Czy Oregon zdekryminalizuje posiadanie narkotyków?

Stany Zjednoczone dzierżą niechlubny tytuł ojczyzny Wojny z Narkotykami, a przy tym – nieprzypadkowo – również państwa, którego największy na świecie odsetek obywateli przebywa w więzieniach. Jednak w ciągu ostatnich kilku lat obserwujemy w USA trend stopniowej liberalizacji prawa dotyczącego posiadania narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

slib.pl
Stowarzyszenie Libertariańskie

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

86

Stany Zjednoczone dzierżą niechlubny tytuł ojczyzny Wojny z Narkotykami, a przy tym – nieprzypadkowo – również państwa, którego największy na świecie odsetek obywateli przebywa w więzieniach. Jednak w ciągu ostatnich kilku lat obserwujemy w USA trend stopniowej liberalizacji prawa dotyczącego posiadania narkotyków.

Jednym z pionierów tej zmiany jest stan Oregon, w którym sześć lat temu zalegalizowano rekreacyjną marihuanę, zaś w 2017 roku zmieniono klasyfikację prawną posiadania niewielkich ilości substancji psychoaktywnych z przestępstwa na wykroczenie. Tej jesieni natomiast głosowaniu poddany zostanie projekt ustawy w praktyce dekryminalizującej ten czyn.

Zgodnie z proponowanymi zmianami w prawie posiadanie niewielkich ilości narkotyków nie będzie już skutkowało aresztowaniem, a jedynie nałożeniem niewielkiej grzywny. Ta natomiast będzie mogła zostać całkowicie anulowana, jeśli ukarany podda się badaniom pod kątem uzależnień – projekt zakłada bowiem również rozszerzenie programu leczenia osób dotkniętych narkomanią finansowane wpływami podatkowymi ze sprzedaży zalegalizowanej marihuany.

I choć grzywny, opodatkowanie i ekspansja wydatków rządowych nie są bynajmniej postulatami libertariańskimi, to w porównaniu do dotychczasowej praktyki traktowania osób uzależnionych nie jako potrzebujących pomocy, lecz jak przestępców zasługujących na karę, stanowią one nadal zmianę w kierunku większej wolności – dlatego też jako zwolennicy poszanowania prawa człowieka do dysponowania swoim własnym ciałem i przeciwnicy karania za przestępstwa bez ofiary popieramy omawiany projekt ustawy, widząc w nim krok na drodze do całkowitej legalizacji.

Link do strony internetowej projektu ustawy znajduje się w tym miejscu.

Oceń treść:

Average: 9.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • 4-HO-MET
  • 5-MEO-DALT
  • Inne
  • Tripraport

S&S szkoła, droga pomiędzy, dom

Karnawał. Czas który zalewa nas bodźcami i doznaniami. Każdy się bawi. Ja też, choć w tym roku wypada to robić samemu. Po tygodniowej przerwie po raz trzeci podchodzę do ww. tematu.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Spokój, cisza, własny pokój

Zaczeło się ogólnie źle. Byłem w złym nastroju, zdołowany piętrzącymi sie problemami życiowymi. Ot, jestem w czarnej dupie.

Nie paliłem przez dłuższy czas z powodu braku kasy. Ponad miesiac.

Zdobywszy trochę kasy kupiłem za 200 zł trochę MJ. Paliłem mało, 1 skręta dziennie. To mi wystarczalo.

Któregoś dnia pojawiła się radość - od dawna oczekiwana kasa do mnie spłynęła. Kupiłem więc około 12g MJ. Aby dać sobie luzu, długo oczekiwanego luzu...

Czas nie ma znaczenia. Trwało to wszystko około 3 dni.

  • Zolpidem

Raczej ponury. W swoim pokoju w nienajlepszym humorze. Chciałem iść spać.

 

Tabletkę Stillnoxu kładę pod językiem. Po chwili zmywa się cukrowa otoczka. Moje usta wypełnia gorzki smak. Czekam parę minut i z minuty na minutę zaczyna mi się robić lżej, jakby moje ciało pływało w cieczy. Kończę pisać jedną ważną wiadomość do przyjaciela i zamykam komunikator. Cały czas ze słuchawkami na uszach wybieram utwór (Archive – Again), by wyciszyć się przed snem.

Po chwili, ledwo powstrzymując odruch wymiotny podchodzę do umywalki. Popijam gorzkie błoto po rozpuszczonej tabletce i wracam do komputera.

  • Grzyby halucynogenne

Oto co mi sie przydazylo po grzybach [osobiscie chcialbym zeby ktos to

przeczytal i ocenil]




osoby : Ja, Gutek, Wisnia, Szegi, chwilowo moja siostra (nie je grzybow ;)

srodek: grzyby, male, suszone

ilosc: ok. 40-50 sztuk

czas: zima, wieczór