Krótka Historia Amfetaminy

...notka z Poradnika Medycznego...

Anonim

Kategorie

Źródło

Poradnik Medyczny
Maciej Grajek

Odsłony

9274

Historia amfetaminy (a raczej amfetamin, bo to cala grupa zwiazkow) zaczyna sie w roku 1887 kiedy to grupa ambitnych amerykanskich naukowcow syntetyzuje calkiem nowy zwiazek fenyloizopropyloamine. I na syntezie sie konczy, bowiem przez nastepne 23 lata nikt sie amfetamina nie interesowal. Wreszcie w roku 1910 dwoch amerykanskich naukowcow opisuje amfetamine jako substancje pobudzajaca osrodkowy uklad nerwowy.

Szybko do akcji wkroczyli chemicy i w ciagu kilku lat powstal szereg zwiazkow o podobnym dzialaniu, mogacych nosic malo szczytne miano amfetamin. W roku 1927 swiat ujrzal siarczan amfetaminy ktory po niecalych 6 latach trafil do masowej produkcji. Nasuwa sie pytanie- po co?

Otoz podobnie jak w przypadku wielu innych wynalazkow, kolem napedowym byla tu armia. Podczas II wojny swiatowej amfetamina byla powszechnie stosowana substancja przez wojska wszystkich wiekszych armii. Pozwalala ona pozostac czujnym w okopach, odbyc dobowy lot bombowcem, czy przeprowadzic zmasowany atak z podwojna energia.

Problem pojawil sie po wojnie kiedy w magazynach pozostaly nieraz gigantyczne ilosci wyprodukowanej na potrzeby wojska amfetaminy. Kazdy kraj radzil sobie na swoj sposob. W Japonii przez kilka lat po wojnie byla ogolnie dostepna w aptekach, co zaowocowalo uzaleznieniem sie od niej znaczacego procentu spoleczenstwa. Wedlug niektorych zrodel w armii amerykanskiej funkcjonowala jeszcze w latach szesdziesiatych jako tzw "tabletki energetyzujace". W Zwiazku Radzieckim w czasach stalinowskich byla oferowana robotnikom, by zintensyfikowac ich prace.

Jej kolejne szybko odkryte zastosowanie tkwilo w sporcie wyczynowym. Sporty wymagajace swietnej kondycji fizycznej zostaly zdominowane przez uzytkownikow amfetamin.

Jako ze jednym z efektow dzialania amfetamin jest brak laknienia, byly one powszechnie przepisywane przez amerykanskich lekarzy osobom cierpiacym na otylosc.

Stan nadspodziewanie dobrego samopoczucia wystepujacy po przyjeciu amfetaminy, spowodowal ze wielu psychiatrow zaczelo stosowac ja jako lek na depresje.

Wreszcie w latach siedemdziesiatych, pojawily sie oficjalnie pierwsze glosy na temat wiekszej szkodliwosci niz pozytku z amfetaminy. Bardzo szybko amerykanska Food and Drug Agency wpisala ja na liste substancji szkodliwych i zakazanych, i tym samym zaczela sie jej czarnorynkowa kariera ktora dzis znamy z roznych medialnych doniesien.

Juz niebawem kolejna czesc "jak rozpoznac osobe uzywajaca"...

