Środa, 27.04.2016, Warszawa. Serwis Narkopolityka, Polska Sieć Polityki Narkotykowej oraz Rights Reporter Foudation gorąco zapraszają na debatę o nierównościach we wdrażaniu prawa narkotykowego w różnych obszarach świata, naruszeniach praw człowieka i fiasku wojny z narkotykami w kontekście UNGASS 2016.
Dlaczego za blanta w Singapurze grozi ci kara śmierci, a w Kolorado kupisz go w sklepie? UNGASS 2016 - prawo międzynarodowe a represyjna polityka narkotykowa w Polsce
2016.04.27 (ŚRODA) 18:00 WARSZAWA KRYTYKA POLITYCZNA, UL. FOKSAL 16, II P.
Serwis Narkopolityka, Polska Sieć Polityki Narkotykowej oraz Rights Reporter Foudation gorąco zapraszają na debatę o nierównościach we wdrażaniu prawa narkotykowego w różnych obszarach świata, naruszeniach praw człowieka i fiasku wojny z narkotykami w kontekście Specjalnej Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ (UNGASS) poświęconego polityce międzynarodowej, która odbyła się w dniach 19-21 kwietnia 2016 r. w Nowym Jorku.
Program:
Prowadzenie: Magdalena Dąbkowska, krajowa konsultantka Global Drug Policy Program, Open Society Foudantion.
Od wielu lat na świecie trwa brutalna „wojna z narkotykami”, która - dziś już nie ma co do tego wątpliwości - nie tylko nie zmniejszyła w mikro ani w makro skali problemów wynikających z istnienia substancji psychoaktywnych, ale dodatkowo sama pociągnęła za sobą szereg dramatycznych konsekwencji dla życia, zdrowia i bezpieczeństwa osób używających i uzależnionych od narkotyków, ale też dla ich bliskich i dla całych społeczeństw. Międzynarodowe konwencje narkotykowe doprowadziły do schizofrenicznej sytuacji, że państwa wdrażając je lokalnie, mogą za niektóre przestępstwa narkotykowe stosować karę śmierci. W tym samym momencie w kilku innych miejscach świata zachodzą procesy zmierzające do liberalizacji polityki narkotykowej. Urugwaj w lipcu uruchomi sieć dystrybucji marihuany w aptekach, w przyszłym roku Kanada zalegalizuje obrót marihuaną, a w stanach Kolorado i Waszyngton USA zyski z akcyzy od sprzedaży marihuany zasiliły budżet rekordowymi kwotami.
W połowie kwietnia cały świat zebrał się na zwoływanej pierwszy od 18 lat raz Specjalnej Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ (UNGASS), która mogła zmienić losy tysięcy osób np. odbywających nieproporcjonalnie wysokie kary więzienia, torturowanych w imię leczenia uzależnień, pozbawianych należytej opieki, czy zmuszanych do przestępczej działalności na rzecz gangów narkotykowych. Jest wiele krajów m.in. Unii Europejskiej, które optują za zmianą - dekryminalizacją posiadania narkotyków na własny użytek, zniesieniem kary śmierci za przestępstwa narkotykowe, dostępem do skutecznego leczenia i redukcji szkód. Niestety niektóre państwa, same nierzadko łamiąc prawa człowieka swoich obywateli, blokują negocjacje i zmiany na międzynarodowym poziomie.
Rozpoznawalne i poważane postacie świata polityki, biznesu, nauki i kultury z całego świata złożyły swoje podpisy pod apelem do Sekretarza Generalnego ONZ o interwencję w sprawie (m.in. Sting, Annie Lennox, prezydent Aleksander Kwaśniewski, Michał Boni, czy Kora).
Niestety w zeszłym tygodniu ONZ przyjął dokument końcowy nie wprowadzający rewolucyjnych zmian. Co gorsza, zabrakło w nim postulatów takich jak zakaz kary śmierci za przestępstwa narkotykowe czy dekryminalizacja posiadania narkotyków. Zabrakło ponadto terminologii dotyczących skutecznych strategii narkotykowych takich jak redukcja szkód. Warto jednak dostrzec pozytywny wymiar dokumentu – jest w nim mowa o dopuszczeniu leków narkotycznych w opiece paliatywnej, zaś cały dokument oględnie odnosi się do potrzeby respektowania praw człowieka.
Film obrazuje tegoroczne obrany UNGASS, zaangażowanie społeczeństwa obywatelskiego oraz komentarze ekspertów.
Produkcja: Drugreporter, Rights Reporter Foundation
Realizacja: Istvan Tabor, Peter Sarosi
-
Spotkanie odbywa się w ramach cyklu Zażyj dawkę wiedzy. W stronę lepszej polityki narkotykowej Uniwersytetu Krytycznego.
Wsparcie:
Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, Open Society Foundations Global Drug Policy program
ubakalem sie...
i dzisiaj hyperreal sie `uoficjalnil`
mam taka dziwna jazde...
ze to wszystko spisek
ze leniwy rzad bierze kase za prewencje
a cpuny robia za friko serwis infrmacyjny
ze ten kraj to kraj schizofrenikow
ze nikt o nikim nie pamieta
tylko narkotyki czynia cie czlowiekiem
Mam 18 lat i chciałabym powiedzieć pare słówek o
fecie:). Pierwszy raz wzięłam w 2 klasie liceum. Było fajnie a
nawet bardzo fajnie. Niczym się nie przejmowałam miałam ogromną
energię do robienia wielu rzeczy. Pózniej brałam ok dwa razy na
miesiąc. Chodziłam na dyskoteki i dobrze się bawiłam gdy wziełam
fetę.Było wspaniale:).
Spore oczekiwania na opiatowy haj.
Dzień zapowiadał się bardzo ładnie. Skompane w słońcu jesienne liście dodawały ochoty na narkotyczny haj.
Wyruszyłem po swojego kompana, drugiego 32letniego dziada, który tak jak ja lubował się w alchemii.
Jako, że dawno się nie widzieliśmy, mieliśmy uczcić spotkanie jakimś ciekawszym mixem. Każdy miał przygotować coś od serca.
U mnie padło na 2mmc (taki słabszy mefedron) które zakupiłem na holenderskiej stronie z RC (substancje nie legalne ale też nie zakazane, taki czyściec dla narkotyków) oraz co najbardziej mnie interesowało KRATOM.
2C-B występuje w postaci pigułek przyjmowanych doustnie. Należy do grupy fenyloetyloamin.
Jak i z wieloma innymi substancjami psychedelicznymi opisane niżej efekty nie są takie same dla wszystkich, są badzo indywidualne i bazują na opisach osób, które brały środek, tak więc nie należy się nimi sugerować, że tak będzie na pewno. Może być zupełnie inaczej.
