Najstarszy handlarz narkotykami w Polsce. Do emerytury brakowało mu już niewiele

Ponad 600 porcji handlowych kokainy, amfetaminy, marihuany, LSD i innych substancji o łącznej wartości kilku tysięcy złotych oraz urządzenia służące do porcjowania narkotyków znaleźli policjanci w mieszkaniu 60-letniego wrocławianina.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Super Express

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

551

Ponad 600 porcji handlowych kokainy, amfetaminy, marihuany, LSD i innych substancji o łącznej wartości kilku tysięcy złotych oraz urządzenia służące do porcjowania narkotyków znaleźli policjanci w mieszkaniu 60-letniego wrocławianina. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.

Wrocławscy policjanci, patrolujący ulice na Starym Mieście, zwrócili uwagę na starszego mężczyznę, który na widok funkcjonariuszy zaczął się nerwowo zachowywać i próbował jak najszybciej się oddalić.

- Podczas rozmowy z mundurowymi, 60-latek wydał opakowania, w których znajdował się biały proszek oraz susz roślinny - informuje st. sierż. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Został wówczas zatrzymany i przewieziony do komisariatu, gdzie policjanci zważyli i sprawdzili ujawnioną substancję. Okazało się, że jest to amfetamina i marihuana w ilości kilkudziesięciu porcji handlowych.

Policjanci postanowili przeszukać mieszkanie 60-latka. Na miejscu znaleźli znaczne ilości różnych substancji psychoaktywnych m.in. amfetaminę, kokainę, MDMA, haszysz, marihuanę, ekstasy i LSD. Ponadto w mieszkaniu znajdowały się także liczne opakowania służące do pakowania narkotyków, waga elektroniczna, telefony komórkowe oraz pieniądze w różnych walutach.

- Zatrzymany stwierdził, że narkotyki w ilości ponad 600 porcji są tylko i wyłącznie na jego użytek i „służą mu do zabawy” - mówi st. sierż. Krzysztof Marcjan.

Zatrzymany mężczyzna decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwo grozić mu może kilka lat w więzieniu.

Funkcjonariusze podkreślają, że sprawa jest rozwojowa i cały czas nad nią jeszcze pracują.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Spokój, cisza, własny pokój.

Chciałem się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat DXM. Kiedyś przeczytałem w Trip Raportach podsumowanie THC (co i jak) i właśnie coś takiego chciałem napisać ale o DXM.

Ważę 96 kg. Piszę ten raport mając za sobą długi, wolny i pozbawiony zajęć dzień z DXM. Wchłonąłem go dzisiaj 300 mg około 7 rano, dorzuciłem 200mg około 19.00 i około 200 mg o 1:00 w nocy.Rano wypaliłem 3 małe jointy MJ (takie po 3 cm).

  • Mefedron
  • Przeżycie mistyczne

wieczór spokojny, noc z zaufanym sąsiadem z bloku, następny dzień już gorzej i pojutrze. Waga: 105 kg.

Ten TR jest kontynuacją poprzedniego (nie wiem, czy przejdzie przez moderację). Po południu zszedłem do sąsiada kontynuować fazę. To stary pijak i ćpun. Pozwala mi u siebie chillować więc jest OK. Jest bardzo wyrozumiały i spokojny. OK. Zaczynamy.

20.00

  • Katastrofa
  • Mefedron

Impreza,kumple,puste laski nastawienie w miarę

Normalnie, z uwagi na awangardową ortografię, gramatykę, interpunkcję i stylistykę, ten raport byłby do odrzucenia. Przepuszczam w ramach przestrogi. To może być wieczór każdego z Was... Pozdrawiam, admin.

 

Loża ja,X mój bardzo dobry ziomek i 2 koleżanki poznane wcześniej nazwe je D i C później dołączy moja dziewczyna nazwe ją B.

 

  • Etanol (alkohol)
  • Kofeina
  • LSD-25
  • Retrospekcja

Wakacyjny, letni trip z dwoma kumplami, z którymi jakiś czas wcześniej odnowiłem znajomość - C i Sz. Przyjemny, słoneczny dzień, który przeszedł potem w noc przy ognisku. Ustronne miejsce pośród drzew, tuż za miastem. Pełen spokój w głowie, chęć na solidną i satysfakcjonującą, lecz niekoniecznie wywracającą mózg na lewą stronę podróż.

Wprowadzenie: Niniejszy raport został pomyślany jako pierwsza część psychodelicznego tryptyku. Pomysł polega na tym, że każdy z trójki osób uczestniczących w podróży, napisał na jej podstawie TR opisujący wydarzenia sprzed 2,5 roku. Nie narzucaliśmy sobie żadnej odgórnej formy ani nie dzieliliśmy się tym, kto z nas opisze konkretne wydarzenia a kto wstrzyma się od ich przytaczania pozostawiając je dla reszty. Na pewno część wątków będzie się więc powtarzała. Zamieszczam linki do pozostałych części tryptyku:

randomness