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

rasta (niezweryfikowany)
chemiczne dragi takie jak feta czy hera zostaly stworzone m.in. po to aby odciagnac ludzi od zioła...
dyrygęt (niezweryfikowany)
jeah, amfetamina na depresje? oczy-vviście!!! dawkowanie: 3X dziennie lyzke stolowa i hce sie rzyć :/
uzasadniacz (niezweryfikowany)
żeby łatwiej byłonimi sterować
wontpiacz (niezweryfikowany)
amfetamina to gówno!!! <br>wyniszcza organizm i mocno orze psyche... <br>co prawda może być pomocna w ekstremalnych sytuacjach.. ale branie fety na dłuższą metę odczłowiecza :( <br>odsyłam do filmu grupy Sky Piastowskie pt. &quot;Że życie jest piękne&quot; albo &quot;Reqiuem dla snu&quot; ewentualnie całkiem nowy &quot;Spun&quot; <br>
blablabla blacz (niezweryfikowany)
amfetamina to gówno!!! <br>wyniszcza organizm i mocno orze psyche... <br>co prawda może być pomocna w ekstremalnych sytuacjach.. ale branie fety na dłuższą metę odczłowiecza :( <br>odsyłam do filmu grupy Sky Piastowskie pt. &quot;Że życie jest piękne&quot; albo &quot;Reqiuem dla snu&quot; ewentualnie całkiem nowy &quot;Spun&quot; <br>
dopry_psyhjatra (niezweryfikowany)
jeah, amfetamina na depresje? oczy-vviście!!! dawkowanie: 3X dziennie lyzke stolowa i hce sie rzyć :/
scr (niezweryfikowany)
brakuje tylko info o stosowaniu amfetaminy w III Rzeszy. Hitler był amfetaminowcem... <br>
niewiem (niezweryfikowany)
żeby łatwiej byłonimi sterować
scr (niezweryfikowany)
brakuje tylko info o stosowaniu amfetaminy w III Rzeszy. Hitler był amfetaminowcem... <br>
mivan (niezweryfikowany)
żeby łatwiej byłonimi sterować
a taki jeden (niezweryfikowany)
żeby łatwiej byłonimi sterować
basssboy (niezweryfikowany)
amfetamina to gówno!!! <br>wyniszcza organizm i mocno orze psyche... <br>co prawda może być pomocna w ekstremalnych sytuacjach.. ale branie fety na dłuższą metę odczłowiecza :( <br>odsyłam do filmu grupy Sky Piastowskie pt. &quot;Że życie jest piękne&quot; albo &quot;Reqiuem dla snu&quot; ewentualnie całkiem nowy &quot;Spun&quot; <br>
.chudy. (niezweryfikowany)
amfetamina to gówno!!! <br>wyniszcza organizm i mocno orze psyche... <br>co prawda może być pomocna w ekstremalnych sytuacjach.. ale branie fety na dłuższą metę odczłowiecza :( <br>odsyłam do filmu grupy Sky Piastowskie pt. &quot;Że życie jest piękne&quot; albo &quot;Reqiuem dla snu&quot; ewentualnie całkiem nowy &quot;Spun&quot; <br>
Mateusz and Mar... (niezweryfikowany)
Dobra feta nie jest zła.
ZOMO (niezweryfikowany)
Najlepiej wklepywać w pośladki pałą "szturmówką" Milicyjną.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Muchomor czerwony
  • Przeżycie mistyczne

ciekawość eksperymentu, piątkowy wieczór, mój dom, łóżeczko, kołderka, medytacja

Wszystko to wydarzyło się około 4 i pół roku temu. Zafascynowany historią rytualnego używania na Syberii, dobrze mi znanego (chociaż od innej strony) grzyba, opisami przeżyć i danymi, z których wynika, że nie jest on, aż tak, śmiertelnie trujący, jak mi się zawsze wydawało, postanowiłem, że koniecznie muszę go spróbować. Był to wszystkim dobrze znany muchomor czerwony. Pewnego wrześniowego dnia zebrałem 7 czerwonych kapeluszy, zdekarboksylowałem je w piekarniku i schowałem na później.

  • Amfetamina

prolog: 19 lipiec 2003 roku. godzina 17:00. inhaluje poprzez zwiniety banknot 0.3 grama amfetaminy. o godzinie 1:00 w nocy poprawiam mniej wiecej taka sama iloscia popijajac zimnym piwem. faza nie jest jakas nadzwyczajna. to co zawsze. rozszerzona swiadomosc. kilkukrotnie powiekszona kreatywnosc. gadatliwosc. mila jazda. cala noc w sieci. fajka -woda- kibel -. i tak w kolko. nieunikniony zjazd coraz blizej |...|





(z bezposrednich zapiskow na papierze - przyp. aut.)

  • Narkoza
  • Retrospekcja

Zapalenie wyrostka.

Wiek w momencie doświadczenia: 12+(?)lat

Będzie to opis nie tylko efektu działania narkozy na mój małoletni wówczas mózg, ale przy okazji pewnego fenomenu zdarzającego się mi od dzieciństwa, jeszcze przed tym pierwszym zabiegiem chirurgicznym. Sam w sobie jest już niezwykły, a o tyle bardziej, że żaden ze znanych mi sposobów prócz narkozy go nie wywołał. Jeśli już się zdarza to spontanicznie nocą, o czym przy końcu, teraz skupie się na historii zabiegu, i tego czego doświadczyłem, czyli opisie samego fenomenu.