że jest to dana substancja bądź grupa substancji. Problem polega na określeniu tych wszystkich substancji, bo ciągle pojawiają się nowe – tłumaczył.
Piotr Jabłoński poinformował, że obecnie skala zatruć dopalaczami jest nieco niższa niż w lipcu ubiegłego roku. – W tej chwili to kilkadziesiąt zatruć miesięcznie – powiedział.
Gość Antoniego Trzmiela stwierdził, że do skutecznej walki z dopalaczami konieczne jest osadzenie problemu w kodeksie karnym. – O ile dla osób, które zażywają dopalacze byłbym raczej za ich edukowaniem, o tyle w stosunku do tych, którzy wprowadzają je do obiegu powinniśmy zastosować bezwzględne i bardzo surowe prawo – skwitował.
Informacja od serwisu Hyperreal: na całym świecie odnotowano kilkanaście przypadków zgonów po substancjach z grupy *-nbome (czytaj tu). Z uwagi na nierówne nasączanie blotterów, należy mieć się na baczności.
Mocne zmęczenie, oczekiwania neutralne
Korzeń snów nie jest jakąś torpedą ani używką dla ludzi głodnych ekstremalnych wrażeń, aczkolwiek jest dość ciekawy w swoim działaniu, dlatego postanowiłem opisać moje doświadczenia z nim. Można podobno się nieźle ujebać, gdy zje się 3 gramy, lecz wolałem go dawkować powoli. Codziennie jadłem mniej więcej 0,7-1 gram, czyli niecałe pół łyżeczki korzenia. Przez sześć dni obserwowałem swoje reakcje. Szału, szczerze mówiąc, nie było, ale już wiem, gdzie popełniłem błąd. No i właśnie to chcę wam najbardziej przekazać- naukę na swoim błędzie, żebyście go potem wy nie musieli popełniać.