Na ból LSD. Niewielkie dawki są równie skuteczne jak morfina, ale mniej niebezpieczne

Najnowsze badania wskazują, że niewielkie dawki LSD mogą być skutecznym środkiem przeciwbólowym - równie silnym co konwencjonalne opioidy, np. morfina.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Spider's Web
Radek Kosarzycki
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie!

Odsłony

324

Najnowsze badania wskazują, że niewielkie dawki LSD mogą być skutecznym środkiem przeciwbólowym - równie silnym co konwencjonalne opioidy, np. morfina.

Badania przeprowadzone na zdrowych wolontariuszach wskazują, że podanie niewielkiej dawki LSD ma właściwości przeciwbólowe, przy jednoczesnym braku efektów psychodelicznych. Poziom efektu przeciwbólowego porównywalny jest do opioidów – mówi Jan Ramaekers, profesor psychofarmakologii i toksykologii behawioralnej na Uniwersytecie w Maastricht.

W artykule opublikowanym w tym tygodniu w periodyku Journal of Psychopharmacology Ramaekers wraz ze współpracownikami opisuje badania, w ramach których 24 ochotnikom podawano albo placebo ,albo mikrodawki od 5 do 20 mikrogramów LSD.

Następnie ochotnicy przechodzili tzw. test zimnego presora, w którym musieli zanurzyć dłoń w pojemniku z wodą o temperaturze zbliżonej do zera stopni Celsjusza.

Wyniki testu były zdumiewające. Bardzo niskie dawki LSD nie miały szczególnego wpływu na odczuwanie bólu, ale już dawka wielkości 20 mikrogramów obniżała odczuwanie bólu o ponad 20 procent.

Zebrane w ten sposób dane wskazują, że niskie dawki LSD mogą potencjalnie stanowić skuteczny środek do obniżania poczucia bólu, a jednocześnie nie niosą za sobą konsekwencji związanych z obecnie stosowanymi lekami na bazie opioidów. Ponad 16 mln ludzi na całym świecie cierpi na uzależnienie od opioidów, a wiele osób do nich dołącza wskutek zbyt powszechnego stosowania leków przeciwbólowych – mówi Amanda Feilding, dyrektor w Beckley Foundation, która wspierała opisywane badania.

Pół wieku temu także badano właściwości LSD

Warto jednak zauważyć, że badania wciąż znajdują się we wczesnej fazie, a Ramaekers planuje prowadzenie dalszych badań w celu sprawdzenia, czy wyniki będą takie same. Niemniej jednak już obecne dane są bardzo intrygujące. W latach sześćdziesiątych badacz Eric Kast przeprowadził serię obiecujących eksperymentów, które wskazywały, że LSD może być skutecznym lekiem przeciwbólowym. Jednak w tamtych czasach agencje rządowe zakazały dalszych badań na LSD.

Teraz gdy władze łagodzą nakładane wcześniej ograniczenia, naukowcy tacy jak Ramaekers chcą wrócić do tamtych badań. Według badaczki uzyskane przez nią wyniki wskazują, że należy przeprowadzić badania kliniczne na pacjentach wymagających środków przeciwbólowych, które pozwoliłyby potwierdzić powtarzalność wyników i uogólnić wiedzę o przeciwbólowym działaniu LSD.

Oceń treść:

Average: 9 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina


  • 6-APB
  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Przed kwasem trochę strachu (jak za pierwszym razem), przed 6-abp wielka chęć spróbowania. Ludzie bardzo w porządku, milutko, prawie cieplutko w domu ;)

Tamtej nocy braliśmy nie to, co wpisałam jako substancję wiodącą. Ale ona jest ważniejsza (choć to może wydawać się nieco dziwne).
Ogólnie tamta noc miała być kwasowym tripem, ale niestety mnie się nie udało. I nie, nie dlatego, że nie wzięłam… tylko to nie było to. Ale o tym zaraz.
               

Godzina 18, zarzucamy LSD. Ja z kolegą na pół – reszta po całym kartonie. Chłopaki mówią, że trzeba czekać na pierwsze akcje jakieś 40 minut, więc siedzimy i czekamy.
               

  • Morfina

Dla leków tej grupy stosuje się nazwę opioidy bądź dawniej opiaty. Nazwa opioidy odnosi się do każdej substancji endogennej bądź syntetycznej wywołującej działanie podobne do morfiny. Opiaty ograniczają się tylko do substancji syntetycznych. Opioidy działają za pośrednictwem receptorów opioidowych. Istnieje kilka typów tych receptorów, wśród nich najważniejsze są m (mi), d (delta) i k (kappa).

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

początkowo puste mieszkanie, ja z kumplem w dobrych nastrojach

Początek gdzieś ok godziny 10. W moim umyśle lekka ekscytacja z racji braku świadomości tego co się będzie działo dalej. Dreszcz emocji, który jest dobrze znany w momencie, gdy robimy po raz pierwszy coś potencjalnie obarczonego ryzykiem. Jeszcze przed zażyciem pomyślałem o intencji, która będzie mi towarzyszyć w trackie. Czułem ogromny szacunek do tej substancji, bo wiedziałem, że jest ona w stanie mnie z łatwością pokonać. Chciałem, żeby ten trip był dla mnie najbardziej wartościowym wydarzeniem z punktu widzenia mojej podróży duchowej. Czy tak się stało? Czytajcie dalej.

randomness