Komu nie przeszkadza sklep z dopalaczami na dużym osiedlu

Już 44 osoby zgłosiły policji przez internet, że w bloku u zbiegu ul. Drzewieckiego i Bulwaru Ikara we Wrocławiu kwitnie handel dopalaczami. Policja wszystkie te zgłoszenia potwierdziła: są prawdziwe. A sklep jak działał, tak działa.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska
Piotr Telichowski

Odsłony

747

Już 44 osoby zgłosiły policji przez internet, że w bloku u zbiegu ul. Drzewieckiego i Bulwaru Ikara we Wrocławiu kwitnie handel dopalaczami. Policja wszystkie te zgłoszenia potwierdziła: są prawdziwe. A sklep jak działał, tak działa. Mógłby go zamknąć sanepid. Ale ten przekonuje, że już prowadził tam kontrolę - w lipcu. Następna będzie, ale nie szybko. Trzeba czekać 30 dni.

O sklepie z dopalaczami w okolicy wiedzą wszyscy. Sklep działa w pobliżu przedszkola, a puste opakowania po dopalaczach można znaleźć nawet na dziedzińcu pobliskiej szkoły.

Sanepid i policja zarzekają się, że o punkcie sprzedaży dopalaczy wiedzą, regularnie prowadzą kontrole i go zamykają. Co z tego, skoro sklep nadal działa? Policja i sanepid są bezsilne.

- O sklepie przy ulicy Drzewieckiego wiemy od dawna.
Od początku sierpnia przeprowadziliśmy tam już dwie różne kontrole, a także prowadzimy obserwację tego lokalu i legitymujemy stałych klientów - tłumaczy nadkomisarz Krzysztof Zaporowski z policji.

- W lipcu przeprowadziliśmy kontrolę tego punktu. Wiemy, że działa on nadal i w ciągu najbliższych trzydziestu dni planujemy przeprowadzić kolejną - mówi Agnieszka Ławicka, specjalista od substancji zastępczych we wrocławskim sanepidzie.

Mieszkańcy przez internet zgłaszają policji nielegalny sklep z dopalaczami

- Problem w tym, że w momencie zamknięcia punktu, w którym sprzedawane są dopalacze na jego miejsce wprowadza się następny sprzedawca - tłumaczy Małgorzata Klaus, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu - Taki człowiek prowadzi inną działalność, choć w praktyce bardzo często okazuje się, że w tym samym miejscu nadal sprzedawane są dopalacze - dodaje Klaus.

“Firmy”, które prowadzą sklepy z dopalaczami istnieją tylko na papierze i są prowadzone przez “słupy” - osoby bez żadnego majątku, pracy i miejsca zamieszkania. We Wrocławiu od początku wprowadzenia tego prawa zasądzono łącznie 400 tysięcy złotych kar za taką działalność. Do tej pory wyegzekwować udało się tylko jedną dziesiątą.

Oceń treść:

Average: 8.3 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

tripowałem sam i chwycił mnie mały BADtRIP z przemyśleniami czego efektem jest późniejszy wiersz



  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Trudno. Niech się dzieje co chce. Nieważne, że już po 17. Nieważne, że moja dziewczyna jest na mnie zła, a jutro idę do roboty. Nieważe, że nie wszystkich tutaj znam. Ale jestem tutaj z Nimi, im ufam. W miejscu, które znam. Zjarany do tego jestem niemołosiernie i usatysfakcjonowany po ciekawym dniu.Gniotę kulkę, wyliczone 20. Smaczne.

  • Grzyby halucynogenne

nazwa substancji: grzyby



poziom doświadczenia użytkownika: nie zliczę ile razy - w każdym razie od jakiś 3lat zdarzało się kilkakroć w ciągu roku wrzucać grzyby. Inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, ecstasy, DXM; mniej ważne mieszaniny prochów “uppers, downers, screamers, laughers” etc.



dawka, metoda zażycia: najwięcej 50, suszonych nawet więcej. Najlepiej komponują się z pizzą, albo czymkolwiek podgrzewanym, żeby zatopiły się w topiącym serze... Smakuje jak zwykłe podgrzybki, yummie ;D


  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Festiwal muzyczny, bardzo dużo ludzi, głośna muzyka. Nastawienie pozytywne, chęć spróbowania MDMA, brak obaw przed czymkolwiek, wyluzowanie spowodowane MJ. 2 znajomych jest razem ze mną.

Przeglądając ten portal postanowiłem napisać swojego pierwszego TR właśnie z pierwszego doświadczenia z MDMA. Wszystko zaczęło się od tego, że razem z czwórką znajomych wybraliśmy się w wakacje na bardzo duży festiwal muzyczny. Nastawieni byliśmy na ciągłą zabawe przez cały czas trwania festiwalu, a było to nie mało - bo aż 7 dni.