Narkotyki w sądzie

TARNÓW. Działali przez trzy lata

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

1874

Sześć osób zasiadło na ławie oskarżonych tarnowskiego Sądu Okręgowego. Młodzi mężczyżni w latach 2000-2003 trudnili się handlem tzw. twardymi narkotykami.

Jak tłumaczy sędzia Paweł Kijowski młodzi mężczyżni nie działali jednak w żadnej grupie przestępczej (zorganizowanej), aczkolwiek znali się i zdarzało się, że narkotyki rozprowadzali między sobą. Dwóch oskarżonych przyznało się do popełnienia przestępstwa i sami poddali się karze. Jeden z nich (za posiadanie marihuany i haszyszu) został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery. Ponadto sąd wymierzył mu karę grzywny w kwocie dwóch tysięcy złotych. Drugi mężczyzna, mieszkaniec Tarnowa, będzie musiał zapłacią grzywnę w kwocie trzystu złotach. Ponadto sąd skazał go na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata, ustanowiona nad nim również dozór sądowy. Pozostali oskarżeni nie przyznali się do popełnienia przestępstwa. W stosunku do nich postępowanie trwaą więc będzie dalej. Na dwóch z nich ciąży zarzut popełnienia zbrodni, gdyż udzielali narkotyki osobom niepełnoletnim. Grozi im za to kara pozbawienia wolności nie mniejsza niż trzy lata. Jeden z oskarżonych był "znaczącym" w świecie tarnowskich narkomanów dilerem. Policja skonfiskowała mu bowiem ponad 50gramów haszyszu i 20 gramów amfetanimy. Nie udało się ustalą, gdzie zaopatarywali się w narkotyki. (mir)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

jessuuuu (niezweryfikowany)

jessuuusieńku najswietrzy aż 20 g amfetaminy ...toż to obłęd
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Wielki mętlik i wszechogarniający smutek w głowie po dość traumatycznych przeżyciach, które miały miejsce parę dni wcześniej. Żal i niemożliwość wybaczenia bliskim osobom pewnych czynów. Totalne załamanie, zagubienie i brak chęci do życia. Noc, łóżko we własnym pokoju. Ok. 2 tygodnie temu odstawiłem antydepresanty.

Ramy czasowe podane przeze mnie są umowne, ale zbytnio nie odbiegają od rzeczywistości.

  • Bieluń dziędzierzawa

Cóż, właściwie to ten trip nie był w sumie wcześniej planowany, tak się jakoś złożyło, że wybrałem się z kumplem [kovens - greetz :PP ] po nasionka Ipomoea violacea do centrum handlowego [hmm `ttw dom i ogrod`].


Wyposażenie - w sumie mieliśmy ze sobą jedynie litr yerby i browara :) Tak w sumie od niechcenia zabrałem też ze sobą paczkę bielunia [datura faustousa], w sumie nie zamierzając tego wcinać.


  • Mefedron

Nie będzie to typowy trip raport, lecz zbiór paru krótkich opisów przygód na mefedronie, możliwe, że wiele osób które nigdy nie brały, dzięki tym paru opisom poznają z teorii tą zacną i srogą substancję, kolejność przypadkowa, nie chronologiczna. Dla Was to będzie źródło informacji, dla mnie swoista spowiedź.

randomness