hej ho Wielki Otworze !
ot, worze !
ot, sie woże ?
woże sie po miesice
jeszcze wiencej em-ce
Norweski Sąd Najwyższy łagodzi karę za posiadanie LSD. Zamiast więzienia - prace społeczne
Zmiana ta jest pokłosiem jednej konkretnej sprawy dotyczącej LSD, która trafiła ostatecznie do Sądu Najwyższego.
Kategorie
Źródło
Odsłony
828Norwegia złagodziła kary za posiadanie z LSD — osoby z nim przyłapane nie będą odtąd skazywane na więzienie, pokutując zamiast tego za swoje przestępstwo [na miejscu byłby tu naszym zdaniem cudzysłów – red. H] w ramach wykonywania prac społecznie użytecznych.
Zmiana ta jest pokłosiem jednej konkretnej sprawy dotyczącej LSD, która trafiła ostatecznie do Sądu Najwyższego.
45 godzin prac społecznych zamiast 5 miesięcy więzienia
Henrik Akselsen, 36-letni informatyk, został oskarżony o posiadanie i import LSD po tym, jak policja znalazła narkotyki w jego mieszkaniu. Pierwszym wyrokiem było pięć miesięcy więzienia.
Akselsen nie był usatysfakcjonowany tą decyzją. Nawiązawszy współpracę z psychodeliczną organizacją obrony praw człowieka o nazwie EmmaSofia, dotarł ze swoją sprawą aż do Sądu Najwyższego Norwegii, zwracając uwagę, że wysokość kar za import i używanie LSD nie została poddana pod rozwagę od roku 1999 i nie uwzględnia ona wobec tego zaktualizowanej wiedzy naukowej. Używanie i posiadanie LSD było zatem karane na tym samym poziomie co używanie i posiadanie amfetaminy.
Według badań cytowanych przez EmmaSofia i wielu innych artykułów na ten temat LSD jest "znacznie mniej niebezpieczne niż alkohol i tytoń". Nie uważa się go za środek uzależniający, a wielu lekarzy sądzi, że psychedeliki takie jak LSD mogą znaleźć zastosowanie m.in. w leczeniu uzależnień.
Rozpatrując na sprawę Akselsena, Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, że nie był on uprzednio karany i uznał, że dawki LSD będące w jego posiadaniu były przeznaczone do użytku osobistego w celu ułatwienia medytacji i introspekcji.
Ostatecznie Akselsen wyszedł z sądu z wyrokiem 45 godzin prac społecznych. Według byłego sędziego Sądu Najwyższego Ketila Lunda:
Jest to ważna sprawa, która mówi coś o zdolności i woli Sądu Najwyższego zmiany prawa i dopasowania go do rzeczywistości.
Wysokość kar została określona w oparciu o błędną wiarę w ich skutki prewencyjne [...] oraz wyolbrzymioną ocenę tego, jak niebezpieczne i szkodliwe są narkotyki tego typu. Wiedza ekspercka nie była oparta na wiarygodnych przesłankach naukowych, formowała się raczej pod wpływem propagandy, mitów i skrajnie odosobnionych incydentów."
Sprawa Akselsena jest wielką wygraną, ponieważ dowodzi, jak ważne jest, by rządy zmieniły swoje pryncypia dotyczące kar za narkotyki. Innym ważnym czynnikiem jest to, że Norwegia ma jeden z najwyższych w całej Unii Europejskiej wskaźników zgonów spowodowanych przedawkowaniami — decyzja, by przeforsować środki o charakterze dekryminalizacyjnym, zamiast surowszych kar, powinna stanowić dla innych przykład do naśladowania. Demonizowanie użytkowników narkotyków nikomu nie pomaga, utrwala jedynie błędne stereotypy i utrudnia ludziom szukanie pomocy.