Norwegia dekryminalizuje używanie narkotyków

Używanie narkotyków nie będzie w Norwegii karane, lecz leczone. Większość w Stortingu (norweski parlament) godzi się na historyczną transformację norweskiej polityki narkotykowej.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

tnp.no

Odsłony

334

Używanie narkotyków nie będzie w Norwegii karane, lecz leczone. Większość w Stortingu (norweski parlament) godzi się na historyczną transformację norweskiej polityki narkotykowej.

- Przestaniemy karać ludzi, którzy zmagają się z uzależnieniem, oferując im zamiast zamiast tego pomoc i leczenie " - powiedział Nicolas Wilkinson, rzecznik prasowy SV w Parlamencie do VG.

Partia Pracy (AP), konserwatyści (Høyre), lewica socjalistyczna (SV) i liberałowie (Venstre) poparli tę propozycję.

Wilkinson mówi, że jest to mocny sygnał dla dla rządu, że czas przenieść sprawy związane z użytkownikami narkotyków z sal sądowych do placówek służbę zdrowia.

Nie legalizacja

- Ważne jest podkreślenie, że nie legalizujemy marihuany i innych narkotyków, ale je dekryminalizujemy - powiedział Sveinung Stensland (Høyre), zastępca przewodniczącego Storting Health Committee.

W lutym Komisja Zdrowia uda się w podróż podróż do Portugalii, która wdrożyła podobną reformę, by zaznajomić się z detalami jej praktycznego funkcjonowania.

Oceń treść:

Average: 9.2 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Set - dobry nastrój, ekscytacja przemieszana z lekkim niepokojem związanym z tego typu flipem Setting - przepełniony ludźmi klub z muzyką rockowo-klubową, bliscy znajomi, większość czasu spędzona z dziewczyną (trzeźwą)

Hej! To mój pierwszy post tutaj, i zarazem pierwszy raport. Podjąłem decyzję, że opiszę swoje przeżycia z tzw. nexus flipa, czyli połączenia MDMA z 2C-B. Naczytawszy się na reddicie o tej kombinacji stwierdziłem, że pora wreszcie spróbować.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

-3 stopnie; sypie śnieg; 16:00; dom kolegi jedynie na konsumpcję;

 

Zaczęło się, gdy kolega zadzwonił na telefon. Ubrałem się w miarę ciepło, żeby móc przeczekać fazę na dworze. Zwykle po dwóch lufkach upchanych na maksa miałem wyostrzone zmysły i potężny chillout. Tym razem wszystko miało być inaczej.

 

16:20 - cztery wiadra gotowe do konsumpcji, po dwa na łeb.

 

  • Szałwia Wieszcza


Nabilem sobie do fajeczki delikatna ilosc salvii.

Tak gdzies rownowartosc lufki. Spalilem. Dym nie byl tak ostry

jak sie czyta w opisach tripow na erowidzie czy lycaeum. Stwiedzilem zadnych

efektow.


Dawka za slaba. Trudno. Wychodze.

Ide po schodach i stopniowo czuje jak wchodza przyjemne efekty. jakbym szedl

boso.


Czuje kazda nierownosc, kant schodow. Coraz bardziej intryguje mnie swiatlo.

Reflektory wycelowane w plecy, ale niegrozne.

  • Atropa belladonna (pokrzyk wilcza jagoda)
  • Bieluń dziędzierzawa
  • Inne
  • Pierwszy raz
  • Tagetes Lucida

Nastawienie pozytywne, przez cały czas trwania fazy przebywałam sama w moim mieszkaniu.

Już na samym wstępie pragnę zaznaczyć iż jest to mój pierwszy raport napisany na tej stronie, natomiast ja sama nie jestem osobą towarzyską i nie stosuje substancji psychoaktywnych w celu urozmaicenia zabawy z znajomymi. Jestem typem introwertyczki która już od dziecka interesuje się duchami, ezoteryką, świadomymi snami itp. Od dawna już potrafię opuścić własne ciało oraz latać w snach bez zażywania czegokolwiek. Do zażywania substancji halucynogennych natomiast podchodzę poważnie, podobnie jak kiedyś podchodziły do tych tematów plemiona indiańskie.